reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

reklama
Obiecałam zdjęcia. Sa robione juz po imprezie bo przed samym wyjsciem okazało się że bateria w aparacie jest rozładowana:-( Tym sposobem moje pszczoły nie maja ani jednego zdjęcia, a ja jestem już trochę sfatygowana:-D, utargana i zmęczona.
Ale wreszcie pochwalę się swoim brzucholkiem:tak:

P1210483.jpgP1210485.jpgP1210489.jpg
 
Wow Dmuchawiec !!!! Bombowo !!!! Bardzo ładnie , francja elegancja proszę ja Ciebie :tak:

Robaczek - No ja mam tak jak Ty. Nie lubię za bardzo siebie w takim rozmiarze . Brzuszek jest fajny , ale ja zawsze w ciąży tyje cała - nogi , biodra , ramiona :-(. Więc nie czuję się atrakcyjna i niechętnie paraduję przed mężem , chociaż jemu to nie przeszkadza . Gorzej będzie jak już urodzę i powoli powoli będę wracała do pierwotnych kształtów - wtedy to mam deprechę zwykle .
 
Dmuchawiec ale laseczka z Ciebie ! Ślicznie wyglądasz a i brzuszek taki ładniusi !

No ja tylko tyję w brzuchu i w piersiach ale taka okrągła się czuje, mało sexi w wystającym brzuchem :( a jeszcze największy przede mną :( No i też mój S nie kręci się widokiem brzucha aczkolwiek oczywiście jestem dla niego zawsze piękna, tylko teraz inaczej :D
 
Ostatnia edycja:
Witajcie Kobietki! Nie nadrobię Was:-) Ale naklepałyście przez ten czas. Czytam na bieżąco, ale juz nie pamiętam, co której mam napisać. Nie odzywałam się, bo nie miałam za bardzo czasu. Ostatni tydzień minął mi błyskawicznie, a weekend jeszcze szybciej.

Natis trzymaj się Kochana! Jesteś bardzo dzielna i masz dla kogo być silna, żeby znieść to wszystko, co teraz przechodzisz. Dobrze, że masz opracie w męzu i córeczce. Wybrałaś piękne mebelki do pokoju Lenki, a wyprawka jest cudna. Przepiękne ciuszki, gdzie Ty takie upolowałaś?

Dmuchawiec jesteś śliczną kobietką. Bardzo ładna sukienka, taka inna. Ja też bym nie zaryzykowała pończoch do kościoła, barchany - jestem na tak :-)

Fioletowa
Ty też masz niezły maraton po lekarzach. Mam nadzieję, że uda Ci się wszystko pozałatwiać po Twojej myśli:-) Uświadomiłaś mnie z tym terminem z usg.

Ja też zauważyłam, że mój biust zwiększył się i brodawki też. Ale kiedyś kupiłam "na oko" 2 biustonosze i wtedy okazały się dużo za duże, a teraz są w sam raz, także nie kupuję narazie.

Nie wiem dlaczego, ale mój suwaczek się zaciął:angry: ja już po połówkowym. Wszystko w porządku. Nadal nie znamy płci, także czekamy do kolejnej wizyty (za 4 tygodnie), może wtedy będzie widać, co jest między nózkami:-)

A ja niedawno się zwlokłam z łóżka. Dawno sobie tak długo nie pospałam, ale ostatni tydzień był męczący, a zwłąszcza weekend. Teraz zjem sniadanie i musze trochę ogarnąć w domu.
 
Dzien dobry:-)
Dmuchawiec ale sliczna z ciebie dziewczyna:-) Brzuszek super a ty w tym stroju wygladasz przecudnie:-) Uwielbiam ogladac takie dziewczyny w ciazy bo ja najczesciej chodze w dresach. Nie mam gdzie sie ubrac jakos ladnie ale podziwiac lubie:-)
U mnie znowu gorszy humor, jak juz zaczynam odzywac to znowu zlapal mnie kaszel i znowu jakas odlamana jestem, ze jeszcze tyle czasu do czerwca.
 
paulus, Robaczek wczoraj fajnie napisała - luty szybko zleci, potem marzec i święta, potem już kwiecień i pranie ciuszków, majówka, hop siup i czerwiec :) już tyle za nami! ja staram się już myśleć o wakacjach, nawet domku na wyjazd już szukam, bo jak zwykle nie ma ja potem miejsc (a mamy dużego psa, więc i trudniej znaleźć). ja też tylko w domu i tylko w dresie, ale staram się chociaż malować, bo tak mi pryszcze wyskakują, że nie chcę męża straszyć ;)
 
reklama
Dmuchawiec prześlicznie wyglądasz. Rzekłabym, ze kwitnąco :tak:
Ja to teraz zakładam leginsy, tunikę i paraduje. W nic bardziej elegantszego się nie mieszczę :-D
Moja malutka ciągle pyta kiedy się Maciuś urodzi więc tłumaczę jej, że jak już będzie lato, jak będziemy na lody chodzić:-);-) Powiem wam, że będę miała kłopot bo jest straszną zazdrośnicą. Boję się poprostu :(

Pozatym brzuch mnie troszke pobolewa. Chyba będę musiała jakiegoś czopka glicerynowego użyć bo znów zaparcia mam i to pewnie stąd ten ból. Lecę pokroić małej owoce;-)
 
Do góry