reklama
hejka dziewczynki
Wiem że dawno się nie odzywałam ale mi na wszystko czasu brakuje nie mogę jakoś nad czasem zapanować aby wszystko zrobić ale to tak jest jak chłop nic nie pomorze tylko jeb.... się na łóżko i w dupie wszystko ma ja juz tak jestem wszystkim zmęczona że się zastanawiałam czy nie wyjechać gdzieś z chłopakami bo ja mam dość mojego męża jak nie wróci z pracy na cyku to nic a nic nie zrobi najchętniej to bym poszła do adwokata i pozew złożyła bo po co mi mąż który zachowuj sie jak dziecko. Już nawet na temat mego męża nie chce mi sie pisac bo co innego obiecał przed porode a robi teraz ale powiem wam jedno że jak mnie bóle złapały to on poszedł do pracy bo uważał że i tak nie urodzę i sama musiałam pojechać do szpitala a co się okazało że Aduś się urodził o 14.25 a mój mąż o tym dowiedział się gdzieś ok 16 czy może wcześniej jak mnie szyli umyli i przebrali w czystą koszule ja mam dość powiem ....
Moje dziecko dziś kończy jutro miesiąc a mi szię wydaje jak by to wczoraj się urodził :-)
Nie chwaliłam się moimi chłopcami wcześniej więc teraz się pochwalę jak sobie razem smacznie śpią w moim łóżeczku bo tam im zawsze najlepiej jest
Mam pytanie do dziewczyn tych co rodziły sn wy też miałyście tak długo szwy bo ja mam do tej pory i do tego zaczęła mi blizna krwawić gdzie byłam nacięta idę w poniedziałek z tym ale się boję aby nie wylądować w szpitalu bo nawet recepty nie dostałam na pielęgnację krocza jak wyszedł am ze szpitala
Wiem że dawno się nie odzywałam ale mi na wszystko czasu brakuje nie mogę jakoś nad czasem zapanować aby wszystko zrobić ale to tak jest jak chłop nic nie pomorze tylko jeb.... się na łóżko i w dupie wszystko ma ja juz tak jestem wszystkim zmęczona że się zastanawiałam czy nie wyjechać gdzieś z chłopakami bo ja mam dość mojego męża jak nie wróci z pracy na cyku to nic a nic nie zrobi najchętniej to bym poszła do adwokata i pozew złożyła bo po co mi mąż który zachowuj sie jak dziecko. Już nawet na temat mego męża nie chce mi sie pisac bo co innego obiecał przed porode a robi teraz ale powiem wam jedno że jak mnie bóle złapały to on poszedł do pracy bo uważał że i tak nie urodzę i sama musiałam pojechać do szpitala a co się okazało że Aduś się urodził o 14.25 a mój mąż o tym dowiedział się gdzieś ok 16 czy może wcześniej jak mnie szyli umyli i przebrali w czystą koszule ja mam dość powiem ....
Moje dziecko dziś kończy jutro miesiąc a mi szię wydaje jak by to wczoraj się urodził :-)
Nie chwaliłam się moimi chłopcami wcześniej więc teraz się pochwalę jak sobie razem smacznie śpią w moim łóżeczku bo tam im zawsze najlepiej jest
Mam pytanie do dziewczyn tych co rodziły sn wy też miałyście tak długo szwy bo ja mam do tej pory i do tego zaczęła mi blizna krwawić gdzie byłam nacięta idę w poniedziałek z tym ale się boję aby nie wylądować w szpitalu bo nawet recepty nie dostałam na pielęgnację krocza jak wyszedł am ze szpitala
Załączniki
RobaczekII
Fanka BB :)
Katka dzis Ty mi sie snilas:-) chyba dlatego ze czytam bb po nocach snicie mi sie:-)
Sara mam nadzieje ze pediatra zaleci cos i na brzuszek i buzke
Tulam dziewczyny narzekajace na mezow. Ja nie specjalnie moge narzekac, pomaga mi wiecej niz wczesniej i milych slow nie oszczedza. Czasem jednak wkurza mnie ze jak czegos nie zrobie co obiecalam zrobic nie rozumie ze nie zdążyłam.
Gosiak ja mam tez mleczkowe problemy. W nocy i w ciagu dnia jest jeszcze ok ale wieczorem susza:-( nie wiem co mam z tym zrobic. Mecze cycki laktatorem juz nawet w nocy, spijam hekto litry wody i herbatek laktacyjnych.Mam nadzieje że się to unormuje.
Sara cudasna Twoja corcia:-)
Mikotko jakos Ciebie nie widac wszystko ok ?
Spacerek przemily nad sliczne jeziorko z Korba zaliczony. Maluszki nasze sie zapoznaly:-)
Powoli musze sie zbierac do robotki przyjecia urodzinowego i do dokonczenia tortu.
Sara mam nadzieje ze pediatra zaleci cos i na brzuszek i buzke
Tulam dziewczyny narzekajace na mezow. Ja nie specjalnie moge narzekac, pomaga mi wiecej niz wczesniej i milych slow nie oszczedza. Czasem jednak wkurza mnie ze jak czegos nie zrobie co obiecalam zrobic nie rozumie ze nie zdążyłam.
Gosiak ja mam tez mleczkowe problemy. W nocy i w ciagu dnia jest jeszcze ok ale wieczorem susza:-( nie wiem co mam z tym zrobic. Mecze cycki laktatorem juz nawet w nocy, spijam hekto litry wody i herbatek laktacyjnych.Mam nadzieje że się to unormuje.
Sara cudasna Twoja corcia:-)
Mikotko jakos Ciebie nie widac wszystko ok ?
Spacerek przemily nad sliczne jeziorko z Korba zaliczony. Maluszki nasze sie zapoznaly:-)
Powoli musze sie zbierac do robotki przyjecia urodzinowego i do dokonczenia tortu.
jullix
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Luty 2011
- Postów
- 490
Jestem z jednym dzieckiem, a i tak nie mam kiedy pisać... podczytuję na bieżąco. Teraz tylko wpadłam zameldować, że u nas wszystko dobrze, mąż też się stara, chociaż od rana do wieczora pracuje. W nocy go nawet nie angażuję, niech się wysypia Mała dziś ma kupkowe problemy (pojawiło się trochę śluzu), muszę pomyśleć co ja zjadłam dziwnego.
Nadrabiam prace domowe, bo jutro mój starszak wraca.
Pozdrawiam gorąco :*
Nadrabiam prace domowe, bo jutro mój starszak wraca.
Pozdrawiam gorąco :*
teri114
Fanka BB :)
witam u nas dziś dużo chłodniej można trochę odpocząć od upałów
nocka fajna dziś Daria sama zasnęła o 23 i wstała dopiero o 4 teraz znowu sobie śpi a rano budziły mnie jej ...pryki tak sadziła że łooo
to narzekanie na męża ma jakąś magiczna moc bo dziś mąż obiecał że wróci wcześniej z pracy a ja sobie mogę iść na miasto na zakupy więc wyprzedaże uwaga nadchodzę i pójdę sobie na 10 minutek na solarium bo w lato lubie byc lekko opalona a teraz nie mam kiedy sie wystawić i chodzę tak mam odbitą bluzkę bo na spacerze mnie wczoraj złapało i śmiesznie to wygląda chyba musimy założyć watek na którym bedziemy sobie narzekać na mężów a może potem im sie nagle odmieni ogólnie jak jest w domu to mi pomaga nosi małą spiewa jej widac że ja uwielbia ale lato to cieżki okres ma dużo pracy i mało co jest w domu wczoraj malutka go nie widziała cały dzień bo rano jeszcze spała a jak wrócił ( po 23) to już spała :--no: w zimie jest inaczej bo wraca o 18 i już jest w domu
ale tak jak pisze anielek to chyba nam jeszcze hormony działają i nas wszystko wkurza jesteśmy zmęczone i stąd takie nerwy się pojawiają ja mam tendencję do samonakręcania się tak mówi mój mąż bo on to wiecznie wyluzowany i szczęśliwy a mnie to wkurza że on taki wyluzowany zawsze bo ja to zawsze wszytko przeżywam na zapas
kurcze też che ochrzcić mała max do końca września ale nie możemy wybrać chrzestnej u nas jest deficyt na matki chrzestne bo z ojcem chrzestnym nie ma problemu jest spory wybór :-(
ech mam nadzieje że pomału sie wszystko ułoży i bedziemy chodzić szczęśliwe i zadowolone a nie zmęczone i złe
nocka fajna dziś Daria sama zasnęła o 23 i wstała dopiero o 4 teraz znowu sobie śpi a rano budziły mnie jej ...pryki tak sadziła że łooo
