Dzień dobry!
Mikotku- widzę, że nocka znów z przerwą, ale tak jak mówiłaś, do 4.30 nie jest źle ;-) Jakie macie plany na dzisiaj? Używaliście projektora czy nie było potrzeby?
Gosiak - już skurcze? Może uda się wstrzelić w urodziny Tatusia
Teri- to faktycznie grubsza sprawa, skoro tyle dzieci już zachorowało...
Justa - fajnie, że ciasta smakowały i w pracy udało się wszystko zrobić
Filipek w nocy je trzy razy?
Palin- bez prądu jak bez ręki, zwłaszcza w porze kąpania
Kingusia, Teri - jakie piękne rzeczy kupiłyście!!!
U nas nocka standard - spanko od 20 do 6. Pasuje mi taki układ, ale nie w weekendy, kiedy chciałabym dłużej pospać. Ale w ciągu tygodnia jest idealnie, bo i tak muszę szykować się do pracy.
Myślałam, że już będę miała wolne weekendy, a kolega napisał, że gramy w tę sobotę
Już miałam plany, żeby z Misiem pojechać do Sandomierza, a tu klops...
Dziś jedziemy do Jędrzejowa, bo Marcin musi załatwić jedną sprawę, a my z Misiem przejdziemy się do parku i zahaczymy o Rossmana, bo brakuje kilku rzeczy. Także dzień zleci błyskawicznie, jak wszystkie ostatnio...
Wczoraj byłam z Misiem w przychodni po receptę na mleko i nasza pani doktor chciała nas zobaczyć. Powiedziała, że Michaś wygląda jak pączek w maśle, ale że ja powinnam zrobić morfologię, bo ponoć źle wyglądam
Przyznaję, że ostatnio czuję się zmęczona, ale to przez natłok obowiązków, zwłaszcza w pracy. M oczywiście każe mi zrobić badania jak najszybciej, tylko ja się pytam: kiedy??? Ehhh...
Miłego dnia Kochane!