reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2013

Witam się i ja :-)

Palin arbuziaro :-p
Dmuchawcu ja bym jeszcze kawusię prosiła :sorry2: http://allegro.pl/babaluno-sweterkowy-rampers-pajacyk-56-r-ssp-742-i3224301761.html a może taki sweterkowy lub taki pajacyk byłby lepszy? Ten chyba za gruby jednak, tak myślę.
mikoto spokojnego sprzątania Ty nasz motorku ;-)
kingusia nie skomentuję po raz kolejny Twojego spania bo nie wiem jak Ty sobie radzisz :no:

_anula, NATIS, Bona, Wisieńka z Wami dzisiaj szczególnie jestem i trzymam kciuki!!

U nas pogoda jak i u Was - leje od wczoraj!

Dzisiaj zebranie w podstawówce WRESZCIE! Bo już się obawiałam, że zrobią jak będę na porodówce a ja lubię sama wszystkiego posłuchać :tak:
Jutro Olivierek ma wyjechać na pierwsze wspólne mini (5dni) "wakacje" do Kołobrzegu ze swoim Tatą a ja już umieram ze strachu i przekonana do tego pomysłu nie jestem w ogóle :no: A moje dziecko jest szczęśliwe jak nie wiem :nerd: jak ja to przeżyje?


Dziewczynki nie rozpakowane - starajcie się odzywać chociaż słowem codziennie! Tak, żebyśmy się martwić nie musiały!
 
Ostatnia edycja:
reklama
dmuchawiec: chyba zrobię placki, tym bardziej,że Bartek dziś rano stwierdził, że dawno nie było i by sobie zjadł. Mój niejadek... Pewnie w szkole nic nie zje znów...:no: Dzięki!

Naoglądałam się na zakupowym pościeli do wózka i się zastanawiam... Chyba nie kupię, bo mam 4 kocyki, becik... Kupię nową poszewkę na jaśka i już. Zimą to i tak trzeba będzie o czymś grubszym pomyśleć... Hmmm....
 
Sa-ra- dzięki za linki-buziak ogromniasty!!!!!!!. Poszukam czegos innego jeszcze bo zależy mi na kapturku i nogawkach ze stópkami:tak: I sorki - faktycznie powinnam na zakupowym o pajacyk pytać. Niechcący to było, z rozpędu:zawstydzona/y:Poprawię się.

Anilku- ja tez kupiłam samą poszeweczkę na podusię i cienki kocyk, bo takiego akurat nie miałam.
 
Ostatnia edycja:
Hej
Filip jest na wizycie, ja po obchodzie. Dziś mi dren wyjmują i ja mogę jutro do domu. Nie wiem jak Filip bo mi się wydaje ze jest lekko żółty ale moze mi się wydaje, lekarz mi pewnie powie.
Artur ma wypis ok 13.
Filip z cyca ciągnie, zaczął troszkę ulewac, wiec jakieś mleko ciągnie ;-) wiec mam nadzieję ze będzie nam dobrze szło. Idzie trzecia doba, a ja juz bym chciała mieć porzadna mleczarnie ;-)
Trzymam kciuki za wszystkie rozkręcaje sie i natis zeby was szybko wypuścili.
Dzięki za kciuki i gratulacje :-D
 
Ale produkujecie od rana...
rodzace dziewczyny - trzymam mocno kciuki aby wszystko sprawnie poszlo !
natis - badzcie dzielne i jutro do domku !
palin - trzymaj sie cieplutko i nie smuc sie
paulus - mieszkam na polnocy zaraz pod Newcastle
Co do znieczulenia...coz nie wiem jak wysoki mam prog bolu, ale chcialabym poradzic sobie tylko z gazem&powietrzem i ewentualnie zastrzykiem przeciwbolowym. Postaram sie uniknac klucia w kregoslup bo jakos przeraza mnie wizja nie czucia nog i zdania sie tylko na polozna kiedy mam przec:szok:
U nas dzis juz szaro i ponuro czyli wracamy do codziennosci. Wczoraj porobilam troche i brzchol prwie caly czas boli jak na @, czasem troszke mocniej, czasem sie zepnie....zobaczymy jak bedzie dzis , bo w planach mam male zakupy, prasowanie i moze na okna sie skusze :-D Czerwiec za pasem wiec nie ma co czekac
 
Wiśnia, Bona- u was cc, więc szybkiego powrotu do sił, no i żeby wszystko poszło książkowo

anula- dużo sił i szybkiego porodu zyczę

natis
- aż mnie oczepiało, wiem co to za krzyk, pamietam jak 5 min. musiałam mojej małej rączke trzymać a krew po kropelce kapała, Ewa była tak spocona że czułam że cały bodzik mokry, mam nadzieję że Twoją Lenke ostatni raz tak męczą

dmuchawcu- ja zaufania do polaru nie mam, wydaje mi się że cięzko w nim odpowiednią temperaturę utrzymać, to jest jednak sztuczny materiał ja bym wybrała coś z bawełnianego weluru albo takie jak sara wysłała, ten co wysłałaś śliczny ale za gruby, może taki
http://allegro.pl/sliczny-kombinezon-jesienno-wiosenny-56-i3272917994.html

zaraz napiszę resztę bo mi się Ewa obudziła
 
Ostatnia edycja:
Witam . Oj ja mam jakiś podły nastrój od paru dni . Zmęczona jestem i śpiąca bez przerwy . To czekanie jest wyczerpujące . Właściwie jeszcze nawet czerwiec się nie zaczął a mi się wydaje , ze już przenoszoną ciążę mam. To chyba za sprawą rodzących na forum ;-). Patrzę na Wasze cudne dzieciaczki i nie mogę się doczekać .

Kciuki za rodzące - Anula , Bona , Wisieńka
Natis -
mam nadzieję , ze jutro będziecie już w domku z Lenką
Palin - ubaw mam z Twoich postów :-)- od stania na głowie podczas porodu do strachu , ze Mikołaj się połamał :-D:-D.
Sara - nie martw się , synek będzie się pewnie dobrze bawił na wyjeździe :tak: Ja też zawsze wyjazdy dzieci przeżywam a one tak się cieszą z wypraw i zadowolone wracają .
Fioletowa - oby Filip się nie zażółcił bardziej . Fajnie , że z powodzeniem ciągnie mleczko :tak:. Ale macie fajnie .
 
Hej
Trzymam kciuki za rodzace:-) Fajnie tyle nowych dzieciaczkow dzisiaj bedzie na forum:-)
Natis za was tez trzymam kciuki, zebyscie wrocily jutro do domu i koniec ze szpitalami!
Gasiak a ja na poludniu Anglii. U nas to samo z pogoda, od rana deszcz, szaro, sennie. Ja tez wlasnie zawsze sie boje znieczulenia i pewnie i tym razem nie wezme.
Dmuchawiec a ja za to chce, zeby porod zaczal sie popoludniu albo w nocy. Najgorsza godzina to od 4 rano do 14 bo wtedy nie ma meza i nie dojedzie do mnie. Najlepiej to tak po 20 corki spia i wtedy moze ktos do nich przyjechac:-)

Ja dzis juz ja bank dzwonie do szpitala pytac o moje bole miesiaczkowe i wydzieline. Maz wroci z pracy i mam nadzieje, ze powiedza zeby przyjechac i sprawdzic. Zebym miala z kim corki zostawic to juz bym dzwonila ale nie mam kogo poprosic. Dzis znowu od rana boli brzuch i znowu taka jasno brazowa wydzielina. Myslalam najpierw ze to czop ale mam tak od kilku dni.
 
reklama
Dziewczyny o ile nic się nie wydarzy to jutro idziemy do domku!!!!! Ale się cieszę!
Nieststy ostatnia kupka jakąś niemrawa, ale mam ogromną nadzieję, że to jednorazowe. Skatowalam sobie cycuchyw odciągnęłam mleczko i podałam Lence probiotyk, mam nadzieję, że pomoże.

Sara rozumiem co przeżywasz wysyłając Oliwierka 'samego'. Tak samo się czuję jak Natka gdzieś wyjeżdża, ale zawsze wraca zachwycona, więc u Was pewnie też tak będzie. Potraktuj to jak czas dla siebie i Franka :-)

Dzika, dmuchawiec, dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Dzisiaj było 5 klucie pod wenflon. Już się bałam, że jej do główki go dają, bo jest taka pokłuta. Udało się drugi raz do tej samej rączki.

Ciągle myślę o tych naszym rodzących dzisiaj.

Fioletowa - wystawiaj Filipka jak najwięcej do światła, jak największą powierzchnię ciała. To hamuje żółtaczkę i zmniejsza. Lenka też miała, ale jeszcze w granicach normy fizjologicznej. Wystawialismy ja w samym pampersie do słonka i było ok. Teraz już nie ma śladu.

Teri nam odpadł kikut pępuszek w 6 dobie, ale nie było czysto i musiałam jeszcze kilka dni czyścić pępuszek. A co do mleczka to faktycznie musiałabyś przystawiać Darię do piersi, na samym laktatorze ciężko jest utrzymać laktacje, u mnie wiem że niemożliwe. Lenka bardzo dużo zjada, a udaje mu się sciagnąć za jednym podejściem max 40ml. Przy nawale mlecznym ściągałam ponad 100ml w kilka minut.
 
Do góry