to narzekanie na męża ma jakąś magiczna moc bo dziś mąż obiecał że wróci wcześniej z pracy a ja sobie mogę iść na miasto na zakupy więc wyprzedaże uwaga nadchodzę i pójdę sobie na 10 minutek na solarium bo w lato lubie byc lekko opalona a teraz nie mam kiedy sie wystawić i chodzę tak mam odbitą bluzkę bo na spacerze mnie wczoraj złapało i śmiesznie to wygląda chyba musimy założyć watek na którym bedziemy sobie narzekać na mężów a może potem im sie nagle odmieni ogólnie jak jest w domu to mi pomaga nosi małą spiewa jej widac że ja uwielbia ale lato to cieżki okres ma dużo pracy i mało co jest w domu wczoraj malutka go nie widziała cały dzień bo rano jeszcze spała a jak wrócił ( po 23) to już spała :--no: w zimie jest inaczej bo wraca o 18 i już jest w domu
ale tak jak pisze anielek to chyba nam jeszcze hormony działają i nas wszystko wkurza jesteśmy zmęczone i stąd takie nerwy się pojawiają ja mam tendencję do samonakręcania się tak mówi mój mąż bo on to wiecznie wyluzowany i szczęśliwy a mnie to wkurza że on taki wyluzowany zawsze bo ja to zawsze wszytko przeżywam na zapas
kurcze też che ochrzcić mała max do końca września ale nie możemy wybrać chrzestnej u nas jest deficyt na matki chrzestne bo z ojcem chrzestnym nie ma problemu jest spory wybór :-(
ech mam nadzieje że pomału sie wszystko ułoży i bedziemy chodzić szczęśliwe i zadowolone a nie zmęczone i złe
madzia128
Fanka BB :)
Smerf mial tylko jedna pobudke w nocy.. 2godzinna od 3:50 a teraz dalej spi. Chyba go brzuszek meczy bo poplakuje przez sen i sie prezy A ja wczoraj nic nie zjadlam poza bulka na sniadanie, wiec nie mialo mu co zaszkodzic.
Pogoda sie popsula. Zalalo Rude Slaska. Nawet w TVN24 o tym mowili
Tak, jak pisalam wieczorem-z utesknieniem czekam na poniedzialek. A jak Smerf sie obudzi to chyba wyskocze z nim na male zakupy. Przeciez nic tak nie poprawia humoru jak nowy ciuch I nad solarium tez sie zastanawiam, ale jak to sie ma do karmienia piersia..
Pogoda sie popsula. Zalalo Rude Slaska. Nawet w TVN24 o tym mowili
Tak, jak pisalam wieczorem-z utesknieniem czekam na poniedzialek. A jak Smerf sie obudzi to chyba wyskocze z nim na male zakupy. Przeciez nic tak nie poprawia humoru jak nowy ciuch I nad solarium tez sie zastanawiam, ale jak to sie ma do karmienia piersia..
Witam,
z tym kryzysem cos musi byc, choc u mnie wcale te piersi puste nie sa, chybaze produkcja tak ruszyla. ALe widze roznice. Po jednym Tymek byl marudny, plakal, walczyl aby nie spac. A od wczorajszego popoludnia, po 2 cycuszkach, sam zasypia czy to na mnie,a dzis w nocy nawet sam w wozku spal. Pol godzinki cos sie ruszal, ale usnal!!!! Zobaczymy jak dzis bedzie. Wyglada na to , ze glodzilam dziecko
z tym kryzysem cos musi byc, choc u mnie wcale te piersi puste nie sa, chybaze produkcja tak ruszyla. ALe widze roznice. Po jednym Tymek byl marudny, plakal, walczyl aby nie spac. A od wczorajszego popoludnia, po 2 cycuszkach, sam zasypia czy to na mnie,a dzis w nocy nawet sam w wozku spal. Pol godzinki cos sie ruszal, ale usnal!!!! Zobaczymy jak dzis bedzie. Wyglada na to , ze glodzilam dziecko
Witam ;-)
U nas dziś pochmurno ale fajnie na dworze ;-)
My też chyba mamy jakiś kryzys laktacyjny, bo Gabryś ciągle na cyckach wisi i ciągle mu mało Przy karmieniu wygina się i pręży, łapie cycka i puszcza no masakra jakaś Na dodatek ma całą buźkę wysypaną w krostkach, nie wiem od czego to? Czy coś zjadłam nie teges? Czy to potówki? Przemywam wodą przegotowaną ale to nic nie daje - macie jakieś inne pomysły na to???
