reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

teri114, gosiak_85 u nas też dziś pada od rana, dobrze że dziś tylko jedziemy na USG i na herbatkę do szwagierki ale to autem

Palindromea smoczek mamy jeszcze 1, ale w butelkach już pozmieniałam w ubiegłym tygodniu na 2, ale jakoś szybciej tego mleka nie wypija

RobaczekII również witam po przerwie, ja ostatnio zauważyłam, że mały ok. 9.00 idzie spać to wtedy też mogę zajrzeć na bb a potem to już różnie bywa, udanego zakupu auta

dmuchawiec ale już dużo zrobiłaś a ja tylko zdążyłam pozmywać naczynia i zamiast zabierać się za coś pożytecznego siedzę przy kompie:angry:
 
reklama
Ja zasiadam z kaszką kukurydzianą tym razem.
Głowa mnie dziś boli

Justa, ja dziś też bąki zbijam. Rano, o 5:30 wstałam to miałam powera, pociełąm ( w malakserze ) pietruszkę i zamroziłam 4 pojemniki - dostało mi się takiej prawdziwej od teściowej.
Potem poodkurzałam, sprzątnęłam kuchnię i się kręce jak mucha w smole.

Zjem to pójdę prasować.

Hubert pierwszy raz sam z siebie śmiał się w głos - z cycem w buzi, patrząc mi się w oczy :) Chyba był mega szczęśliwy :)
Wcześniej śmiał się w głos albo przez sen albo łaskotany, sam od siebie to nie.

Chyba nie poprasuję bo już go słyszę , śpi często dziś a krótko.
 
Hej Dziewczyny!

U nas też pogoda brzydka, pada cały czas, więc siedzimy w domu... Michaś od rana zasnął dopiero teraz :baffled: Pyzy robiłam na raty, ale się udało :tak::tak:

Mężowi przedłużyli umowę!!! Nie macie pojęcia, jak się cieszę!!! Kamień z serca...

Palin- ja, podobnie, jak niektóre z Was, zmieniłam smoczek w butelce, ale do zasypiania cały czas ten sam.

Skalbka- super zdjęcia!!! Sukienka Natalki przepiękna :tak:

Robaczku- powodzenia z autkiem!!!

Mikotku- czyli decyzja zapadła, ale mam wrażenie, że już Ci troszkę lepiej :happy2:

Uciekam posprzątać!
 
Bona, podzielam Twoją radość !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A z autkiem to szklagby trafił frajerów :/ Pojechał S do Niemiec po auto, nuby zapewnienia itd, że super stan. I faktycznie, S zachwycony, jego kolega też. Igiełka e wszystkim, karoseria też. Kupił. Pojechali na stacje zatankować, i coś kiepsko odpalił, przejechał kawałek, auto zgasło....
Zadzwonili do kolesia, ściągnęli auto i co się okazało - brak ładowania - ukryli to :/ podładowali tylko akumulator by cykał na czas oglądania :/:/:/ i na stacji S zauważył wgniecenie na błotniku - gdy spisywali umowę ktoś stuknął w auto i nie powiedział :/:/
Na szczęście bez problemu oddali kase.
S pojechał oglądać drugie do Holandii...
 
Fioletowa, mi się też nie chce samochodu odpalać i zastanawiam się czy chustę i parasol, czy wózek i folie :) Mam pół godz do namysłu :) Do szkoły mam 300 m :D

No tyle szczęścia, że nie wjechali na autostrade - bo to wiązało by się z lawetą :/
 
Robaczku szczęście że to się szybko udało odkręcić ;-)

Trochę przestało padać więc wyskoczyłam z Laurą na miasto. Zaliczyłyśmy bank, aptekę i rossmana. Chciałam jeszcze wejść gdzieś kupić jej jakieś bluzeczki na krótki rękaw ale znów zaczęło padać:baffled:

Jak Wy obieracie maluchy w taką pogodę? Powiedzmy przy 15 stopniach?

U nas robią nowe wylewki na balkonach i właśnie skuwają nasz, okropne dźwięki... uciekłyśmy do pokoju Laury ale i tak strasznie słychać :dry:
 
Bona87 bardzo dobra wiadomość,że mężowi przedłużyli umowę ;D

RobaczekII co za przygoda z tym autem, aby następny zakup udał się bez przygód

Kingusia91 u nas dziś jest 15 stopni i ubrałam małemu bodziaka z długim rękawem i na to dres.

Zmykam przygotować sobie pierogi ( z zamrażalnika) bo obiadu dziś nie robię /strajk a co?/:-D
 
reklama
Dmuchawcu - a Ty nie masz przypadkiem jakis dzieci??? :-D jak Ty to zrobilas wszystko !!!!

Dziekie dziewczyny za linka do butelek :tak:

Bona - gratulacje dla meza !!! problem z glowy !!!

Robaczku
- a to naciagacze....az do Holandii??? chusta i parasol !!!! :-D

Kingusia - u mnie dzis stopni 13 i ubralam na psacer Tymka tak: body z dl rekawem na to sweterek z kapturkiem, do tego spodenki dresowe i czapeczka (cieniutka ta od "zabkowych " kapletow)... w wozku oczywiscie kocyk...nie wiem ale mi bylo chlodno w samej bluzie wiec chyba Malemu nie bylo za goraco.

Popralam wieksze rzeczy tj 68 niech czekaja w gotowosci bo widze ze pajace te 0-3 miesiaca sa akuratne juz

Tak sobie mysle, ze kazdej z nas przydalby sie dzien bez komputera - no moze nie nam a naszym domom :rofl2:
 
Do góry