reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

Sa_raa - ja też już mam 80 i trochę tez większych rzeczy (taka paka na allegro była:-)), ale jeszcze nie poprałam (nie miałabym gdzie układać). Czekają w pudle. Miał trochę ciuchów "62-68" - i te jeszcze są dobre.

Ile ja bym dała, żeby Mikołaj dziś ładnie spał (tyle planów miałam), a tu d**a. Właśnie jakoś nie specjalnie mu się chce. Leży i drałuje na statywie (zaraz go chyba rozniesie, tak wali). Oby przed nocą mu przeszło.
 
reklama
Palin- mam ten sam podgrzewacz i jestem zadowolona, chociaż nie mam porównania do innych ;-)

Co do rozmiaru, to my dopiero wyszliśmy z 56... Teraz zakładam 62.

Co za kupa była dzisiaj, to klękajcie narody :szok: Ledwo zdążyłam złapać w ręce, żeby nie wylądowało na mnie :baffled: Michaś robi zwykle jedną kupkę dziennie, ale wczoraj nie było, więc dziś nadrobił!!! :-D:-D:-D Moje małe cudo!

Mikotku- cieszę się, że z Zosią lepiej! Przecież to najważniejsze, ale rozumiem, że jest Ci przykro... Tulę...

Wenusjanka- witaj! A Izunia śliczna :tak:

Uciekam ściągać pokarm, bo zaraz jadę do Kielc.

Miłego dnia Kobitki!!!
 
Gosiak - u nas na szczęście ryku nie ma, ale Mikołaj mi coś nie tak wygląda. Czy czasem go nic nie bierze - mam nadzieję, ze nie, bo już w ogóle moje poczucie kompetencji do bycia matką spadnie poniżej zera. Mam nadzieję, że to tylko jakieś zawirowania pogodowe. Ale na wszelki wypadek spacerek sobie darowałą - nie chce do owiać gdzieś).
 
Palin - pewnie, nie ma co ryzykowac. Tymek padal, po 45 minutach walki ze mna i ze snem....biedny moj...momentami sie denerwuje , ze nie chce zasnac, ale potem to mi go szkoda. Zobaczymy ile pospi :)


Ale mam ochote na placuszki z jablkiem :-) chyba zrobie na obiado - kolacje dzis

Kurcze szukam ladnego albumu na zdjecia dla Tymka i nic mi sie nie podoba...ccialabym taki aby moc samej wklejac zdjecia. I chyba zrobie wlasnorecznie . Moze przy moich 2 lewych rekach cos stworze :D
 
Gosiak - niech sobie Tymuś śpi słodko. Album zrobiony przez Mamę będzie na pewno piękniejszy niż te kupne :tak:

Mikołaj dziś jest prawdziwym Głodozmorą. Wciąż by jadł i jadł. właśnie zaliczamy kolejne podejście do spania (może teraz się uda nieco dłużej).

Mnie naszło na budyń. Idę szykować na podwieczorek :-p
 
Przez weekend mnie nie była, więc miałam dziś trochę do czytania. Jakoś też nie miałam siły ani weny żeby pisać bo coś mnie dołek złapał. Odkąd zaszłam w ciążę zrobiłam się jakaś nerwowa i w ogóle czasami się zastanawiam jak ten mój m ze mną wytrzymuje. Teraz jestem całe dnie sama z małym bo małżonek wraca z pracy po 18.00 więc zdąży go chwilę ponosić i wykąpać i tyle mam pomocy… normalnie ryczeć mi się chce. Dobrze ,że maluszek dzisiaj trochę więcej śpi, chyba przez tą pogodę.

Palindromea u nas było to samo, butelka wygrała z cycem bo mały był zbyt leniwy żeby z tego cyca jednak ciągnąć, ale ja się w przeciwieństwie do Ciebie poddałam i butla wygrała tylko że z mm. Jeśli chodzi o przewożenie synka to też jeździ ze mną z przodu bo jak mu smoczek wypadnie to ewentualnie mogę mu wsadzić a jak byłby z tyłu to nawet bym tego nie zauważyła.
Ale się uśmiałam z akcji jak wyskoczyłaś spod prysznica… ja czasami muszę jak idę pisiu to mam otwarte drzwi i mały leży na wprost na leżaku, jak by ktoś wszedł to też byłby niezły ubaw

Tak chwalicie to musze też kupić inkę karmelową jak się w końcu udam na jakieś zakupy.

Dmuchawiec super masz męża, gdzie Ty go znalazłaś??? Mój jak czasem nie kupie chleba bo nigdzie z małym nie wychodzę to idzie do tego sklepu jak za karę.

Kingusia91 my od początku mamy smoczek NUK i super się sprawdza, właśnie synek dostał wczoraj nowy bo tamten spadł i się ta rączka do trzymania ułamała. W szpitalu dostaliśmy smoczek aventa i małemu od się wcale nie spodobał.

anilek77 świetne zdjęcia z sesji a maluszek przesłodziutki

MatkaEwa ja przy jednym dziecku nie mam czasu na porządki, jestem zupełnie niezorganizowana z tym moim maluszkiem, właśnie apropo to przydałoby się wytrzeć w końcu kurze, a wczoraj przy niedzieli dla odprężenia wyrzuciłam wszystkie cichy dla małego które dostałam od siostry i w końcu poukładałam rozmiarami bo tak ciągle przewalałam wszystkie kartony

mikoto super ze z Zośka już lepiej, a siebie nie obwiniaj bo robiłaś co mogłaś, zreszta dziewczyny już wszystko napisały,

emka01 ja nie chustuje, więc niestety nie pomoge
 
Palin - nie pospal za dlugo, po pol godzinie krzyk, ja lece z mysla, ze tylko smoczek wypadl a on biedny jakby przez sen krzyczy(bo to nawet placz nie byl) z pol godzinki go uspokajalam az wreszcie zasnal mi na rekachi spalismy razem pod kolderka godzinke - synus na mnie. Teraz tatus wrocil synek zjadl i zobaczymy...po pierwszym szczepieniu tez byl marudny ale nie az tak... buedactwo
 
Justa ja specjalnie obcinam te kółka w smoczkach albo kupuje bez ;-)

gosiak zrób sama album pózniej to ogromna satysfakcja :yes: Specjalnie dla Ciebie rajtuzki Felka. Pozostałe mamy już jedno kolorowe

image.jpg
 

Załączniki

  • image.jpg
    image.jpg
    19 KB · Wyświetleń: 35
Ostatnia edycja:
reklama
gosiaku to też macie dzisiaj kiepski dzień... moja Laura od wczoraj jest tak marudna że ja jej nie poznaje. Już mi pomysłów na nią brakuje.
W ogóle wydaje mi się że dziąsła ją swędzą bo jak jej palcem pomasowałam to było widać że jej ulżyło i wyciszyła się...
Spała dzisiaj 3x po 10-15 minut. Masakra... Ona zwykle śpi minimum 2 godziny. Jest taka wściekła że nosimy ją na zmianę a ona i tak płacze.
sara ja muszę mieć to kółeczko przy smoczku bo łańcuszek na tym zapinamy. Laura tak wywala smoczki że już dawno byśmy pogubili a na spacerze zawsze byłyby brudne :dry:
 
Do góry