reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

Oj. Kingusia, niefajnie. Spróbuj sobie jakoś humor poprawić, bo Cię jeszcze dołek złapie na cały dzień...:tak:

Ale mnie wczoraj zmogło. Położyłam się tylko i już mnie nie było. Aro mnie obudził po 23, żeby się przepiżamować i położyć pod kołdrę. W nocy się obudziłam i gdyby nie książka to pewnie byłby koniec spania.A tak to jeszcze do tej 6 pospałam. Teraz mi się z łóżka wstać nie chce...

Dziś oddajemy klucze - i papa stary domku. A w nowym już na spokojnie, nikt mnie nie będzie gonił z porządkami, więc nie zamierzam się forsować.

Mikołaj mi się rozleniwił. Zwykle wieczorem, w nocy i z rana to tak szaleje, a dziś aby trochę się przekręca. Zdelikatniał. Mam tylko nadzieję, że ten gaz mu nie zaszkodził...
 
reklama
dzień dobry widzę że większość jeszcze spi ....
ja nie wiem czy z godzinę spałam tej nocy :no: wczoraj piłam wodę z ogórków kiszonych i chyba ona mi zaszkodziła bo miałam rewolucję całą noc :no: co chwilę kibelek a ból brzucha przy tym taki że myslałam że urodzę :crazy: jestem wykończona a dalej spać mi się nie chcę :wściekła/y:

a dziś widok za oknem mnie przeraził zawieje i zamiecie :szok: czy to na pewno dziś 15 marca ????????:szok: -6 i taki widok
 

Załączniki

  • zima 15 marca 003.jpg
    zima 15 marca 003.jpg
    24,5 KB · Wyświetleń: 32
Kingusia, Teri - współczuje nocek. Moja też nieprzespana:confused2:Marynia nadal pobudka za pobudką:confused2:I juz obie pszczoły nie śpią:sorry:

Mam dziś co robić niestety- musze pójśc na pocztę, na jakieś porzadnijsze zakupy spozywcze i posprzatać gruntownie bo jutro przyjeżdza ta znajjoma z córeczką. A mojego męża juz nei ma- już wyjechał:-(Wróci w niedziele...

Idę sobie zrobic kawę..
 
Hej, ja po drugiej z rzędu w miarę dobrze przespanej nocy. :tak: Kawka stoi, a ja czytam co się da. Za oknem zima :wściekła/y::angry:, wczoraj to chociaż słonko świeciło, a dziś...:no: Porażka z tą pogodą...Teri u mnie widok z okna podobny, bo niestety zimowy. :crazy:
Dziewczyny a jak będziecie rodzić: SN,CC? A może któraś ze znieczuleniem ZO?
 
Witam się porannie z kawką http://***************/liviatn/images/K%20Doing%201/mornincoffee.gif Teri u mnie widok podobny http://***************/liviatn/images/Minka%20conf/wallbash.gif -3,6 wieje, sypie i ogólnie jest dołująco - zimie mówię stanowczo
divers2302.gif
Ja już chcę wiosny - słońca, zieleni
hailmj2.gif


Dzoewczyny ja też dzisiaj miałam nieprzespana noc
czekam.gif
Obudziałam się o 3
divers2325.gif
i to był koniec spania. Poleżałam trochę, zjadłam śniadanie
bulbar-smiley.gif
i zdrzemnęłam się chwilę od 6 do 7
47b20s0.gif


Wczoraj w ogóle nie miałam weny na pisanie
hanghead.gif
, podczytywałam Was tylko
2936.gif


Palindromea dobrze , że nie zbagatelizowałaś tego i wezwałaś techników
vieux-smiley.gif
, teraz naciesz się mieszkankiem, odpocznij i rób zdjęcia, bo czekamy na zdjęcia z nowego mieszkanka
foty_koniecznie.gif
 
Z kawka na dzień dobry Was witam.

Dziewczyny jak Wy funkcjonujecie po nie przespanych nocach ??? Ja dziś się zbudziłam, właściwie kot zbudził o 6, i młody o 6:10 przyszedł i jestem nieprzytomna, a w nocy tylko dwa razy się zbudziłam na siku po czym zasnęłam jak kamień. Czasem to tak mocno śpię, że dopiero ból pęcherza mnie wywala by wstać, a jak nie dośpię do tej min 7 to szlag mnie cały dzień trafia i na rzęsach chodzę.
Bardzo Wam współczuje tych problemów ze spaniem.

Dmuchawiec, też mam dziś w planach posprzątac choć górę, bo cały dom ogarnąć jednego danie to mi już za ciężko.

Teri, podobny widok i my mamy za oknem, o ile nie jeszcze więcej śniegu :( Masakra i wciąż pada :(:)(
Dawidkowi już wrócił apetyt ?

A u mnie jeszcze od wczoraj nie ma netu domowego. Gdyby nie telefon odcięta byłabym od świata i bb

Coś czuję, że ciężki dzień mnie czeka :(

edit: Anilek ja idę na hardcor, sn i bez ZO :) Pierwszy też tak miałam, było szybko i ból tez nie był przerażający :) Mam nadzieję, że będzie podobnie albo szybciej :)
 
Ostatnia edycja:
Cześć Kobietki!


U mnie na szczęście podobnie jak u ANILEK dzisiejsza nocka przespana. Jedna z niewielu, bo najczęściej zasypiam dopiero ok. 1-2, o 4 pobudka na leki i zasnąć już nie mogę. Wiercę się z boku na bok, wszystko boli i wkurza i tak leżę do 7.

Ta zima mnie też przeraża, zimno potwornie jest, ja chcę już wiosnę!!!! Wystawiłabym sobie leżaczek na taras, marzę o tym.

KINGUSIA - ja przedwczoraj miałam takie wędrówki nocne na siku. Dosłownie co 30 minut i tak przez całą noc. Nasze Maluszki chyba nas wtedy tak mocno uciskają.
Może uda się troszkę nadrobić nockę w ciągu dnia????

TERI - współczuję nocki. Mam nadzieję, że teraz już lepiej się czujesz i może troszkę odeśpisz w ciągu dnia.

ANILEK - ja będę miała umówione na termin cc - wstępnie jest to 21.05. Natalkę próbowałam urodzić sn, ale się nie udało, brak rozwarcia, postęp 0,5cm/8godz pomimo leków, masaży itd. Po 23 godz. zrobili mi cc. Teraz lekarz oprócz ryzyka z poprzedniej ciąży chce robić od razu cc, z powodu łożyska, które jest nisko na przedniej ścianie i odniosłam wrażenie, że wskazaniem do drugiego cc jest pierwsze cc.

Ciekawe co u KORBY - mam nadzieję, że dzisiaj dobrze ją zbadają, dają odpowiednie leki i wrócą szybko do domu.
 
Ostatnia edycja:
Anilek- ja mam nadzieje, rodzić sn jak zwykle:tak:

Robaczku - będzie szybciej, zobaczysz:tak:
A funkcjonować jakoś trzeba, niestety. Tez jestem nieprzytomna. Ale jeszcze z godzinkę i dojdę do siebie;-)
 
Witam się i ja z Wami. Wczoraj weny brak do pisania, może na zamkniętym za chwilkę napiszę o co chodzi bo na ten wątek to za ostre jest :/
Co do porodu u mnie na 100% cc i prawdopodobnie nie we wrocławiu tylko środzie śląskiej bo mój gin przestaje pracować w tutejszym szpitalu a ja za nim pójdę wszędzie, Na następnej wizycie może uda mi się chociaż wstępnie ustalić datę cc...
Co do nocki u mnie też koszmar. Mała przyszła około 2 do nas a ja wtedy wstaję idę do wc i wyłączam u niej kaloryfer, o 4 siusiu o 5 tabletki i o 7 mąż :/ i po spaniu.
Korba trzymam kciuki za Ciebie. Dobrze że chociaż sterydy dostałaś na płucka dla małej.
PS: zaczynamy 30tkę to już ostatnia prosta.
 
reklama
Dmuchawcu to czeka Cię pracowity dzień
divers2203.gif
tym bardziej, że męża nie ma

Robaczku ja zaczynam funkcjonować w ok. godz 9, bo jak narazie to
mdlejepf8.gif


Anilek co tam ciekawego czytasz
2936.gif


Porobiłam przelewy za rachunki
Ordinateur03.gif
, a teraz poszukam sobie inspiracji wielkanocnych http://***************/senatn/images/V%20Slider/LSpcuffa.gifhttp://***************/liviatn/images/Minka%20shock/Lighten.gif
 
Do góry