reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

Witam po Świętach:)
W wielkim skrócie, u mnie święta bardzo udane, nie objadłam się niestety tak jak chciałam, bo nie miałam apetytu, ale nadrobię za rok:) już nie mogę się doczekać następnych świąt:-)

Witam nowe koleżanki Keks, Tusia, Asiulka :)

Robaczek gwiazdka dodana:)

Xez... zazdroszczę wyjazdu do Paryża... super:) Facet się postarał:)

Wszystkim chorym szybkiego powrotu do zdrówka!!!

Ines trzymam za Was kciuki! ja bym się nad tym badaniem nie zastanawiała, ryzyko jest minimalne, a musisz przecież wiedzieć co się dzieje... oby okazało się, że wszystko jest ok! <tulę bardzo mocno>

Od kilku dni codziennie śni mi się, że urodziłam synka... :p:p:p może to dlatego, że tak bardzo chciałabym dziewczynkę i powinnam się przestawić jednak na chłopca? Może to z powodu imienia... te które wybraliśmy z Pięknym w ogóle nie podoba się moim rodzicom, bo źle im się kojarzy... a nam się strasznie podoba (FRANEK) a moi rodzice bardzo naciskają na zmianę planów i strasznie mnie to męczy:(

Dzisiaj zdałam sobie sprawę, że do wizyty jeszcze 3 tygodnie... :szok: jejku... całe wieki:p

MatkaEwa gratuluję rocznicy:)))
 
reklama
witam się kobietki ja dziś rano zjadłam kanapkę z pomidorkiem i nic wiecej dzisiaj jestem tak przejedzona że na jedzenie patrzeć nie mogę :zawstydzona/y: na wage nawet nie wchodze bo nie chce sie przerazić:eek:

Ines trzymam kciuku kochana żeby wynik sie nie potwierdził jeszcze musisz mieć nadzieje na zdrowe dzieciątko i tego kochana Ci życzę na Nowy Rok najbardziej

MatkaEwa Wszystkiego Najlepszego z okazji rocznicy ślubu :tak:

mamawikusi kciuki za wizytę &&&&&&&&&

witam nowe mamusie :tak:

chorym bardzo współczuję że chorubsko popsuło Wam święta :no:

a jak tam natis i reszta dziewczyn po świętach nic sie nie odzywają mam nadzieje że wszystko u Was dobrze

ja dzisiaj lenistwo po świąteczne gotować nie muszę więc od rana na laptopie ;-)
pogoda typowo jesienna wiatr silny wieje i szaro buro i ponuro jakos ta choinka mi sie nie zgrywa z tym co za oknem :eek:

maluszek buszuje :-) i nie mogę sie tym nacieszyć :-D

Smile4u moja koleżanka dzisiaj napisała do mnie smsa czy wiem juz co będzie bo jej sie śniło że urodziłam chłopaka :szok: to jej napisałam że nie ma zbyt proroczych snów bo ma być dziewczynka :-Da gdzieś słyszałam że sny snia sie na opak że jak sie śni chłopak to na dziewczynkę hahah ale ja tam w takie sny nie wierzę :-pa co do imienia to wogule nie słuchaj nikogo bo To Wasze dzieciątko i Wam się ma imie podobać i nikomu nic do tego my powiemy imie dopiero jak sie urodzi juz w fakcie dokonanym bo nie mam zamiaru wysłuchiwać czy sie komuś podoba czy nie bo mi to zwisa nienawidzę jak osoby trzecie sie wtrącają do imienia naszego dziecka :wściekła/y:
moja wizyta tez dopiero za 3 tyg :(
 
Ostatnia edycja:
Ines tule mocno... Ja też bym się chyba zdecydowała na amino, ryzyko małe a daje wiarygodny wynik.
MatkaEwa gratuluje z okazji 14 rocznicy :)
Witam nowe mamusie.
No proszę o kciuki 17sta zbliża się wielkimi krokami. Moja wizyta. Jak dzidziuś się nie zasłoni to poznam płeć!! Aaaa :D Mój mąż twierdzi że to córa :) Z Wiki twierdził że syn więc może może teraz syn?? Hehe takie me domniemania :p Będę wieczorkiem lub jutro rano :)
Szybkiego powrotu do zdrowia życzę
 
no niestety... wynik jest zły.. mam duże ryzyko urodzenia dziecka z zespołem Edwardsa...... zespół downa ryzyko niskie, a edwardsa wysokie..:-( zalecają amniopunkcję.. muszę zdecydować do jutra do południa..

Jej :( 3mam za Ciebie bardzo mocno kciuki. i staram się Ciebie zrozumieć..I poniekąd rozumiem.. Wierzę,że wszyściutko będzie dobrze!!
Daj znać jaką decyzję podjęłaś !
 
Cześć Kobietki!

Cieszę się. że w większości święta udane.
Nasze też można zaliczyć do udanych. Wigilię jedliśmy w trójkę - rodzice moi nie dojechali. W sumie dobrze - było miło, bez stresu.
W I dzień zjechali się do nas goście - było super. Tyle jedzenia nagotowałam i tyle przywieźli, że chyba z tydzień nie muszę nic robić.
A wczoraj byliśmy u teściów na obiedzie - nawet przeżyłam :).

INES - przykro mi bardzo i trzymam mocno kciuki, żeby amniopunkcja wykluczyła obecny wynik.

MAMA_WIKI - właśnie miałam Cię pytać kiedy ruszamy w 5 m-c :) Też Ci gratuluję :) i Korbie.

DZIKABEZ- przykro mi z powodu choróbska. Mam nadzieję, że szybko zniknie.

MATKAEWA - gratuluję rocznicy!!! :-)



Dziewczyny ja od wczoraj nie czuję maluszka prawie w ogóle. Dziś jeden malutki kopniaczek i wszystko. Zaczynam panikować ;-(. Do tego w nocy plamienie miałam. Zwariuję do tego 07/01.
A jak u Was z ruchami - też macie np. 2 -3 dni ciszy????
 
Ostatnia edycja:
Hej

ja dziś odebrałam wyniki z badań i mam 4 negatywy, co mnie zdziwiło [no trzech się spodziewałam: kiła, hiv i wzwc] - która się zna na tym - jak byłam szczepiona przeciw wzw b to chyba powinnam mieć przeciwciała? albo szczepionka już nie działa? jak to jest?

matka ewa - gratuluję rocznicy

ines tulę cię, mam nadzieję że amnio wykluczy tę chorobę
trzymam za was kciuki


dziewczyny, które chciały zostać dopisane do listy - nie zapomniałam, dopiszę jutro, bo mam luźniejszy dzień i będę mogła posiedzieć przy kompie
 
FIOLETOWA - na WZW po pierwszym szczepieniu podanym w 3 dawkach [jedna dawka, po 2tyg. lub po m-cu druga, po pół roku przypominająca trzecia] trzeba przypominającą dawkę brać co ok. 5 lat - wcześniej wykonuje się poziom przeciwciał i się doszczepia.
 
reklama
Ja też serdecznie witam nowe mamusie,

mamaWikusi-
a mi się wydaje że będzie syn

fioletowa- ja nie jestem pewna jak to jest ze szczepiąnką na WzwB bo jak mnie się pytali czy byłam i kiedy, dlatego nie jestem pewna czy ona nie słabnie po paru latach

Wiecie gdyby nie rodzina, moja mam i teściowie to nawet nie byli byśmy się w stanie zająć własnym dzieckiem, oboje mamy z mężemzapalenie oskrzeli, dziś już na nogach możemy ustać ale ja wczoraj miałam zawroty głowy i wymioty jak wstawałam z Mała narazie czyściutka, nie ma nic na płuckach, dla niej to też duzy stres bo jak moja siostra wczoraj rano zawiozła ją do mamy to dopiero dziś ją odebrałam, teraz jest u teściów a jutro chyba już będzie z nami, oj naprawde nie wiem co byśmy zrobili gdyby nie rodzina
 
Do góry