reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

reklama
My tak jak Bona dopiero z 56 wyrastamy ;-) chociaż niektóre jeszcze są na nią dobre... a 62 niektóre za duże.

Wykąpałam się na spokojnie a nie nasłu****ąc czy nie placze. Luksus! Niech tatuś usypia.
 
Justa - lenistwo Mikołaja to jedno, a dwa (nie wiem, czy to nie główny problem) to jego wiotka krtań. Jak się zmęczy to strasznie charcze (jak astmatyk), a jak mu coś tam zalegnie to koniec. Nie raz już chciałam sobie darować własne mleko, ale później jakoś się wszystko ze sobą składa i idziemy dalej. Po za tym chyba by mi było głupio - firma LOVI właściwie mnie wyposażyła w oręż do walki.

Żeby nie ta cholerna poduszka też bym woziła Młodego z przodu. Ale żeby go zostawić samego z tyłu - nie ma mowy. Mikołaj często się dławi i krztusi - zanim bym znalazła miejsce, żeby się zatrzymać, jeszcze by mi się udusił.:no:

U mnie drzwi od łazienki są otwarte praktycznie cały czas, no chyba że po "większej sprawie". A już nie raz mi się zdarzyło iść do toalety z Młodym na ręku.

Sa_raa - świetne rajtuzki (Mikołaj ma na razie tylko jednokolorowe). Ja nie obcinam kółek przy smoczkach: 1 - też czasem zaczepiam łańcuszek; 2 - ostatnio zauważyłam, że jak je naświetlę, to świecą całą noc (łatwiej zlokalizować w łóżeczku) :-)

Mikołaj już śpi, ale dziś długo zasypiał. Aż mi go szkoda. Położyłam go do łóżeczka, włączyłam misia i zabrałam się za sprzątanie po kąpieli. Zaglądam do niego, a on leży cichutko z oczami jak 5 zł. Tak spojrzał na mnie, że normalnie aż mi łzy pociekły. Wyciągnęłam na ręce, zaczęłam tulić i jak opętana zapewniać, że tata niedługo wróci, że ja go nie zostawię, że może spokojnie zasnąć a jak się obudzi to ja będę - a on powolutku zasypiał. Nie mogłam się przemóc znów go odłożyć do łóżeczka - dziś śpi ze mną (zazwyczaj brałam go do siebie dopiero nad ranem):-(
 
Sara - dziekuje bardzo rajstopki rewelacja :tak: jak tylko bedzie cieplejszy dzien (czytaj slonko to podjedziemy do miasta po rajstopki

Kingusia - ja tez juz rak nie czuje. Mam nadzieje, ze dzis to "zasluga" szczepienia... Oby jutro nasze bable byly w lepszym nastroju.

Wlasnie tez musze kupic ten lancuszek. Nie tyle co na spacer bo az tak nie pluje aby z gondolki wylecial, ale w domu co chwila a ja nie zdarze zlapac :tak:

Palin - pewnie, ze spij z Mikolajkiem jesli tylko czujesz taka potrzebe

My wlasnie idziemy sie kapac potem jedzonko i spimy dalej ...teraz w nosidelku u tatusia
 
Dziewczyny ale do smoczków bez kółek też są łańcuszki i smoczki też świecą w nocy (określone modele) ;-) ja nikogo nie potepiam. Chodziło tylko o to jak może być różnie. Justa wyrzuca bo kółko odpadło a ja obcinam bo nie lubię :-p

Palin oj jak ja Cię rozumiem... Śpi z Mikołajkiem dzisiaj i Tobie i jemu jest to potrzebne. Jeszcze troszkę. Wytrzymaj. Tulę.

Za tydzień szczepienie a ja już zaczynam panikować :baffled:

Ps. Jeden dywan kupiony. Jupi!!
 
Sara - super, ze jeden upolowalas :)


Tez wolalabym szczepienie popoludniu, to bysmy sie tyle nie nameczyli dzis. Na szczecie Synus juz smacznie spi :tak: Dobrze, ze zostalo jeszcze jedno w najblizszym czasie czyli w 16 tyg a potem chyba dopiero 12 miesiacu jest... juz nawet nie patrzylam jak mmu te igielki w nozki wbijala tylko do tulilam cala soba...

Dobranoc
 
Witam z kawą ledwo zywa :baffled:

Gabryś od 2.00 budził się co 2godz. !!! Skok rozwojowy??? Tak już od trzech nocek ...

Gosiak u Was tylko jeszcze jedno szczepienie? My za tydzień mamy dopiero drugą dawkę 6w1 (przesunęło nam się trochę), a w październiku trzecią i w międzyczasie jeszcze dwie dawki pneumo :baffled:
 
reklama
I ja się witam -jeszcze bez kawusi, ale to juz kwestia minut:-D i kawusia będzie gotowa:tak:

Dziś z miłości do męża wstałam i zrobiłam mu śniadanie. Był zachwycony bo zawsze to on robi. A niech ma prezent od zony:-D

Sa-ra- pokaż dywan:tak:
Ja tez ostatnio poluję na allegro. Chcę do tych kiecuszek kupić dziewczynkom jeszcze płaszczyki w kolorze sliwkowym, takie flauszowe jesienne bo w październiku już nieżle zimno może być. Płaszczyki uzywane- rzecz jasna:tak:Inaczej z torbami by mnie puściły te trzy panny:sorry2:

Kompyuter nam się psuje- tzn wentylator więc go teraz oszczędzam i wyłączam jak nie potrzebuję. Więc wołam z całych sił:
kaaaaaaaaaaaaaaaaawaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Do góry