Czerwiec 2013

[Smile4u]

MatkaEwa cieszę się, że już w domku jesteście)))) co do spuchniętych stóp to też tak miałam, zeszło po jakiś 5 dniach

Isis cudny ten Twój synek))) co do pępuszka to zaczęłam po każdej zmianie pieluszki psikać octeniseptem i odpadł wczoraj... ulżyło nam Także Sa_raa też możesz spróbować.

Dmuchawiec super pomysł na prezent!!!! za rok też o czymś takim pomyślę)) A w tym roku świeżo upieczony tatuś dostał od syna 6 donutsów i 4pak Pilsnera

aaaa chlopaki mnie z sypialni wołają... dopiszę reszte później

 

[Kingusia91]

Robaczku powodzenia w licytowaniu chusty :-) ja dzisiaj w nocy wylicytowałam dla Laury karuzelę :-)
MatkaEwa a może akurat Jaś będzie tak ładnie sypiał tego Ci życzę ;-)
Teri śliczna dziewczynka z Darii ;-) oby problemy brzuszkowe skończyły się.
Dmuchawcu gdzie jesteś?

My szykujemy się zaraz i jedziemy do mojej mamy. W nocy była burza a teraz znowu upał. Posiedzimy na dworze, pospacerujemy...

Miłej niedzieli kochane ;-)

 

[dmuchawiec]

Ja nadal w domu I nadal są skurczyki- takie same jak wczoraj. I o co chodzi? Różowy śluzik mam nadal, boli mnie w pachwinach. Cos czuję, że jak trafię na porodówkę, to będę mieć juz spore rozwarcie i anybityk nie będzie miał szans byc podany 4 godziny przed odejściem wód. Tym się martwię najbardziej:-(
Sorki, że tylko o sobie, ale ide cos zjeśc bo mdli mnie niemiłosiernie.

 

[DzikaBez]

Cześć dziewczyny, u nas noc ciężka oj ciężka nie wiem co zrobię jak przyjdzie mi usypiać 2 panny samej, wczoraj Nina siedziała na cucku od 16 do 23 i nie chciała się uśpić, dobrze że siostrę miałam.

Wiecie co mam nadzieje że dmuchawiec na porodówce leży:-):-):-) coś mi mówi że ona dziś urodzi

 

[dmuchawiec]

Oj Dzika- to by było fajnie. Gdybym poszła do szpitala około 17ej na przykład- od 19ej znów ma dyżur moja połozna. A jednoczesnie mężuś zdążyłby wrócić do pszczółek przed ich pójściem spaćAle cos mi się nie wydaje

 

[MatkaEwa]

Dmuchawcu to może podjedź na IP sprawdzić . Antybiotyk trzeba podać w dwóch dawkach przed porodem . Ja dostałam kroplówkę z antybiotykiem od razu jak przyjechałam na IP - pomimo rozwarcia na jeden palec i skurczy co 10 minut . Drugą dawkę przed samym porodem . Też miałam stresa takiego jak Ty i właśnie z tego powodu pojechałam wcześniej do szpitala.

 

[Smile4u]

Teri Daria słodziutka)) cieszę się, że w końcu się wyspałaś!

U mnie każda nocka jak to tej pory udana, nie tylko pierwsza))

Robaczku powodzenia w licytacji!

Dmuchawcu właśnie miałam pytać jak tam... widać Helence się nie spieszy))) ale tak jak dziewczyny piszą, może jedź na IP sprawdzic co i jak...

Korba ale Wam fajnie z tymi kąpielami w basenie i jeziorku.... zazdroszczę)) a po fotkach widzę, że Ty już ładnie opalona

Madzia jak mam zastój to gorący prysznic mi pomaga i masaż cycków...

My wczoraj cały dzień spędziliśmy na ogródku! Franek jak aniołek )) dzisiaj idziemy spacerkiem do moich rodziców na obiad.
Dziewczyny dajecie maluszkom smoczki? Ja od 2 dni daje... Uspokaja to Młodego i nie trzeba go nosić cały czas, ale czy to jest dobre???

 

[sa_raa]

Wieści od Minnie:
Z maluchem wszystko ok, poprosilam, zeby mnie dzisiaj juz zostawili na wywolanie i sie zgodzili. Czekam na podanie tabletki. Trzymajcie za nas kciuki! buziaki

Smile używamy octaniseptu I smoczka też ;-)

 

[emka01]

isis mojej małej też jeszcze kikut nie odpadł,u nas jest troszkę z tym pod górkę,bo mała ma wystający pępek przez tą przepukline pępkową...bez chirurga się nie obejdzie chyba niestety,przecież dziewczynka z takim pępkiem w przyszłości nawet ze wstydu na plaże nie wyjdzie Przy pielęgnacji pępka tez mam patyczki zabarwione krwią,zeschizowałam,że nie odróżnie czy to czysta krew z jakiegoś strupka czy wymieszana z ropą i dałam znać połoznej,odpisała,ze to normalne i nie mam się bać.
ona to ma my małą normalnie kangurujemy,jak do tej pory nic się z kikutem nie stało to już tak zostanieOdpadnie jak przyjdzie pora.

Dziewczyny a jak się zapatrujecie na te wszystkie szczepionki? Hexa 6w1, pneumokoki,rotawirusy,meningokoki?
Najgorzej jest czytać o tym w interku...nie wiadomo komu wierzyć,czy tym zadowolonym rodzicom czy tym co twierdzą,ze te szczepionki zaszkodziły ich dzieciom...Ja będę szczepić,kasy pójdzie,ale co zrobić. Ogólnie mówi się tak,że teraz sa troszkę inne czasy,te wszystkie choroby mutują,pojawiają się inne dziadostwa,do tego choroby wracają bo mase dzieci nie jest szczepionych od lat...Boję się tylko jakiś skutków ubocznych typu mega gorączka,jakieś koszmarne płacze,bóle...

 

[dmuchawiec]

Tylko co ja im na tym IP powiem. Skurcze są tak słabiutkie, Helenka się wierci...Sama już nie wiem.

Tak wygląda nasz prezencik dla taty: