reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

reklama
Natis odpoczywaj Kochana, mam nadzieję, że nie będziesz musiała nigdzie jeździć i to krwawienia przejdzie szybko. Trzymaj się dzielnie ;-)

mogę się mylić, ale masz dość typowe objawy
niech zgadnę, wczoraj jadłas smażone, albo tłuste, albo jakieś inne ciężko strawne [kapusta, cebula]
no to mam dla ciebie kiepską wiadomość, to nie macica - mogę się założyć że to kamica żółciowa - typowe: ból "żołądka" promieniujący pod łopatkę, wymioty
jakby się powtórzyło to nospa
a po ciąży od razu usg brzucha czy masz kamienie i jak tak to operacja
do tego czasu ogranicz tłuszcze, smażone - najlepiej "dieta wątrobowa", staraj się nie jeść późno, u mnie maks bezpieczny to była 17

u mnie zaczęło się dokładnie tak jak u ciebie - koszmarny ból brzucha, aż na plecy gdy byłam w ciąży z Arturem, IP i nic nie stwierdzili, nie zrobili usg
a po ciąży, jak skończyłam karmic [wiadomo przy karmieniu nie wszystko się je] i zjadłam sobie na kolację makaron z sosem szpinakowym z cebulą czosnkiem, śmietaną i niebieskim serem pleśniowym [oprócz szpinaku, wszystkie inne rzeczy zakazane przy kamicy] to o 3 w nocy wylądowaliśmy na SOR - kroplówki rozkurczowe, usg i polecenie wycięcia

spytaj mamy czy miała usuwany pęcherzyk żółciowy - często jest to dziedziczne, no i często dotyka kobiet w ciąży [pod wpływem hormonów kamienie się wytrącają]

życzę żebyś więcej nie miała ataków

Fioletowa ale mnie nastraszyłaś :szok: Ja nigdy nie miałam problemów z jedzeniem, fakt we worek po południu jadłam gołąbki, odgrzałam sobie w mikrofali i niedogrzałam, bo środek był chłodny. Ja mam mega wrażliwy żołądek na takie rzeczy właśnie. I rano jak wstałam to mi się gołębiami odbijało i bolał żołądek i niedobrze mi było ale jak zwymiotowałam taką mega serią to już mnie nie muliło za to zaczął kłuć brzuch tak na dole i plecy bolały (wystraszyłam się, ze coś maluszkowi może się stać), a wieczorem jak mnie ten atak kolki złapał tak pod żebrami to masakra :szok: Wziełam chyba z 5 czy 6 Nosp i nic, dupa nie pomogło, no może troszkę, dopiero jak Espumisan wzięłam to przeszło. Masakra mówię Wam - nigdy więcej. A gdyby się okazało, ze to ta kamica to nie jest to w ciąży niebezpieczne???

Saraa dla Ciebie ;-) Zrobiłam sobie baleyage, bo już wszyscy mi jęczeli, że w ciemnych włosach mi niedobrze (przynajmniej samopoczucie mi się poprawiło :-)):
SAM_2244.jpg
 
Mój 6 latek już wie, którędy dzieci wychodzą:sorry2: Oglądał ze mną "W łonie matki" a jak chciałam końcówkę przewinąć to się strasznie wykłócał, że chce zobaczyć, więc musiałam go uświadomić jak to jest, jakoś się nie przejął, na filmie jest to bardzo ładnie i subtelnie pokazane.

Ja mam coraz więcej pytań, typu " Jak Hubert wyjdzie "... Na razie powiedziałam, że mamusie mają specjalną dziurkę, która się otwiera i dziecko wychodzi. Jak zapyta gdzie to powiem ale jakoś łatwej było mi wytłumaczyć jak dziecko powstaje :)
Jakoś nie jestem z tych co mówią, że dzieci bocian przynosi, czy mamusia tabletkę zjadła - powiedziałam dokładnie o plemniku, jajeczku, pokazałam film ( oczywiście w szczególne szczegóły nie wchodziłam )
Nie wiem, czy prawda o porodzie nie będzie zbyt brutalna dla 6 latka ....
A jak wasze , te starsze dzieci, też pytają , co powiedziałyście ?

