reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2012

hej hej, co dobrego w forumowym świecie? :-)
u nas nie powiedziałabym, że dobrze, ale nie ma się co łamać, twardym trzeba być, co nie?
Tomka nadal anemia świetnie się trzyma, a przedwczoraj miał szczepienie i od tego czasu mało je (max 90 naraz), wczoraj dużo spał, dziś już śpi normalnie, a i tak z jedzeniem słabo... i się zaczynam schizować, czy jednak znowu mu wyniki krwi nie poleciały i dlatego niejadek. poza tym zaczęliśmy rehabilitować się Vojtą. czy któraś z mam na forum też uskutecznia te tajemne sztuki? Przyjemne to to nie jest, a do tego upierdliwe (4x dziennie w domu trzeba ćwiczyć), ale postępy już widzę. nasze ukochane dziecię miało problemy z podnoszeniem głowy na brzuchu - asymetria osiowa, więc pokrzywiony kręgosłup w literę C, podnowił łepetynę słabo, a jeśli już to dupa i nogi też szły do góry i w ogóle wszystko nie tak. do tego trzymał głowę na jedną stronę tylko, zaczęła mu się deformować czaszka i stwierdziłam, że koniec czekania na NFZ i biorę sprawy w swoje ręce! jestem zadowolona, bo szkrab się zrobił bardzo mobilny, a jeszcze podobno te ćwiczenia cofną mu przepuklinę pępka. oby oby.

co do tematów na tapecie: my się karmimy MM z gotowaną kranówą, tyle że najpierw woda trafia do dzbanka z filtrem. butelkę sparzam raz na dobę, a jak zapomnę, to raz na dwie. co do brzucha, to nie mam słów. po cesarce tak ciasno mnie pozszywali, że teraz mam piękny wielki wał nad cięciem i nie sądzę, żebym kiedykolwiek się go pozbyła :crazy:, w dodatku postanowiłam złamać swoją zasadę niestresowania się ciężarem własnego dupska i kupiłam wagę. właśnie dziś przybyła. dłuuuuga droga do bycia lachonem przede mną, ech. w ogóle to po ciąży zaczęłam tyć zamiast chudnąć, wiecie? jak odstawiłam karmienie piersią i zaczęłam normalnie jeść (co nie znaczy wcale kompulsywnego obżarstwa), nagle okazało się, że buzia jakaś okrąglejsza, biodra szersze... masakra. mam nadzieję, że moja brand new waga zmotywuje mnie do diety.

co do wagi malucha, to nasz był wcześniakiem hipotrofikiem (2020 g na starcie), a teraz waży nieco ponad 5100.
nocne wstawanie wyeliminowaliśmy, od kiedy panuje system: karmienie między 20 a 21, potem mąż karmi koło 1 i idzie spać, a ja wstaję rano koło 6 i jadę z nowym butelkowym cyklem.
 
reklama
może to głupie, ale nie jestem pewna jak pobrac mocz małej?. Czy woreczek który się zakłada oddaje się czy przelewa do pojemnika?
Ja nigdy nie wiem kiedy ona będzie sikać, nie chcę jej rozbierać i czekać, bo jest trochę przeziębiona jeszcze.
Z góry dzięki za odpowiedź
 
magnii mój znajomy stosował tę metodę u swojego synka, u którego doszło do niedotlenienia mózgu podczas porodu, mowił że było ciężko, ale Dominik jest teraz zdrowym i normalnie rozwijającym się chłopcem:tak:


Klusia ja nakleiłam woreczek, nałożyłam luźno pampersa, coby się nie rozlało, a potem przelałam do pojemniczka na mocz
 
Ja jak pobieralam mocz to nakleilam woreczek, zalozylam pampersa i po 50 minutach woreczek wraz z urobkiem odkleilam. Nastepnie zakleilam woreczek bo maja takie paseczki z klejem, nic nie trzeba przelewac. Ja przechowywalam w zamrazalniku bo pobieralam wieczorem a K wiozl w termosie o godzinie 6 do Centrum Zdrowia Dziecka i tak nam kazano.
 
Hej magnii - dobrze, że wzięłaś sprawy w swoje ręce i rehabilitujecie maluszka Vojtą. To świetna metoda, choć jak piszesz, przyjemna nie jest, ale bardzo skuteczna:-) powodzonka i zdrówka dla synka!
 
