reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

Robaczek dobrze, ze maz ci trzymal bl taki upadek na pupe mze zle sie skonczyc.
Natis tak to juz jest. Sama pisalas ze w kazdym malzenstwie cos sie dzieje:-) to tylko awantura o balagan:-) Dzis wlaczysz swoja zasade rozmowa i jeszcze raz rozmwa i bedzie dobrze:-) I nie trzaskaj tak tymi drzwiami bo nie wolno ci sie przemeczac:-)
Kari, to faktyczne tylko go odprowadzisz, zlapiesz oddech i musisz juz wracac. Ja od wrzesnia bede może ec chodzenia, blanke do szkoly, gaje do przedszkola. Wczoraj i ja bralam nospe bo jakos tak dziwnie mi bylo ale dzis jest dobrze. W koncu zapisalam sie na sobte do tego lekarza. Stwierdzilismy z mezem ze jak juz pomyslalam o tym to trzeba jechac:-) Jak teraz bedzie dobrze to potem jeszcze raz pojedziemy w 28 tygodniu.
 
reklama
Witam . dziś miałam hiperaktywny dzionek i nie było czasu żeby zajrzeć na BB. Ale już nadrobiłam szybciutko wszystko:tak:
Robaczek - chwała Bogu , ze mąż Cię za rączkę prowadził !!!! Takie upadki są niebezpieczne.
Natis - nie wkurzaj się kochana . Szkoda nerwów Twoich i stresu dla Lenki .

Przeprowadzajace się kobietki - fajnie macie , chociaż roboty z przeprowadzką i remontami nie zazdroszczę . Ale dzidziolki do nowego mieszkanka wprowadzić fajnie !!!!:tak:

Dzika - fajnie wygladacie , taka szczęśliwa rodzinka :tak:
 
hej

ja dziś musiałam wyjść na miasto i jak zwykle się wściekłam, w piątek zadzwoniłam do laryngolog żeby umówić się na kontrolę, pinda przez telefon ze miejsca w marcu są [a mamy przykaz pokazać się po 10 dniach leków] jak jej powiedziałam co i jak, to ona dalej że nie może mnie zapisać i muszę przyjść jak lekarka będzie, czyli dziś i się umówić
dziś przyjechałam i chyba była inna - od razu inna rozmowa "a na kiedy sobie pani życzy, a na którą godzinę, nei ma sprawy zapiszemy" - no i mam termin na 11.02. i nikt mi nie wmówi że nie dało się tego załątwić przez telefon...

potem pozałatwiałam sprawy u księgowej a potem postanowiłam wpść do kuznki, która urodziła 3 tyg temu
gadu gadu, 14 na zegarku, budzik na leki zadzwonil, stwierdzilam ze zjem i jade do domu i jej telefon zadzwonil - przypominam godzina 14 z minutami, jej praca jest za miastem, maja autobusy pracownicze przed 14
ona sama w domu, bez samochodu, a do niej dzwonią kadry że nie dostarczyła aktu urodzenia córy i jak nie dostarczy do 16 to jej nie naliczą pensji i nie dostanie wypłaty
nosz kurna, o 14 się o tym dowiedziały? kazałam jej ubrać małą i zawiozłam ją, byłyśmy w jej robocie po 15, nie ma bata by zdążyła w inny sposób.... mówiła, że jak pisała wniosek o urlop macierzyński, to jej wogóle o akcie urodzenia nie mówiły, tylko kazały pesel przywieźć [a pesel bedzie za 2 tyg]
no i dopiero teraz dotarłam do domu, ale jutro nie ma opcji, z wyra się nie ruszam ;-)


Ja tak liczę do tej wiosny: Ten tydzień popracuje, kolejne dwa posiedzę z młodym bo w końcu będą ferie. Po feriach 4 dni i marzec :) i zostanie 3 miesiące, będzie już 3 trymestr :) Na koniec kwietnia Wielkanoc i zostaną 2 miesiące i to już się zleci bo będzie wiosna :) !

hehe Wielkanoc jest na koniec marca ;-)
 
