reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

Miała być kawa, miało być ciasto i pogaduchy z Wami, a odkad napisałam do Was jest marudna Zosia na rekach. Nie zjadłam jeszcze śniadania, jak dalej tak będzie to nie zjem tez obiadu
niewiem.gif


Sara jakie kupiłaś sukienki? podaj linki
popcorn.gif
byłam i u nas już nic ciekawego nie było
rety.gif
ja obkupiłam się w Ryłko Fashion - jedna na wesele, druga na poprawiny - pokaze się w nich w pelnej krasie po weekendzie
M9.gif
nie mogę ich znaleźć na necie - obie klasyczne z czernią.

Smile u mnie 64kg, teraz jest ciężej zrzucić, ale dam rade. Ale masz dziewczyno silną wolę
shocked.gif
ja nieraz mam obiad ok.17 także u mnie by to się nie sprawdziło

madzia dzisiaj Zosia od rana marudna także wiem co czujesz
przytulanko.gif
 
reklama
madzia pisałam na fb - mój mąż przyjeżdża w piątek na weekend, a ze mamy wesele to skumuluje nam się dużo spraw. A na dodatek na piątek gości przyjezdnych mamy. A tak bardzo się chciałam z Wami zobaczyć
Invision-Board-France-69.gif
A o której jesteście umówione?
 
Już ok 11. Ale jeśli pasuje Ci wcześniej, to myślę, że jakoś się dostosujemy :-) Może się skusisz? Wiem, że to trochę km jest.. ale ja też muszę wrócić do domu max o 15/16, chyba że wezmę starszaka ze sobą.. (a to mi się nie uśmiecha, bo to straszna maruda jest :-()
natis bo przecież Natka zdolna jest i spokojnie nadrobiłaby opuszczone lekcje :-p
 
Dziewczyny ja tylko na chwile bo wstyd mi ze mama mi dziecko bawi a ja na bb:zawstydzona/y:

justa- mi lekarka powiedziała zeby to oczko wyleczyć, Ninka jeszcze nie miała żadnych szczepień niewiadomo jak zareaguje, ja nie wiem co z okulistą zrobić raz oczko ropieje a pózniej znów jest lepsze z tym ze mi w poradni powiedzieli ze moge przyjechać w każdej chwili to oczko zobaczą

miasinka- jak to przez meża straciłaś kontakt z koleżankami?

teri, smile-
ja jak bym nie jadła od 16 czy 18 to bym w nocy obudziła wszystkich odgłosami z brzucha, odkąd zaszłam w pierwsza ciąże zrobiłam sie strasznym łasuchem, tylko wczoraj wsunęłam 6 kawałków ciasta:zawstydzona/y:

sara- przyjeżdżaj, przyjezdzaj a co to za tajemnicza liczba 1038?

natis, teri, madzia- ja akurat męża na spacerze to mam co drugi dzień i bardzo lubię te nasze wypady, pierwsze śniadanie, spacerek zakupy, obiad, drugi spacer na plac zabaw razem kąpiemy dzieci, bawimy sie z nimi on pracuje co 2 dzień po 14 -16h święta, weekendy ma zajete nawet borze narodzenia pracuje ma to swoje plusy ale i minusy kiedys sie wkurzałam ze np. nie mozemy nigdzie zabalować bo zawsze następnego dnia musi wczesnie do pracy jechać. Ale jak zdarzy mu się jakaś fucha to zawsze bierze, kasa ulicą nie chodzi, zobaczymy jak to bedzie jak ja pójle do pracy


Wiecie moja ewa dlaej gorączkuje ale na szczęście tylko goraczkuje bez kataru czy kaszlu mam nadzieję ze do piatku bedzie zdrowa i młodszej nie zarazi ale jak powiedziałam mamie czy zostanie z nią w piatek bo ja do krakowa jade to nie podoba się jej ze ciagne Nine bez zadnego powodu tak daleko (50 km.) a ona ostatnio całą drogę (do krakowa) mi płakała oj nie wiem jak to bedzie
 
Dzika Pani która ma wielkiego kasztana na podwórku powiedziała, że w zeszłym roku miała chłopca który uzbierał 1037 kasztanów...Olivier oczywiście chce go pobić :confused2:było 155 poszedł z moją Mamą i przywlekli koszyk.....po 300 przestałam liczyć :eek:myślę, że ok 700 już ma :rofl2:

Ja mam do KRK 200km :cool2:
 
Bioderka pierwsza klasa. Kolejna wizyta i kontrola w grudniu, jak Miko będzie miał 6 miesięcy. Dzięki za kciuki Zobacz załącznik 584145
Zobacz załącznik 584145
Anilek – Mikołaj też mam „radar komputerowy”. Teraz żeby nie dzisiejsza kumulacja wrażeń to pewnie też nie dałby tak swobodnie jeść mi obiadu, ale zmęczony zasnął .

Sa_raa, a to Palacz jeden. Aro też niedawno sobie pofolgował z papierosami (tzn nie pali dobre 10 lat, a ostatnio niby dla towarzystwa zapala z kumplem w pracy). Nie miałabym aż takiego żalu, gdyby nie to jak on mnie odzwyczajał od palenia (albo papierosy, albo on; że przed obroną się stresowałam to mi pozwolił palić do obrony i po wyjściu z egzaminu zapaliłam swojego ostatniego). U nas jest powiedziane, że zero papierosów w domu i w aucie.

Misianka – gratuluję podwyżki. A do psychologa się wybierz. Zwykle nap oczątku się mówi, ze to nie ma sensu, a potem nagle okazuje się, że sens był.

Teri - Aro w ogóle „olał” cycki (strefa Mikołaja). Ja uważam, że są ok. Jego zdaniem też są oki, ale nie będzie miał nic przeciwko jeśli by trochę zmalały…:eek:

Madzia – spoko, postaram się dać znaleźć. Dziś siedziałam i oglądałam najnowszego „Iron Man”.
He He – też jak Ara nie ma mam czas na BB. Jak on jest to już ciężej.
A co do „obrzydliwości „ – Mikołaj, żeby poluźnić zwieracz musi na czymś dziąsła zacisnąć (najchętniej na smoczku od butelki, bo cycka nie dostaje). Ale nie mogę narzekać – dziś z paskudzeniem poczekał aż wrócimy do domu (między ludźmi nie będzie smrodził).
 
reklama
Palin to super my mamy bioderka w piątek
mój najbardziej lubi strefę cycków a ja mam od zawsze wizje za małych cycków choc m mówi że sa ok że nie lubi takich duzych taaa facet nie lubi duzych :eek::sorry::cool2::cool:
Daria spi od 13 śpioch mały :sorry:
papierosy ech u nas nie ma problemu bo oboje nigdy nie paliliśmy a mój m jest tak wyczulony na dymek że na odległość wyczuje oboje nie lubimy i tu mamy spokój kiedyś powiedział że jakbym paliła to by mnie nie chciał :sorry: najgorzej jak jedno pali to wtedy jest kłótnia ale nie fer jest sie ukrywać :crazy:
sara to bedziesz mieć w domu niezła koleckcje kasztanów :szok:
 
Do góry