alijenka
Mamcia Nataszki :))
Witam się i ja
Na początku wszystkiego najlepszego dla naszych półroczniaków :-)
:-)
, buziaki od ciotki Marty :-)
moja jakby się przekręcała i czołgała może by była troszkę spokojniejsza :-(
Na początku wszystkiego najlepszego dla naszych półroczniaków :-)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Aylin świetnie wyglądasz :-)Hej,
kino "Anna Karenina" zaliczone. Fajnie bylo. Wypady z babami są super
Moja mała waży obecnie 6440. Pani doktor tylko westchneła. Zapytała co je. Pokiwała głową, i stwierdziła ze ten typ najwidoczniej tak ma i nie ma sensu nas wiecej gnębicSzczepić nie dala. Powiedziała, żę niby przy WZW wolno z gorączką, ale nie jest to szczepionka az tak strasznie konieczna aby nie mogła być przełożona. Więc 7 luty powtórka.
Zrobiłam sama sobie zdjęcia:
Zobacz załącznik 524896Zobacz załącznik 524897
Ide drinkowac z T. dziś poema do cafe z krakersami z biedronki.
Milego wieczoru wszystkim życzę
nie wyobrażam sobie życia beż auta zreszta pracowałam jako przedstawiciel i mega dużo km już za mną !!!młodak - mam kurs, muszę tylko wziąć jazdy doszkalające i podejść do egzaminu, ale na to też kasy brak... a samochód mamy, stary ale jest, w dodatku niby mąż jest współwłaścicielem, ale kupił i jest głównym właścicielem mój tata xD
mąż też mnie namawia na to, że mam zdać na prawko, żeby mógł się czasem napić![]()
też nie potrafię sobie nic kupić i też nie cierpię czapek dlatego wszystkie zimowe płaszcze czy kurtki muszą mieć kapturKolejne podejście do kupienia sobie czegoś skończyło się kupnem: papieru na prezenty, kaszką i czułenkami dla G. Straciłam umiejętność kupowania sobie ciuchów, a może brak mi cierpliwościw każdym razie wyszłabym ze sklepu z kolejnymi rzeczami dla G, ale powstrzymałam się i kupiłam tylko buciki:-)
Dziś jak byłam na spacerze z G, podeszła do mnie starsza pani i powiedziała: "jeszcze czapka na głowie powinna być" - nosz....myślałam, że jej coś zrobię!co to ją obchodzi, że ja bez czapki. Nigdy nie nosiłam i nie noszę bo nie cierpię czapek. Mam nauszniki, gruby szalik i jestem happy, a ta mi z takim tekstem wyjeżdża...
moja też się zaczyna robić męcząca, bo interesuje ją wszystko co jest wysoko. Książki na szafce, kokardki na lampie itp. a jak ją podnoszę, żeby sobie dotknęła, to patrzy się na mnie i śmieje, bo ona wysoko a ja nisko... no to ja ją na dół, a ona chce dotknąć...wrrr... Zaczyna też uciekać z maty, podłoga najlepsza. Dziś dotarła do stolika i palnęła się w czoło...pierwszy mały guzik zaliczony.
moja jakby się przekręcała i czołgała może by była troszkę spokojniejsza :-(
moja wczoraj pierwszy raz od urodzenia wypiła z 60 ml sokuDziewczyny ile piją wasze maluchy? Bo mój dziś wypił 90ml herbatki i 140ml soku jabłko-dynia-marchew dałam mu 90 pierw, ale płakał jak się skończył więc musiałam dolać. No i nie wiem, bo jak pije inne płyny to chyba mniej mleka i czy to dobrze![]()
gdzieś słyszałam że dziecko od dorosłego się nie zarazi hmmmm ile w tym prawdy to nie wiem, najczęściej podobno dzieci łapią infekcję od innych dzieciJa będę dawać ok od świętaa na dobranoc dostaje jabłko do kaszki więc owoc jest hmm kiedyś mogłam rady dawać, a teraz
Kurcze młody się obudził z katarem pół fridyczy zapaleniem oskrzeli można się zarazić ?