reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

Mam jakoś przeczucia, że będzie dopochwowo, albo i tak i tak - ostatnio wyszedł krwiak, i może od wewnątrz lepiej będzie widać. Nie wiem, nie znam się kurcze:-D Najwyżej zasłonię się czymś tam, i zgasimy światło :-):-D

A HGB mam teraz 11g/dl (norma 12-15.50), a wg wyniku, który miała internistka - HGB 13,2g/dl... :crazy: Krwinki czerwone mam np. 3.68 (norma 3.70-5.20) nie wiem jak było poprzednio...
 
reklama
Usg - ja już od jakiegoś czasu mam przez brzuch. Już pierwsze genetyczne w 12 tygodniu miałam przez brzuch. A Luka ze mną wchodzi do gabinetu zawsze, więc jak jestem badana to też widzi :p co prawda siedzi tyłem ale jest :p W pierwszej ciąży wołałam go tylko na usg, ale teraz wyszłam z założenia, że jak wie gdzie wchodził i się nie wstydziliśmy :p to i teraz nie powinno być wstydu :p

Pomysł z telefonami super - jestem za !

a wracając jeszcze do porodów - mamusiom, które będą rodzic naturalnie polecam bardzo poduszkę poporodową. Mnie po porodzie bardzo bolało krocze - byłam nacinana, bo Tosia była duża, no i generalnie wszystko się goiło, a ta poduszka była dla mnie zbawieniem ;) Ja mam taką pompowaną, z welurowym różowym pokrowcem, który łatwo się zdejmuje i można wyprać ;) Nie wklejam linku, ale jak wpiszecie w Google albo w allegro to od razu wam wyszuka :)
 
Ostatnia edycja:
Isis -właśnie miałam napisać to co fioletowa. Mi to też wygląda na kamienie, niestety przechodziłam to w pierwszej ciąży i dokładnie znam ten ból specyficzny. Mnie też ciągnęło do łopatki, tak że nie mogłam oddychać. Teraz jestem spokojna, bo w kwietniu miałam wywalony pęcherzyk. Trzymam kciuki, żeby kolka się nie powtórzyła, a jak coś to nospa i to sporo. Ja miałam ataki po cieście francuskim i wszelkiego rodzaju rybach.
 
Usg - ja już od jakiegoś czasu mam przez brzuch. Już pierwsze genetyczne w 12 tygodniu miałam przez brzuch. A Luka ze mną wchodzi do gabinetu zawsze, więc jak jestem badana to też widzi :p co prawda siedzi tyłem ale jest :p W pierwszej ciąży wołałam go tylko na usg, ale teraz wyszłam z założenia, że jak wie gdzie wchodził i się nie wstydziliśmy :p to i teraz nie powinno być wstydu :p

Pomysł z telefonami super - jestem za !

W sumie prawda z tym wchodzeniem :p:p Jezus, za godzinę wychodzimy, a ja z minuty na minutę mam co raz większego stresa, aż mi śniadanie się cofnęło gdzieś tuż pod podniebienie bleh:crazy: Nie wiem co mnie bardziej stresuje - samo badanie, czy to, że mój będzie ze mną... :crazy::crazy: ZWARIUJE! :szok:
 
julix - ja też mam wywalony pęcherzyk -długo czekałam na operację [ze względu na kolejkę do kardiologa - opinia na temat narkozy] ale jestem szczęśliwa że jestem po - miałam w sumie 4 czy 5 ataków i to był chyba najgorszy ból w moim zyciu
jeny jakbym miała mieć znów atak w ciązy to bym się chyba pocięła
 
USG w tym okresie powinno być przez brzuch ale...
Ja w I ciąży połówkowe miałam i tak i tak. A to dlatego, że mały miał tak nisko główkę, że nie dało jej się obejrzeć przez brzuch i wówczas miałam dopochwowe. Mąż przy tym był i światło paliło się normalnie - wszyscy uznali to za baaaardzo naturalną czynność.
 
Natis kurde mole !!!!!! Nie dobrze:no:. Trzymaj się kochana i leżenie w łóżku mam nadzieje sobie zaaplikowałaś . Trzymam kciukasy żeby sie nie powtórzylo takie krwawienie &&&&&&&&&&&&. A jak co to do lekarza !!!!!! Uważaj na siebie kochana.
 
USG w tym okresie powinno być przez brzuch ale...
Ja w I ciąży połówkowe miałam i tak i tak. A to dlatego, że mały miał tak nisko główkę, że nie dało jej się obejrzeć przez brzuch i wówczas miałam dopochwowe. Mąż przy tym był i światło paliło się normalnie - wszyscy uznali to za baaaardzo naturalną czynność.
Zgadzam się,mój M zawsze jest przy mnie podczas wizyt w ciąży, czy to badanie tzw wewnętrzne, czy usg dopochwowe. Nie mam z tym problemu, przecież wie jak wyglądam, nie raz z bliska oglądał :-D
Ba ostatnio nawet mojego 6 latka zabraliśmy na wizytę, jak byłam badana na krzesle to tata pilnował aby mały nie podglądał (jest kotara odgradzająca), a usg miałam dopochwowe, tylko Pan doktor robi to sprytnie bo w majtkach (tylko sobie odsuwa trochę bieliznę).

Mój 6 latek już wie, którędy dzieci wychodzą:sorry2: Oglądał ze mną "W łonie matki" a jak chciałam końcówkę przewinąć to się strasznie wykłócał, że chce zobaczyć, więc musiałam go uświadomić jak to jest, jakoś się nie przejął, na filmie jest to bardzo ładnie i subtelnie pokazane.
 
reklama
Do góry