Robaczek dobrze, że był Twój S... Ci faceci to się czasem na coś przydają jednak:D w taka pogodę faktycznie trzeba uważać, bo bardzo łatwo o nieszczęście! a co do Twoich obliczeń... wynika z nich, że już lada chwilę rodzimy;) też już nie mogę doczekać się wiosny!
Natis nie denerwuj się, nie wolno Ci! Ten wieczny bałagan znam z autopsji, walczę z tym codziennie, ale niestety przegrywam!
Keks musisz wpadać częściej to nie będzie aż tyle do nadrabiania:D McDonald tez mi się śni po nocach:D

Ja po basenie... wybawiłam się niesamowicie! Po przyjściu do domu padłam nieżywa:p ale Maluszkowi się chyba podobało:) Nigdy nie byłam szczupła, powiedzmy, że normalna z brzuszkiem:zawstydzona/y: i zawsze tego brzuszka się wstydziłam:p no a dzisiaj... mogłam spokojnie chodzić po basenie bez ręcznika! :) bo to przecież brzuszek ciążowy więc jestem usprawiedliwiona;)
 
Smile no tak z takim brzuszkiem to mozna bez recznika:-) Fajnie ze dobrze sie bawiliscie na basenie i ty szczesliwa i dzidzia szczesliwa:-)
Fioletowa to z tymi wychodzeniami nie szalej:-)
Cisza tu cos...
 
paulus nie szaleję, u kuzynki rozwaliłam się na łóżku i poleżałam... nie przemęczałam się, ale do przychodni bez sensu moim zdaniem jechałam, od tego w końcu są telefony, no a kuzynce musiałam pomóc i tak mają ciężko, a jakby jeszcze na pensje musiała czekać nie wiadomo ile, to już w ogóle pewnie nie byłoby wesoło
brzuch mi się nie spinał, nic nie czułam, także pod tym względem ok :-D
 
Witam Was

  • Robaczek Dobrze , że nic Ci się nie stało, uważaj na siebie , ja po ostatnim upadku też już bardzo się pilnuję
  • Natis , Bidulko współczuję tych nerwów , wiem jak ciężko i smutno jest w domu jak są kwasy z naszymi mężczyznami-- Trzymaj się mocno i mam nadzieję , że szybko się pogodzicie.
Jeśli chodzi o basen to ja musiałam zakupić sobie strój ciążowy , ponieważ w żaden stanik się nie mieściłam :zawstydzona/y:

Teraz jakoś mało zaglądam, w weekend mój S wymyślił , że kupimy akwarium z rybkami więc jeździliśmy i kupowaliśmy wszystkie potrzebne rzeczy żeby zrobić ładne akwarium. Teraz mój S ma tydzień urlopu więc załatwiamy wszystkie zaległe sprawy... W środę endykrynolog dzisiaj odebrałam badania, wygląda na to że jest ok;-)

Dzika, Super rodzinka, wyglądasz ślicznie..

Kari, Faktycznie się nabiegasz bidulko, jeśli mały czuję się już dobrze w przedszkolu to może na dłużej go zostawić--troszkę odpoczniesz

Smile4u, Fajnie , że poszalałaś sobie na baseniku :tak: Faktycznie teraz na basenie brzuszka nie musimy się wstydzić ;-)
 
Ostatnia edycja:
Korba fajnie , ze wyniki ok :tak:. A stanik dziś kupiłam - miska D :szok:. Normalnie noszę B . A zazwyczaj w ciąży dochodziłam najwyżej do C. Matko i córko ten stanik wygląda jak dwa namioty !!!!
 
reklama
Jaka tutaj cisza dzisiaj :szok:

Miałam mieć jutro połówkowe ale gin chora i na piątek przełożone.
Jak kluczy od mieszkania nie miałam tak nie mam nadal :baffled::dry:

fioletowa coś wiem o "takich" Bakach w kadrach....K. na przykład od 2 miesięcy nie może odzyskać zwrotu za podróże. Bagatela ponad 1100 zł i nikt się nie przejmuję. Dobrze, że akurat byłaś na miejscu bo nie iwem co by Dziewczyna zrobiła :no:

Korba - dobre wyniki to bardzo dobre wieści :tak:
 
Ostatnia edycja:
Do góry