heloł
ja po wizycie, relacja na wątku
nocka spokojna, tylko do północy łaziłam do małolata bo coś jęczał, ale przespał w łózeczku chyba do 5, potem polazł do Adama, jak się obudziłam to myslałam że zaspaliśmy
heheh ja mam "kurz nie rzuca się w oczy, jak jest wszędzie" ;-)
heh my chcemy jakoś we wrześniu spędzić weekend nad morzem, lipiec to byłby dla mnie jeszcze za wcześnie
a do legolandu do szwecji? a nie danii? w szwecji tez jest?
ja piorę do oporu, wyciagam do misek, koszy i czego tam znajdę i czekam aż mi mąż poustawia to na krzesełkach i sobie wieszam, też wolę to zrobic sama ;-)
ja po wizycie, relacja na wątku
nocka spokojna, tylko do północy łaziłam do małolata bo coś jęczał, ale przespał w łózeczku chyba do 5, potem polazł do Adama, jak się obudziłam to myslałam że zaspaliśmy
NUDNE KOBIETY MAJĄ NIESKAZITELNIE CZYSTE DOMY
heheh ja mam "kurz nie rzuca się w oczy, jak jest wszędzie" ;-)
Planuję z małym Hubertem wybrać się pod namiot w lipcu. Odważyłybyście się ? Fakt mam blisko, bo 15 km więc w razie czego do domu można wrócić w każdej chwili.
Tak samo w sierpniu chcemy jechać ale autem do Legolandu i też zastanawiam się czy to dobry pomysł. Fakt, że autem 400 km w jedną stronę mamy, bo do Szwecji to promem.
Macie już plany na wakacje ?
heh my chcemy jakoś we wrześniu spędzić weekend nad morzem, lipiec to byłby dla mnie jeszcze za wcześnie
a do legolandu do szwecji? a nie danii? w szwecji tez jest?
Mama wikusi ja też nastawiłam drugie pranie, tylko z tym wieszaniem problem, nosiłam z pralki tak po 2- 3 rzeczy, żeby nie dźwigać . Z drugim poczekam na męża, tzn. on wyciągnie z pralki, ja powieszę, bo wieszanie prania w jego wydaniu wygląda bardzo oryginalnie .
ja piorę do oporu, wyciagam do misek, koszy i czego tam znajdę i czekam aż mi mąż poustawia to na krzesełkach i sobie wieszam, też wolę to zrobic sama ;-)