Isis pięknie !!!! Jaka jesteś promienna ! Pięknie wyglądasz !
Chyba musiałabym iść w Twoje ślady i też przejść się do fryzjera
 
Ostatnia edycja:
hej kobietki czytam Was codziennie ale jakoś ostatnio weny brak :zawstydzona/y: wogule mam gorsze dni nic mi się nie chcę bałagan w domu że hoho muszę się zebrać ale jakoś nie moge chyba dopadła mnie depresja zimowo-ciążowa :-( do tego dochodzi straszny ból pachwin i prawie chodzić nie mogę już 3 dni mnie trzyma i co dzień coraz gorzej a dziś musze iśc na wywiadówkę do syna a jutro szybka wizyta u mojej drugiej gin bo w końcu chodzę do 2 i nie moge sie zdecydować gdzie zostać bo oni są z dwóch róznych szpitali które biorę pod uwage na poród i sama nie wiem w którym chce rodzić jakoś ostatnio cięzko mi podejmować decyzje w sklepie nie moge się zdecydowac która wedline kupic a co dopiero wybrac szpital na poród :zawstydzona/y:

NATIS kochana oby juz zadnej krwi nie było oj TY to masz los bidulko

ISIS wygladasz rewelacyjnie !!!!!!!!!!!:-) super babeczka z Ciebie wizyta u fryzjera tez by mi pewnie poprawiła humor ale jakoś nie moge sie zebrac czekam na wiosne i zrobie wiosenna metamorfoze moze słoneczko doda mi wigoru bo puki co jestem dętka :-(

ROBACZKU mój tez zadaje teraz te pytania sam stwierdził że dzieci wychodzą pupą ale tata go uświadomił że nie pupą tylko trochę wyżej tym co sikają hah :-p a mi łatwiej jest powiedzieć że rozcinaja brzuch i wyjmują dziecko :happy: kiedyś do mnie mówi : mamo dla ciebie najgorszy to bedzie ten poród :baffled: wiec raczej poród kojarzy mu sie z bólem ale to przez sceny w filmach jak to kobieta rodzi i wrzeszczy niemiłosiernie :baffled: ja nie moge tego ogladac bo mam ciary i jak zdąze doczołgac sie do pilota to przełączam ale czasem zanim dorwe pilota to jest juz po :baffled:

nie pamiętam juz co miałam pisać :sorry2:
TRZYMAM KCIUKI ZA WIZYTY &&&&&&&&&&
 
Isis
W ciąży kamienie są o tyle niebezpieczne, że niewiele można zrobić z bólem. Mnie na ataki już po porodzie walili mocnymi zastrzykami, a w ciąży cierpiałam i dawałam radę na nospach (mój poród to był pikuś przy ostatnim ataku). Na szczęście w ciąży nie miałam poważnego zatoru. Znam przykład dziewczyny, której się pozapychało i musiała dostawać w ciąży kroplówki, leżała w szpitalu i nawet chcieli robić operację. Na szczęście z maluszkiem było wszystko ok. Jeżeli to faktycznie kamienie to trzymam kciuki, żeby atak się nie powtórzył, a po porodzie zrób usg.
 
Dziewczyny wieczorem podjadę do gina do gabinetu się skonsultować.
Dalej jest krew, ale w małych już ilościach.
Nie lubię tak obrazowo opisywać, ale w nocy krwi było sporo, cała woda w kibelku była czerwona, teraz jest tylko śladowo. Ale czuję, że to tylko z szyjki, ta krew jest taka inna niż z macicy, jasna, bardzo rzadka. Sorki za opis.
Natis na pewno jest dobrze :tak: Ty mi chyba musisz tel. podać bo nieraz ze stresu wytrzymać nie mogę :zawstydzona/y:

Ogólnie na moim wątku grudniowym listę z telefonami stworzyłyśmy i jedna a pod koniec ciąży te Mamy które chciały dostały kopie. U nas jeszcze ciut wcześnie ale pomysł naprawdę okazał się dobry.
SARA - pomysł genialny, sama nieraz umieram z niepokoju o którąś z Was :-), a tak szybki telefonik i luzik :).
W ogóle tak sobie wczoraj myślałam, że w sumie nie mamy do siebie daleko :)

Natis, ale sie masz...wiesz ja krwawilam po lutce dopochwowej, potem plamilam po innych globulkach. Moze to faktycznie to. Jestem z Toba myslami
ANISIAJ - dzięki za pocieszenie, w sumie też tak mi się wydaje, że u mnie chodzi teraz o to samo. A czy brałaś Clotrimazolum w globulkach?? Jakoś po każdych globulkach poza Luteiną mam plamienia - jakoś kojarzę je właśnie z lekami.
Mam bardzo przekrwione błony śluzowe praktycznie wszystkie - nie umiem zębów umyć, bo krew się leje. Pewnie tabletka podobnie podrażnia szyjkę i stąd taka reakcja... Mam przynajmniej taką nadzieję.
mogę się mylić, ale masz dość typowe objawy
niech zgadnę, wczoraj jadłas smażone, albo tłuste, albo jakieś inne ciężko strawne [kapusta, cebula]
no to mam dla ciebie kiepską wiadomość, to nie macica - mogę się założyć że to kamica żółciowa - typowe: ból "żołądka" promieniujący pod łopatkę, wymioty
jakby się powtórzyło to nospa
a po ciąży od razu usg brzucha czy masz kamienie i jak tak to operacja
do tego czasu ogranicz tłuszcze, smażone - najlepiej "dieta wątrobowa", staraj się nie jeść późno, u mnie maks bezpieczny to była 17
[coś koło tego]