Gabryś preferuje trzymanie główki na jedną stronę (na prawo) u Was też tak jest???
A co do mężów to u nas też kolorowo nie jest, mój mało zajmuje się Gabrysiem, poza tym wkurza mnie Ech, życie ...
Dziewczyny czy Wy się orientujecie czy przy karmieniu mogę pić Colon C (ponoć to bardzo skuteczne i nie wchłania się do organizmu)??? Kupiłam sobie, bo mam problemy z wypróżnieniem, ostatnio to siedziałam na kibelku i płakałam z bólu :-(
Idę sobie jakieś śniadanko w końcu zrobić, Młody zasnął ...
U nas dziś pochmurno ale fajnie na dworze ;-)
My też chyba mamy jakiś kryzys laktacyjny, bo Gabryś ciągle na cyckach wisi i ciągle mu mało Przy karmieniu wygina się i pręży, łapie cycka i puszcza no masakra jakaś Na dodatek ma całą buźkę wysypaną w krostkach, nie wiem od czego to? Czy coś zjadłam nie teges? Czy to potówki? Przemywam wodą przegotowaną ale to nic nie daje - macie jakieś inne pomysły na to???
Gabryś preferuje trzymanie główki na jedną stronę (na prawo) u Was też tak jest???
A co do mężów to u nas też kolorowo nie jest, mój mało zajmuje się Gabrysiem, poza tym wkurza mnie Ech, życie ...
Dziewczyny czy Wy się orientujecie czy przy karmieniu mogę pić Colon C (ponoć to bardzo skuteczne i nie wchłania się do organizmu)??? Kupiłam sobie, bo mam problemy z wypróżnieniem, ostatnio to siedziałam na kibelku i płakałam z bólu :-(
Idę sobie jakieś śniadanko w końcu zrobić, Młody zasnął ...
reklama
_Marys_
Fanka BB :)
Hej :-)
Mój Szkrabek jak zasnal o 23 tak spala do 2, potem obudziła się po 6 i przed 10 i teraz śpi :-) mam nadzieje, ze dzisiaj ciotki lepiej będzie spala niż wczoraj ;-) na dzisiaj zaplanowaliśmy pierwszy spacerek juz się nie mogę doczekać :-)
Ja na swojego M. tez nie mogę narzekać jeżeli chodzi o pomoc przy malej (mam nadzieje, ze nie przechwale) ponosi jak płacze, pomasuje brzuszek jak ja boli, potrzyma rączki podczas przewijania i przy kąpieli pomaga ;-) ze sprzątaniem tez nie ma problemu, ale mógłby trochę więcej czułości okazać, pomijam ze śpi w drugim pokoju :-( i na się na razie nie zanosi na szybki powrót :-(
MISIANKA ja miałam szwy rozpuszczalne wiec juz ich nie mam, ale jeszcze pobolewa mnie rana bo jak siadam to ja podrazniam (cięcie trochę mi weszło na pośladki nie wiem czemu :-\). Podczas wypisy tez nie dostalam nic na pielęgnację, powiedziano mi tylko żeby normalnie się tam myć i tyle. Cudne swoją Twoje chłopaki ;-)
Mój Szkrabek jak zasnal o 23 tak spala do 2, potem obudziła się po 6 i przed 10 i teraz śpi :-) mam nadzieje, ze dzisiaj ciotki lepiej będzie spala niż wczoraj ;-) na dzisiaj zaplanowaliśmy pierwszy spacerek juz się nie mogę doczekać :-)
Ja na swojego M. tez nie mogę narzekać jeżeli chodzi o pomoc przy malej (mam nadzieje, ze nie przechwale) ponosi jak płacze, pomasuje brzuszek jak ja boli, potrzyma rączki podczas przewijania i przy kąpieli pomaga ;-) ze sprzątaniem tez nie ma problemu, ale mógłby trochę więcej czułości okazać, pomijam ze śpi w drugim pokoju :-( i na się na razie nie zanosi na szybki powrót :-(
MISIANKA ja miałam szwy rozpuszczalne wiec juz ich nie mam, ale jeszcze pobolewa mnie rana bo jak siadam to ja podrazniam (cięcie trochę mi weszło na pośladki nie wiem czemu :-\). Podczas wypisy tez nie dostalam nic na pielęgnację, powiedziano mi tylko żeby normalnie się tam myć i tyle. Cudne swoją Twoje chłopaki ;-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 124
- Wyświetleń
- 8 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 804
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: