reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

reklama
Moja od czerwca chodzi i jak narazie jest bardzo zadowolona. Ma swojego ulubionego kolegę i szybko musi iść bo marcel już czeka:-D Teraz właśnie podglądam co tam robi:-D
 
Moja od czerwca chodzi i jak narazie jest bardzo zadowolona. Ma swojego ulubionego kolegę i szybko musi iść bo marcel już czeka:-D Teraz właśnie podglądam co tam robi:-D


Jak podglądasz ????:-)

Moja mnie wczoraj przeraziła: odebrałam ją z przedszkola i Julka opowiada mi co było w przedszkolku i mówi tak: Mamusiu a Dawid usiadł na mnie i lizał mnie po policzkach i ustach:szok::szok::szok: zdębiałam, i pytam co zrobiłaś: krzyczałam i jak mnie puścił pobiegłam do pani i pani dała mu chmurę z piorunami :-) Boże co się dzieje już nawet w przedszkolu:angry:
 
A moja Zuzia w zeszłym roku skończyła ukochane przedszkole, poszła do zerówki szkolnej. I Wam mamusie, które dopiero z przedszkolem zaczynacie mogę powiedzieć już z perspetywy czasu, że to był wspaniały okres, początki były trudne ale potem Zuzia już odchorowała co miała odchorować i pokochała przedszkole tak bardzo, że dzień bez przedszkola był dniem straconym :) Pewnie też mieliśmy szczęście bo Zuzia miała super Panie i super dzieciaczki w grupie.. dodam jeszcze, że przedszkole było państwową placówką. :tak:
 
Jak podglądasz ????:-)

Moja mnie wczoraj przeraziła: odebrałam ją z przedszkola i Julka opowiada mi co było w przedszkolku i mówi tak: Mamusiu a Dawid usiadł na mnie i lizał mnie po policzkach i ustach:szok::szok::szok: zdębiałam, i pytam co zrobiłaś: krzyczałam i jak mnie puścił pobiegłam do pani i pani dała mu chmurę z piorunami :-) Boże co się dzieje już nawet w przedszkolu:angry:
No to nieżle już sie dzieje. Masakra dosłownie
A wiesz monitoring mamy w przedszkolu i można troszkę swoje maluchy popodglądać:)
 
Paulina z tym monitoringiem to teraz byłby dla mnie priorytet w szukaniu przedszkola po tych ostatnich wydarzeniach z wiązaniem dzieci w przedszkolu :no:

witam nowe mamusie fajnie że jeszcze do nas dołączcie i modlę sie żeby juz nas nie ubywało :crazy:

ja muszę się dzisiaj zebrać na miasto po prezent dla synka bo ma urodzinki w niedziele tak dokładnie to 12 ale zawsze robimy mu z tortem 11 bo to zawsze dzień wolny i M jest w domu i rodzinka ma czas zawsze miałam prezent już 2 tyg wcześniej a teraz nie moge sie zebrać i nie mam pomysłu co mu kupic ma juz wszystko co chce dostaje kieszonkowe to tez sam sobie zbiera pieniążki żeby sobie cos kupić od 4 roku do dziś wciągnał sie w lego i ma tego tyle że masakra teraz ma juz wszystkie nowości więc lego odpada ale to jest takie dziecko że kazał sobie kupić jakiś drobiazg żebym nie musiała dużo pieniążków wydawać a jak cos chce droższego to sobie sam uzbiera z kieszonkowego kochane dziecko
 
Ostatnia edycja:
Korba - moja Natusia któregoś pięknego dnia wróciła z przedszkola i mówi, że dostała czarną kropkę. A za co??? - pytam, a ona: "Bo się tak całowałam z Danielem, że z krzesła upadłam...":szok:
Moja córcia to w ogóle wyzwolona. Całuje się z jęzorem, do tańca jej tylko rury brakuje ;-) . Mój M. mówi, że w poprzednim życiu na bank była striptizerką ;-).


A u mnie nastrój ponury jak pogoda. Wszystko mnie boli od tego leżenia. W nocy kiepsko śpię, w ogóle mało śpię.
Dziś znów wróciło plamienie, nie wiem skąd, bo przecież łóżka nie opuszczam.

U nas na szczęście wszyscy się cieszą z drugiego maluszka. Moja mama chyba najbardziej. Od kilku dobrych lat zagadywała tylko kiedy się w końcu zdecydujemy. Teraz jest przeszczęśliwa i nawet bardzo mi pomaga. Pierwszy raz jest taka opiekuncza i pomocna... Mam nadzieję, że dzieciątko poprawi nasze relacje.
 
reklama
hej dziewczyny

ech ale sie zestresowałam, moja siora to czasem głupia jest
wczoraj ok 21 zadzwoniła do mamy, ale mama nei odebrała i 10 minut później jak do niej oddzwaniała to już miała telefon wyłaczony i tak do teraz
zero kontaktu
znalazłam na fejsie jej chłopaka i napisałam mu że jak ją zobaczy to żeby się odezwała, bo mama się martwi
wiecie co się okazało - ona pożyczyła mu telefon i dlatego miała wyłączony, pewnie zadzwoniła przez przypadek do mamy i tyle... ech a co się nastresowałyśmy to nasze
a młoda od miesiąca nie mieszka z rodzicami [ma 23 lata - wiem, to tyle co część z was, ale heh jest najmłodszym dzieckiem i dla nas ciągle jest "młoda"]

Moja Julka chodzi już ponad rok do przedszkola, i wiecznie odlicza dni do weekendu :-) jeszcze do tej pory zdarzają się di , że płacze jak się z nami rozstaje, więc jak jej powiedziałam , że nie idzie dzisiaj do przedszkola to była w siódmym niebie:-)

ech u mnie to samo - codziennie rano pytanie "mamo czy to weekend?" albo "dokąd dziś jadę?" i zawsze "ale ja nie chcę do przedszkola"
nie mam serca mu uświadamiać że do 67 roku życia gdzieś będzie już chodził ;-) albo do przedszkola, albo do szkoły albo do pracy, że już nie będzie siedzenia w domu :-(

hehe u nas przedszkole jest prywatne i jest mało dzieci, ale u koleżanki to trzyletnie dziewczynki potrafiły się "umawiać" co następnego dnia założą do przedszkola - np. koszulkę z hello kitty
 
Do góry