reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

Kinusia widocznie to były przepowiadające skurcze. Odzywaj się i pisz na bieżąco, gdyby się coś działo :-)
Palin dziękujemy za pozdrowienia od Xez. Pozdrów ją również od nas :tak:

Paulunia rozumiem Cię co czujesz, gdy malutka choruje. Ja też bardzo przeżywam, gdy marcelowi coś dolega. Najbardziej mi go żal jak ma temperaturę... bidulek tak się męczy. Ale dobrze, że już temp przeszła... aby nie wróciła :-)

Dmuchawcu Ty to jesteś git mama! Podziwiam. Tu syropki naturalne, masz takie fajowe podejście do macierzyństwa :-) Ja czasem czuje się niepewnie jako mama, obawiam się, czy dobrze postępuję, czy nie panikuję za bardzo jak np. mały choruje...

anula, sembo jeszcze troszkę... musimy wytrzymać. Ja też czasem czuje się wymięta, wypluta i obolała... nie mam na nic siły. Na szczęście jesteśmy na finale.. Musimy to wytrzymać! :tak:
 
reklama
Ona - więc mówisz 25 urodzisz ????? Przy pełni księżyca . Może być tłok na porodówkach w takim razie . Ale jak już czopik odchodzi to się zaczęło :tak:. Mozesz już dreszczyk emocji mieć . Oj te ostatnie tygodnie się wloką strasznie . Oby nie po terminie .
 
Witajcie Mamuśki!!! :-)

Sa_raa dziękuję Kochana za pamięć :*************

Palin ja również dziękuję za pozdrowienia od Xez :*. Mam nadzieję, że zakupki się udadzą. U mnie też dziś dzień targowy, ale jakoś nie mam siły "ogarnąć downa" i się wybrać. Ja to najchętniej cały dzień przechodziłabym w piżamce. Dlatego ogromnie podziwiam Mikoto. :tak:

Paulunia super, że z Córcią już lepiej. Niech szybciutko wraca do zdrówka :tak:

Kingusia Kochana trzymam kciuki, żeby te skurczybyki przeszły. Jeszcze macie czas...

_anula współczuję niepewności i stresu z tym związanego...

Ja wczoraj nie miałam za bardzo czasu się odezwać. okopałam się przy desce do prasowania. Dziś powtórka z rozrywki. Wczoraj 8 pralek dla Gabi puściłam :szok: Dziś mam przygotowane na 4 wsady "dorosłych". Jedno już się pierze...

Wstawiłam żurek na obiadek, niech się gotuje...
 
Dziewczyny dziękuje w imieniu swoim i Juleczki:tak: Gorączki jak nie było tak nie ma, katarek też jakiś mniejszy i kaszle rzadziej. I weż człowieku słuchaj tych lekarzy:angry:

Anula Twoje objawy są identyczne do moich. Żebra dają nieżle w kość, pod nimi też strasznie boli. Kręgosłup wysiada. Maluszek napiera na odbyt. Czuję tam i w pochwie takie kłucie jakby już wyjść chciał. I jeszcze jakieś upławy dziwne mam. Brzuch częściej twardnieje. Na ostatniej wizycie gin podczas badania wyczuł główkę, mówił, że w każdej chwili mogę urodzić ale ja jeszcze nie chce.
 
hej

właśnie wróciłam - byłam na pobraniu krwi i na ktg
na ktg leżałam godzinę, położna jak weszła tak mnie zostawiła a po 20 min wpada i patrzy że młody śpi, a mnie też zmuliło, że sama prawie tam zasnęłam
no i potem znów budzenie i kolejne pół godziny dalej
właśnie wróciłam do domu, oczy mi się kleją, zaraz kawę zrobię

a zmęczona jestem, bo młody od wczoraj ma rozwolnienie, dobrze że jutro ta gastrologia...
dziś wstał o 5 rano, spał z Adamem, zlał mu się do łóżka, a potem 4 czy 5 razy biegał do toalety

paulunia dobrze, że u córci lepiej
spadam was nadrabiać, bo produkcja widzę od rana
 
Marcelinoowa 8 - :-D. Zaczęłam prać o 7.30. Skończyłam o 18.00 :-D Dziś już wszystko suche. Właśnie leci 2 pralka "dorosłych"...

W ogóle to chyba syndrom wicia gniazda mam. Mimo że nie mam na to bardzo sił, a później odchorowywuję swoje, to mam ciągle chęć coś sprzątać, prasować, poprawiać... aż mnie nosi normalnie :szok:
 
Morena w pt do mnie mama przyjeżda i będziemy latać ze ścierami :-) Ogarniemy całe mieszkanie! Samej już nie mam tyle siły, żeby tak gruntownie sprzątać... :zawstydzona/y:
 
reklama
Marcelinowa- dziękuję Ci bardzo,jesteś kochana!!!:-) Ale ja tez miewam różne momenty- chyba jak każda mama.

Babeczki ja już odszykowana, pszczółki same się stroją:sorry2:Ogarne je i idziemy z tymi zdjęciami- dziś dobra okazja bo nie jest gorąco. Chyba nawet sweterek musze założyć:tak:

Odezwę się poźniej.
Kingusia jak skurcze?
 
Do góry