dziękuje kochane - ja dalej w 2-paku ehhh noc była spokojna, rano brzuch stwardniał i zabolał mocno tylko raz. Ale dziś rodzic nie mogę bo Tosia przymusowo w domu została ehhh Wyszykowałyśmy się, ubrałyśmy, poszłyśmy do auta, ja zapalam i co ? dziwny odgłos, kontrolka od paliwa się nie świeci masakra. Tosia czarna rozpacz, że nie może iśc do przedszkola, ja czarna rozpacz, że auto się zepsuło. Teraz Luka podjechał, okazało się że jakieś przepięcie było na świecy cokolwiek to znaczy, auto sprawne, ale już za późno żeby do przedszkola jechac. Tak więc z mojego luźnego dnia, wyszedł dzień kombinacji jak umilić Tosi czas Dobrze, że przynajmniej obiad mamy z wczoraj. A ja chyba pójdę na łatwiznę i poszukam jakichś bajek, trudno ... hmmmm znowu brzuch zaczyna pobolewać, Loli siedź tam jeszcze !!!
Kochane uciekam, bo już mnie woła ta mała księżniczka. Miłego dnia !!
Kochane uciekam, bo już mnie woła ta mała księżniczka. Miłego dnia !!