Witam po Świętach
W wielkim skrócie, u mnie święta bardzo udane, nie objadłam się niestety tak jak chciałam, bo nie miałam apetytu, ale nadrobię za rok już nie mogę się doczekać następnych świąt:-)
Witam nowe koleżanki Keks, Tusia, Asiulka
Robaczek gwiazdka dodana
Xez... zazdroszczę wyjazdu do Paryża... super Facet się postarał
Wszystkim chorym szybkiego powrotu do zdrówka!!!
Ines trzymam za Was kciuki! ja bym się nad tym badaniem nie zastanawiała, ryzyko jest minimalne, a musisz przecież wiedzieć co się dzieje... oby okazało się, że wszystko jest ok! <tulę bardzo mocno>
Od kilku dni codziennie śni mi się, że urodziłam synka... może to dlatego, że tak bardzo chciałabym dziewczynkę i powinnam się przestawić jednak na chłopca? Może to z powodu imienia... te które wybraliśmy z Pięknym w ogóle nie podoba się moim rodzicom, bo źle im się kojarzy... a nam się strasznie podoba (FRANEK) a moi rodzice bardzo naciskają na zmianę planów i strasznie mnie to męczy
Dzisiaj zdałam sobie sprawę, że do wizyty jeszcze 3 tygodnie... jejku... całe wieki
MatkaEwa gratuluję rocznicy))
W wielkim skrócie, u mnie święta bardzo udane, nie objadłam się niestety tak jak chciałam, bo nie miałam apetytu, ale nadrobię za rok już nie mogę się doczekać następnych świąt:-)
Witam nowe koleżanki Keks, Tusia, Asiulka
Robaczek gwiazdka dodana
Xez... zazdroszczę wyjazdu do Paryża... super Facet się postarał
Wszystkim chorym szybkiego powrotu do zdrówka!!!
Ines trzymam za Was kciuki! ja bym się nad tym badaniem nie zastanawiała, ryzyko jest minimalne, a musisz przecież wiedzieć co się dzieje... oby okazało się, że wszystko jest ok! <tulę bardzo mocno>
Od kilku dni codziennie śni mi się, że urodziłam synka... może to dlatego, że tak bardzo chciałabym dziewczynkę i powinnam się przestawić jednak na chłopca? Może to z powodu imienia... te które wybraliśmy z Pięknym w ogóle nie podoba się moim rodzicom, bo źle im się kojarzy... a nam się strasznie podoba (FRANEK) a moi rodzice bardzo naciskają na zmianę planów i strasznie mnie to męczy
Dzisiaj zdałam sobie sprawę, że do wizyty jeszcze 3 tygodnie... jejku... całe wieki
MatkaEwa gratuluję rocznicy))