ISIS - ja mam kamicę żółciową i w początkach ciąży, gdy apetyt miałam mega to identyczne objawy do Twoich, do tego mega kolki jelitowe. Broń Boże nie chcę Cię straszyć, ale zgadzam się z FIOLETOWĄ.
Teraz uważam bardzo na to co jem i jest OK.
A fryzurka boska, w ogóle tak pięknie i kwitnąco wyglądasz :-).


TERI - dobrze, że jesteś, bo się już o Ciebie martwiłam, długo Cię nie było, ale widzę, że ściągnęłam Cię myślami :-)

ARIENA - mój M. też jest zawsze obecny w gabinecie praktycznie przy wszystkich badaniach. USG dowcipne nie wygląda tak strasznie, mało co widać, zazwyczaj lekarz przykrywa wszystko, jedynie sam moment 'wkładania' jest ciężki.
Mój mąż ostatnio się gapił jak na fotel się wdrapywałam i chciałam go zabić, a on tekstem do mnie [po wizycie] "nie mogłem oderwać wzroku od Twojej sexi dupci w tej prześwitującej spódniczce" - :-D:-D:-D Chciałam go zabić, ale facet na głodzie od tylu miesięcy :-). I ta jego sexi dupcia zwiększyła się o 5 rozmiarów i może pomyślał, że jest ciut obca hihihi;-)

ROBACZKU - co do Natalki i jej uśmiadamiania to powoli to robię, ale jak była mniejsza i pytała którędy ją urodziłam to mówiłam prawdę, że pan doktor rozciął brzuszek i ją wyciągnął. Do dziś jak się kąpiemy to ogląda bliznę i mówi, że to od niej prezent, żeby brzuszek był ozdobiony ;-)
 
Ostatnia edycja:
natis czekam na wiesci! Wspolczuje ci bardzo :(

Ja dzisiaj ledwo żyję :(
Czekam na Irka i jedziemy do szpitala, bo od samego rana skurcze mam i czuje szyjkę.
Mam nadzieje, ze wszystko w porzadku, bo skurcze zdarzaja sie dosc czesto u mnie, ale niepokoi mnie to czucie szyjki, moze to tylko moja psychika płata figle, ale martwie sie

Palin a ty gdzie sie podziewasz? Leżace masz, wiec napewno w domku jestes. Co nie skrobniesz nic?? :angry:
 
Dziewczyny, wróciliśmy z usg!Dziękuję za kciukasy, są nieocenione i wszechmocne :D:D:D Z dzidzią wszystko w porządku. Mocno się zdziwiłam jak zobaczyłam bo w porównaniu do pierwszego usg to teraz już duuuuzia :) Ale się cieszę :D Badanie było i takie i takie, i mój był w środku i moja psychika to zniosła. :p
Ale dokładną relację zdam w odpowiednim wątku, i trochę później bo teraz mój mnie karmi wątróbką i zaraz lecimy na miasto. :-)
 
natis - nie, to było coś innego. macmiror czy jakoś tak. ja też przy myciu zębów mam całą czerwoną szczoteczkę, takie uroki...

xez - trzymaj się dzielnie!
 
reklama
Xez, natis- dajcie znać jak najszybciej, czasem mam wrażenie że bardziej boje sie o ciąże innych niż o swoją, zawsze jak coś złego sie dzieje to mi krew w zyłach mrozi

Ja dziś wreszcie wziełam się za cwiczenia ciazowe, mąż pozwolił mi pospać do 10.30 więc czułam się jak młody Bóg, albo Bogini- sniło mi się dziś ze jestem super modelką:-), z pięknym wyziębionym ciałem i dużym biustem ach piekny sen

Dziewczyny mierzyłyście sobie moze obw. brzucha? Napiszcie jaki macie obw. w najszerszym miejscu, kurcze załuje że nie zapisywałam pomiarów w tamtej ciazy bo mogła bym porównać
 
Ostatnia edycja:
Do góry