reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Cztery kółka listopadowego maluszka :)

Witam!! Listopadowe mamy ;-)

zastanawiam sie juz od duzszego czasu nad wozkiem..
co myslicie o tym
ROAN MARITA 2011 SPACERÓWKA+GONDOLA KURIER GRATIS! (1633849667) - Aukcje internetowe Allegro

od razu zaznaczam , że spacerówka w ogóle mi sie nie podoba tylko wersja z gondolką ..tylko czy jest sens kupić taki wózek za 1500 zł(tyle gdzieś kosztuje z fotelikiem) tylko dla gondoli jak na wiosnę chcę jakąś fajną spacerówkę?

jak dla mnie niezły wózek :) szukałam czegos właśnie takiego. nie wiem dlaczego ale dla mnie wozek powinien być taki właśnie troche oldschool'owy :)
 
reklama
mnie się ten roan marita bardzo podoba, wygląd ma super i wydaje się być wygodny dla malucha, tylko jak z jego wagą??
powielam pytanie nimfii ponko cio to za wózeczek??:)
 
Właśnie chciałam napisać :)
Mamy emmaljungę, z tym, że nie jest ona nowa tak więc modelu nie powiem. Parę lat już ma i przysłużyła się trójce siostrzeńców mojej przyjaciółki.
Jest trochę duży, ale mamy szeroki samochód więc spokojnie się zmieścił. Oni mieszkają za miastem, więc też na polnych drogach wypróbowany, kółka duże, pompowane, łatwo skręca. Niestety trochę waży, ale będziemy go trzymać w pomieszczeniu przypiwnicznym zamiast na 3 piętrze, więc powinnam dać radę. I tak jest lżejszy niż inne i do tego bardzo lekko się prowadzi.
Na dodatek zapłaciliśmy 300zł za wózek ze spacerówką, prawie niezniszczone, tylko lekkie ślady użytkowania.
Jestem bardzo zadowolona, ale oczywiście zobaczymy jak będzie, jak się Filip urodzi ;) Ale skoro wózek przeżył 3 dzieci to i moje jedno przeżyje.

Pokazałabym Wam zdjęcia, ale wózek stoi w piwnicy, a wyprowadzić łatwo się go nie da bo mamy stół do piłkarzyków i trzeba było go nad stołem wnieść - straszne zadanie :p Dlatego też martwimy się gdzie wózek ma stać, bo przecież nie chcemy się stołu pozbywać, to jedna z naszych ulubionych rozrywek ;)
 
Nie mamy fotelika niestety, bo oni nie mają samochodu (jestem w szoku, bo mieszkają sporo za miastem :-p) Z resztą jestem zdania, że fotelik trzeba kupić nowy. Co prawda to ktoś "zaufany" ale siostra mojej przyjaciółki jest bardzo dziwna i nie zdziwiłabym się, gdyby nam nie powiedziała, że mieli kiedyś wypadek i coś mogło się naruszyć w konstrukcji. No ale skoro ona kupiła go za 2000zł a ja 7x taniej to tylko się cieszyć ;)
 
jasne, super, że Wam się udało kupić wózeczek dużo taniej:-)
Ja się zastanawiam też m.in nad używanym, bo nowy po zimie i soli też może wyglądać za chwilę tak samo ;-) Choć skoro dziadki chcą pomóc i kupić nowy, ja mam tylko wybrać to może i warto. Nie wiem jeszcze pożyjemy - zobaczymy;-) Choć nie ukrywam, że jeśli trafiłaby się jakaś super okazja np używany Mutsy w super stanie, pewnie bym się nie zastanawiała :-D
 
Mnie się strasznie dużo wózków podobało i pewnie zdecydowałam się na inny ale cieszę się, że mamy coś tańszego. Zwłaszcza, że nie chcemy z wózka jakoś dużo korzystać, bo ja bardzo pozytywnie jestem nastawiona do chust, no ale babcie nie będą chust nosić ;) Z resztą nie zawsze też ma się siłę dźwigać maluszka, wszystko trzeba wziąć pod uwagę ;)
 
Ponko też słyszałam, że Emmaljungi to solidne wózki i maja fajny, tradycyjny design.
Ja cały czas myślę o Jedo Fyn wersja Sportline, korci mnie czarny kolorek, do tego czarna rama. Czytałam już trochę o czarnych wózeczkach i myślę, że nie będzie się aż tak dawał we znaki Juniorowi, bo w pełni lata będziemy już jeździć spacerówą, a do niej można dokupić parasol (zawsze większy pod nim przewiew niż pod budką).

A oto ten wózeczek, tylko budka jest w wersji Classic (bardziej zaokrąglona i bez dodatkowego okienka)

fyn4ds_czarny_gondola.jpg
 
reklama
Ponko jakiego koloru macie ten wozek. Tutaj one sa bardzo popularne. Sa piekne ,duze i takie oldschoolowe.
Tutaj zazwyczaj wystepuja biale ,skorzane. Dla mnie leniwca ,nie ma opcji tak duzy wozek. W zyciu by mi sie do autka nie zmiescil.

Angun tutaj prawie wszystkie wozki sa czarne. Szczegolnie spacerowki. Nie wiem dlaczego tak jest. Do tego wszyscy nakrywaja jakimis szmatami ta otwarta czesc w gondolach albo od budy do nozek w spacerowkach.
Ma to byc mysl ochrona przed sloncem ,ale czy to biedne dziecko ma czym oddychac???

A to moj - kupiony ,ale wciaz w Anglii. Pod koniec lipca bedzie u mnie :-)
 

Załączniki

  • candy-cherry-pushchair-colour-mulberry-9398-4092_medium.jpg
    candy-cherry-pushchair-colour-mulberry-9398-4092_medium.jpg
    17,3 KB · Wyświetleń: 35
  • 0.jpg
    0.jpg
    9,2 KB · Wyświetleń: 39
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry