reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

Hej, kobietki:happy:

ja już zaczynam się stresować:szok:. Wczoraj odszedł mi czop, nie był podbarwiony krwią, więc myślę, że mam jeszcze trochę czasu, ale z drugiej strony zaczynam się bać, bo M do środy pracuje, więc chciałabym wytrzymać jeszcze te 3 dni, a potem niech się dzieje, co ma się dziać:rofl2:.
W dodatku od rana jakoś dziwnie się czuję. Z tego co pamiętam, to z Wiki podobnie się czułam dzień przed porodem. Obdzwoniłam już na wszelki wypadek kogo się dało, żeby się zorientować na kogo ewentualnie mogę liczyć, gdyby coś się zaczęło dziać:sorry:.

Mama Kubulki, Wisieńka, co tam u Was? Dzieje się coś?

Aguska, powodzenia, trzymam mocno kciuki

Kingusia, trzymam kciuki za wizytę!!!
Gratuluję 37 tyg


Mikoto, Sara, również &&&&&&& za wizytę

Kari, jeszcze nic nie jest przesądzone, pewnie na dniach urodzisz, skoro już 40 tydz. Współczuję Ci tych wszystkich dolegliwości. Rozumiem, że chciałabyś już przytulić swoje maleństwo, pewnie jak każda z nas, tym bardziej, że co i rusz któraś tuli swój skarb.
Ja też jutro zaczynam 40tydz

Anilek, niezłe porównania, chyba coś w tym jest:-)

Palin, gratki 39 tygodnia. Już coraz bliżej finishu

Masz jeszcze tego arbuza??? Ja bardzo chętnie:tak:


Paulus, ja też mam dzisiaj właśnie takie bóle, ale na razie nie są bardzo uciążliwe:sorry:
 
Ostatnia edycja:
reklama
elooo dziewczyny wezcie mnie trzymajcie bo kogos dzis zabije ... byłam na usg a ten pacan mi mówi to chłopiec chyba bedzie no nie cała ciaze mówił ze dziewczynka matka ubranek rózowych albo w kwiatuszki do kupiła a on co ... no normlnie nie wytrzymam
Betty2309 mi tez wczoraj odszedł czop ale w ciazy z blizniaczkami czop mi odszedł na 11 dni przed porodem :p takze mozliwe ze urodzisz na dniach ale równie mozliwe ze troche poczekasz :p
kari juz niedługo bedziesz tuliła swój najwiekszy skarb to czekanie jest warte tego :D
dziewczyny jak zmieniam strone to wszystko co pisze sie kasuje zawsze tak jest?
 
Właśnie doczytałam, że Wisieńka ma jutro cc. Wreszcie ktoś mądry podjął decyzję...

Diguro, nie denerwuj się. To z pewnością jakaś pomyłka.
 
No to zapraszam. Arbuza jeszcze starczy dla wszystkich chętnych. Wczoraj kupiłam całą kulę (ponad 5 kg, ledwo wtachałam na 3 piętro do domu), a zjadłam tylko połóweczkę.

Diguro - jeśli nie klikniesz "wyślij odpowiedź" to Ci skasuje. Wcale się nie dziwię, że się wnerwiłaś - mnie samej by chyba oczy wyszły na wierzch. Ale może się pomylił tym razem? Na kiedy masz termin? A nie masz na usg "ekspozycji"?

Jakby Mikołaj się okazał po porodzie dziewczynką, to musieliby mi ją pokazać jeszcze przywiązaną do mnie pępowiną, bo bym nie uwierzyła. Za bardzo się eksponował z klejnotami rodowymi, żeby teraz nagle ich zabrakło...
 
Hej dziewczyny,

U mni dzisiaj narazie bez słoneczka i zimno :-( Poki co w nocy budzę się raz, ale to dlatego że późno kładę się spać (gdzies kolo 1 lub 2 w nocy)

Dziewczyny gratki kolejnych tygpdni, kciuki za wizytujące w dniu dzisiejszym zaciśnięte, a tym które męczą przeróżne dolegliwości życzę aby to wszystko szybko minęło :-D

Idę zrobić jakieś śniadanie... :-)
 
Hej kobitki,

Na poczatku ratuluje rozpoczetych tygdoni!!!juz tuz tuz
Piszecei, ze u Was czerwiec zapowiada sie goracy , a ja wczoraj specjalnie szukalam polarowego, cieplejszego pajacyka,aby miec w czym dziecko, ze szpitala przywisc...OBY SIE NIE PRZYDAL!!!!

Paulus - ja takie bole jak na okres mam od 2 tygodni, a od tygodnia krzyz boli, ze ho ho , ale poza tym nic sie nie dzieje.
Diguro - ja do tej pory mowie, a co jak bedzie dziewczynka?? ostatnie usg mialam w 20 tyg. i tak wierze im na slowo. Trudno najwyzej dziewcznka bedzie chodzic w ciuszkach a autka itp. CHoc lepiej tak niz chlopiec w rozowym:cool:

Kari -
ja mam termin na 7.06 czyli pierwszy tydzien

Siedze przed kompem z brzuchem na wierzchu, aby olejek sie wsiaklna...wstal maz...tak patrzy i mowi: Nie no rzeczywiscie moglby juz wyjsc...:confused2:
 
mój M też w kółko powtarza, że mogłabym już urodzić... i chyba bardziej się tą całą sytuacją stresuje ode mnie
Trochę dziwne, bo przecież to ja będę rodziła, a nie on:zawstydzona/y:
 
hahaha a mi małżonek wczoraj powiedział, że widać że chłopak wielki będzie :D ie ma to jak żony pocieszyć nie ??:D ale dostał później za swoje bo jak się przytulił do brzucha to dostał takiego kuksańca że łooo :D mnie oczywiście zabolało bardzo, ale on też twierdził że to bolesne było :D haha i tekst mojej Tosi sprzed chwili : mamo będę dla Ciebie dzisiaj miła, bo przecież wiem co to jest cisza. yhyyyyyy powiedziała ta co buzi nie zamyka ani na chwilę ...
 
reklama
palin: fotel to fotel; zacznij im tam rodzić- dopiero by się zdziwiły!;-)
betty: no tak się sama sobie kojarzę... :tak: A jak wygląda taki czop, bo ja ni cholery nie zaobserwowałam u siebie w poprzednich ciążach. :no:
diguro: no, ale to chyba fajnie by było gdyby chłopczyk zagościł w waszym babińcu czy ja coś mylę?:eek:


DZIEWCZYNKI: Melduję, że kończę pakować torbę do szpitala. :-) Czekam aż mi się jeden ręcznik wypierze, bo on jest brązowy, więc chcę go do szpitala. Jeszczw staniki do karmienia muszę kupić, a tak, to chyba wsio...

Dmuchawcu: my to tak mniej-więcej razem się szykujemy. Mąż właśnie skręca łóżeczko, ochraniacz, prześcieradełka, kocyki wyprane suszą się na słonku, więc ja dziś też łóżeczkuję. :tak::-)

Mój mąż widząc mnie dziś jak chodzę (od rana boli mnie- za przeproszeniem-pipka) stwierdził, że chyba wcześniej urodzę. A on ma lepszą intuicję niż ja. Jeszcze jak usłyszał, że mam 1cm rozwarcia, to poleciał składać łóżeczko. :-)

Lecę prasować ciuszki. :-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry