keks
Zaciekawiona BB
Witam i ja W ten słoneczny - w końcu- poranek
Nadrabiam Was od rana , napisałam już tyle i wyleciało w kosmos
Weekend niestety jak nie głowa to żołądek - nie miałam nawet sił was czytać . Mam nadzieję, że początek dzisiejszego dnia zapowiada lepsze dni. Czego życzę i sobie i WAM !!!
Kingusia współczuję wymiotów , mi trochę pomaga diphergan, jak już żołądek mocno daje popalić, ale staram się brać jak najrzadziej.
A z suwaczkiem idziemy równo Zaczynamy 37 :-)
Palin trzymam kciuki żeby czas rozstania szybko minął, a Mikołaj niech grzecznie czeka do czerwca . Narobiłaś mi smaka na tego arbuza
Ariena trzymam kciuki za dzisiejsze konsultacje, daj znać jakie wieści .
Sembo i Fioletowa - cieszę się Waszymi Szczęściami Wielkie Gratulacje !!!
Mama Wikusi i Majusi - ależ ta twoja Mała śliczna, teraz tylko niech te bóle głowy ci szybko ustąpią ! i nadwątlone porodem siły niech prędko wracają !!!
Dzika, szczęście w nieszczęściu, że z teściami tak się skończyło.
Smile a te bóle to coś w rodzaju takiego nerwobólu - bo mnie też coś podobnego męczy i myślę, że to mój lokator gdzieś uciska na jakieś nerwy i tak promieniuje w biodro - jakby szpilki ktoś wbijał.
MamaKubulki i wisienka jak u was dzisiaj ???
Mikoto wysyłam ci trochę słońca na to twoje poranne pranie
ależ ty masz energię i tempo Aż się boję co ty będziesz robić jak się doenergetyzujesz tymi czekoladowymi płatkami :-)
Anilek to twoje animalsowe ujęcie końcówki ciąży bardzo trafne :-). a jak twoje cukry, bo z tego co pamiętam to ty też masz cukrzycę ? Moje cukry ostatnio nieznacznie wyższe, właśnie zmierzyłam po śniadanku i mimo większej insuliny 136 wyszło.
Nika jak tam twoje kostki ? A zalania współczuję, mamy to samo , po ostatnim deszczu dwa pokoje z zaciekiem
Kari a tobie życzę żeby straszaki w końcu nie były straszakami ! W końcu to już 40 tydzień :-).
Nadrabiam Was od rana , napisałam już tyle i wyleciało w kosmos
Weekend niestety jak nie głowa to żołądek - nie miałam nawet sił was czytać . Mam nadzieję, że początek dzisiejszego dnia zapowiada lepsze dni. Czego życzę i sobie i WAM !!!
Kingusia współczuję wymiotów , mi trochę pomaga diphergan, jak już żołądek mocno daje popalić, ale staram się brać jak najrzadziej.
A z suwaczkiem idziemy równo Zaczynamy 37 :-)
Palin trzymam kciuki żeby czas rozstania szybko minął, a Mikołaj niech grzecznie czeka do czerwca . Narobiłaś mi smaka na tego arbuza
Ariena trzymam kciuki za dzisiejsze konsultacje, daj znać jakie wieści .
Sembo i Fioletowa - cieszę się Waszymi Szczęściami Wielkie Gratulacje !!!
Mama Wikusi i Majusi - ależ ta twoja Mała śliczna, teraz tylko niech te bóle głowy ci szybko ustąpią ! i nadwątlone porodem siły niech prędko wracają !!!
Dzika, szczęście w nieszczęściu, że z teściami tak się skończyło.
Smile a te bóle to coś w rodzaju takiego nerwobólu - bo mnie też coś podobnego męczy i myślę, że to mój lokator gdzieś uciska na jakieś nerwy i tak promieniuje w biodro - jakby szpilki ktoś wbijał.
MamaKubulki i wisienka jak u was dzisiaj ???
Mikoto wysyłam ci trochę słońca na to twoje poranne pranie
ależ ty masz energię i tempo Aż się boję co ty będziesz robić jak się doenergetyzujesz tymi czekoladowymi płatkami :-)
Anilek to twoje animalsowe ujęcie końcówki ciąży bardzo trafne :-). a jak twoje cukry, bo z tego co pamiętam to ty też masz cukrzycę ? Moje cukry ostatnio nieznacznie wyższe, właśnie zmierzyłam po śniadanku i mimo większej insuliny 136 wyszło.
Nika jak tam twoje kostki ? A zalania współczuję, mamy to samo , po ostatnim deszczu dwa pokoje z zaciekiem
Kari a tobie życzę żeby straszaki w końcu nie były straszakami ! W końcu to już 40 tydzień :-).