Witajcie skarby.Ja mam dzisiaj zapierdziel straszny bo w weekend mam gości i trzba posprzatac mieszkanie, naszykowac pościel i zrobić zakupy.Do tego wywaidówka u Macka na 16.Z dziecmi zostaje Maciek z przyjaciółka, już mi skóra cierpnie
Dla tych co nie mają FB kopiuję mój wpis o warsztatach i ide doczytac co u was póki Antonio śpi na balkonie.
Obiektywnie. Firmy partnerskie to Ziaja, HiPP, Pampers, Lany Lamb. Większość wiadomości mozna sobie było poczytać w ulotkach z pudełek w szpitalu. Nuda.Fajne było chustonoszenie i pierwsza pomoc z fantomami noworodków. Oczywiście próbowałam.Nie chcę nigdy robić tego naprawdę. Panie od chust były rewelacyjne!!! Pani od pampersa w sumie gadała o fazach snu a potem, ze mokra pieluszka budzi dzieci i zrobiła test z balonami, który znam z mogawki na BB.Hipp oczywiście o bio jedzeniu, pestycydach , GMO, azotanach.Ziaja o pielęgnacji. Prezenty to głównie próbki produktów. Duzo z Ziaji, 1 pampers , słoik jabłuszek a i bym zapomniała, była tez Pani od dicofloru i tu fajnie mówiła a dostaliśmy całą buteleczkę vit D w spraju i 2ml dicofloru w kroplach . Wygrałam poduszkę z misiem.Śliczna i chyba to był najlepszy prezent do wygrania. Prócz tego były próbki w pudełku plastikowym, kosmetyki i kubek,łyżeczka i talerzyk. Ogólnie fajna rozrywka ale dooopy nie urywa i zapłaciłam 40 zł za parking
Już doczytałam
Robaczku ja tez nie wyobrażam sobie żeby mojego P nie było w domu cały czas, to znaczy praca za granicą. Rozumię, ze czasem tak musi być bo zyć z czegoś trzeba ale podziwiam kobiety i małżenstwa, które razem tak przetrwają wiele lat bo u mnie by to nie wyszło. Mój P pracuje na miejscu tylko co jakiś czas musi wyjechac na szkolenia, oczywiście przyjeżdża do domu na większośc weekendów ale i tak jest cięzko. Raz może to być pół roku raz 2 miesiące ale najczesciej sa to krótkie 1-2 tyg wyjazdy i max. raz do roku. Dla nas ta rozłąka to udręka bo po prostu oddalamy się od siebie i każde zyje swoim zyciem a nie wspólnymi sprawami.Doszło do tego, ze pomimo tęknoty zaczyna mi przeszkadzać jak jest w domu na weekend.Cóż jeszcze miesiac i kilka dni i juz bedzie w domu, aże pracuje w trybie "dziwnym" widze go wtedy więcej niz gdyby pracował na 8 godzin bo nie bedzie go przede wszystkim w nocy.
Kingusia Śnieg o matko!!!!U nas słoneczko i ciepło
Jesli chodzi o
ubieranie to ja Antosia ubieram tak jak siebie i przykrywam kocykiem.Najczęściej jest to body na krótki, bluza lub sweter, skarpety i spodnie. Widze, ze wy cieplej, może on marznie? Czapki nie zakąłdamy, przepraszam raz nam się zdarzyło bo padało...
W domu mam 24 stopnie i choćbym wietrzyła na okrągło to jak tylko zamknę okna jest znów 24, dziwne, dziwne
. Antonio zwykle jest w samym cieńkim pajacu albo w body i skarpetach.Nie wiem po co mu te skarpety ale ma..
anusiak , anilek słuszne wagi dziewczyny u chłopaków, ja z Tosiem idę w przyszłym tygodniu się wazyć i mierzyć bo pomimo ładnej wagi 7100 to przez 2 tygodnie przytył tylko 100 gram i coś mi się nie widzi coby tył teraz