Dzień dobry u nas noc taka sobie. Karol ma katar nie uniknęliśmy tego w nocy furczal i pokaslywal do tego był przebieramy dwa razy bo raz się osiural podczas przewijania po ciemku a drugi raz chyba ulał przez sen ale tak dziwnie ze od ramiona po stopę był mokry - nie mam pojęcia jak to zrobił. A na dodatek sąsiedzi kłócili się ok 2 w nocy i wszystko było słychać, ehh mogli by choć raz kłócić się w dzień a nie zawsze w środku nocy :/ Na domiar wszystkiego jestem wkurzona na Luke bo dalej śpi i cytuje "Ania no daj mi choć jeden poranek się wyspać" a ja kiedy się wyspie ? Eh ponarzekalam ... Haha zapomniałam Wam wczoraj powiedzieć - podchodzę do łóżeczka i patrzę - kurcze co tak ta podusia i ochraniacz jest brudny, przyglądam się a tam wytarte włosy Karolka haha
Robaczku nasz kochany - jeszcze raz wszystkiego najlepszego <3 i ja też równy rok temu testowalam i miałam ponowne odczucia do Twoich. I super, ze tu trafiłam ! Fajne jest to, że się tak zzylysmy i o wielu rzeczach bez krepacji możemy sobie powiedzieć. Jesteście cudowne, i jesteście najlepsza grupa wsparcia w wielu kwestiach <3
Moje drogie życzę Wam słonecznego dnia ! Lece poszukać na necie czynnego ambulatorium w razie czego, albo jak będzie potrzeba to na Ip do szpitala w Prokocimiu pojedziemy. Czemu to dziecię mi się rozchorowalo buu
Robaczku nasz kochany - jeszcze raz wszystkiego najlepszego <3 i ja też równy rok temu testowalam i miałam ponowne odczucia do Twoich. I super, ze tu trafiłam ! Fajne jest to, że się tak zzylysmy i o wielu rzeczach bez krepacji możemy sobie powiedzieć. Jesteście cudowne, i jesteście najlepsza grupa wsparcia w wielu kwestiach <3
Moje drogie życzę Wam słonecznego dnia ! Lece poszukać na necie czynnego ambulatorium w razie czego, albo jak będzie potrzeba to na Ip do szpitala w Prokocimiu pojedziemy. Czemu to dziecię mi się rozchorowalo buu
Ostatnia edycja: