No i jestem po okuliście - nie oślepłam prawie wcale od ostatniej wizyty - a była ona ze dwa lata temu jak nie dalej
Wyszło -4,00, -4.50 (dla okularków), a 0,5 mniej dla doboru soczewek.
No i najważniejsze - że moja wada nie jest przeciwskazaniem do porodu SN :-) Także tak jakby wciąż mam wybór
A jeszcze ważniejsze jest to, że... udało mi się wcisnąć na USG, na dzisiaj. W ramach tego skierowania na PAPPA (było zaznaczone oprócz testów, badanie USG). No i przy okazji zrobią test. Pan dr popatrzył na moje oczy shreka i jak powiedział "ciężarnym się nie odmawia" :-) to aż pisnęłam z radości
Także idę na 18. ale mam się uzbroić w cierpliwość bo pierwszeństwo mają zapisane. Wezmę książkę, szybko zleci
Cieszę się niezmiernie, że udało się z tym usg - już dzisiaj się czegoś dowiem, a nie dopiero na połówkowym. Aha, no i test zrobią biorąc pod uwagę wiek z usg - czyli 13t.4dzień.
Trzymajcie kciuki Kochane!!!!
Apropo egzaminu na prawko - zdawałam na tych starszych zasadach - jeszcze bez parkowania na mieście, za czasów poczciwego opelka i chevroleta. Pamiętam jak szłam na swój pierwszy
egzamin (test + jazda) to mama dała mi $ na następny egzamin, żebym od razu się zapisała, bo długie kolejki są itd. Fakt, po co jeździć dwa razy.
A ja na to"no a jak zdam?" - "to pieniądze dla Ciebie". No i tak wyszło, że po egzaminie dzwonie do mamy i mówię "No, to idę na zakupy za Twoje 90zł (chyba tyle wtedy kosztowało)" - po drugiej stronie cisza...
Ja egzamin wspominam bardzo dobrze, pomimo, że jakaś łajza chciała mnie rozjechać na rondzie - tak sobie teraz myślę, że może to przez to, że jej się nie udało - zrobiłam unik - zdałam ten exam. Haha
Pewien znajomy - dzisiaj już 40to paro latek - zdał za 11 razem - on jeszcze przed 10 examinem wjeżdzał na rondo pod prąd
I się zastanawiam, czy dali mu prawko z litości, czy akurat wtedy miał przypływ umiejętności... Ja po jeździe z nim zawsze byłam mokra i zestrachana.
A odkąd zostawił lusterko na autobusie - (wykonując skręt w prawo sierota zahaczyła o autobus stojący w zatoczce!!) nie jeździłam z nim już więcej.