Co do przesypiania nocy to Zosia raz spi po 8 godzin a czasem budzi sie po 4. Jedyne co jest stałe to to, ze zasypia koło 21 a budzi się miedzy 8 a 9. Natomiast ostatnio gadałam z ludzmi co maja dzieciaki w wieku 12 miesięcy i podobno wszystkie maja problemy ze spaniem. Nagle cos się zmienia i bum. Albo awantura przy zasypianiu albo nocne pobudki....:no: Więc nigdy nic nie wiadomo.....
Zrobilismy sobie z mężem plan na jesienne porządki i codzienne każde z nas ma coś posprzatać w mieszkaniu. Oczywiscie nie chodzi o ścieranie kurzy ale o remanent w szafach, w kuchni itd. Dobry pomysł bo z każdym dniem mamy czysciej a się nie zamęczamy. ja dziś przeorganizowałam rzeczy na blacie w kuchni (a mamy baaardzo długi). Nie mówiąc juz o tym, że ostatnio oddałam na biednych 3 wielkie wory z ciuchami. Juz nie miałam miejsca na nowe i z żalem pozbyłam się niektórych szmatek;-)
 
5minut po akcji z niejedzeniem wcisnelam mu butle jak byl w lozeczku zapatrzony na karuzele no i wypil cala z usmiechem o_O wiec nie wiem o co mu chodzilo.
Z karmieniem nocnym tez czytalam ze mozna spokojnie juz odstawic bo to bardziej przyzwyczajenie niz glod. Moj chodzi spac po 19 a budzi sie czasem 1-4-7 a czasem 3-7. Ale nie chce mu na razie nic regulowac bo i tak ma niedowage to juz wole zeby jadl w nocy, pomecze sie jeszze troche. Ale mojej kolezanki synek ma rok i nadal wstaje na jedzenie o 1 i 5 a gruby jest jak nie wiem czyli raczej to nie zglodu...wiec nie ma cosie rozzczulac wedlug mnie.
 
Waris karmie mm i wiem ze piersia trudniej :) ale piersia mozna tez zaprzestac nocnego karmienia dajac sygnal ze nie trzeba pokarmu przez minimalne sciaganie ... nie namawiam nikogo :) tylko pisze co wyczytalam o tym przestawianiu :)

Mlodak a czemu taka stasznie dluga przerwa miedzy 14 a 20?? moj tez zaczal jesc 5 razy od 2 dni ale w dzien i wychodza mniej wiecej przerwy 3/4 godzinne o 7 o 11 o 15 o 19 (oczywiscie plus minus) i tak zeby byl syty nA NOC po dwoch godzinach daemy o 21 jeszcze :)

Niespodzianka on pewnie zmieni sobie pory karmienia jak odpadna mu nocne :) wiec moze akurat uzbiera sie 5 :)

josie moze jak jest niezainteresowany jedna rzecza to tak sie interesuje wszystkim nnaraz ze butla to juz za duzo ?? moze probuj wlasnie zeby byl tak pojedynczo zainteresowany a wtedy bedze jadl :):)

bylismy na szczepieniu i o ile szczepienie samow sobie ok bylo dwa klucia o tyle po szczepieniu masakra bo mnie pielegniarka zaczela instruowac zeby nie nosic zeby polozyc no i jak polozylam jak sie poplakal tak przestac nie mogl dopiero jak go zawinelam w chuste ... glupie babsko bo nie nosic bo tak bedzie przyzwyczajony ... eeeeeehhhhhh ale ogolnie wszystko super :) przybral 600 w 3 tygodnie wiec moze sobie w nocy dalej spac jak spal :):) wazymy 5960 juz wiem dlaczego czasami rece bola :p
 
Kasienka wiem że nie namawiasz, z resztą i tak każda z nas zrobi według własnego uznania. Ja nie zamierzam jeszcze rezygnować z nocnych karmień. Pomyśle o tym za jakies dwa miesiące jak będę chciała a raczej musiała wrócić do pracy. Już teraz się boję jak to moje maleństwo zostawię na pół dnia :no:
 
reklama
No dobra to bede probowac przestawic mlodego na tryb 24 godzinny :p Najlepiej na moj tryb, czyli spimy do 12 ;-) No, ale nic na sile, jak sie bedzie buntowal bardzo, czy plakal to nakarmie. Z drugiej strony troche sie boje, ze jak odpadna nocne karmienia, to bedzie za malo jadl... na razie je 150 co 4 godziny. A jak mu odpadna dwa karmienia to bedzie tylko 600 ml mleka :/
Gkvip jak bylo u Ciebie? Mia sama sobie zwiekszyla dzienne porcje? Ile je na dobe mniej wiecej? U mnie nie ma sily zeby zjadl wiecej niz 150, a przeciez nie bede w niego wpychac jak w ges :/ Swoja droga, to ladnie syna ustawilas! Ja nie mam dzieci nastoletnich, ale pamietam, ze mnie samej, to same glupoty sie trzymaly w tym wieku ;).

Mia tez w ciagu dnia nie zje wiecej niz miedzy 100 - 150ml, czasami nawet jesli jest to karmienie w trakcie ktorego wali kupola:eek: a zawsze wali podczas jedzenia:-D, to zjada okolo 60-80ml i wcale mnie to nie martwi ze mniej zje. Ja daje jej tyle ile chce. A karmie ja rowniez co 4godz. I tak staram sie aby codziennie dostala flaszke okolo 6.00 rano 100-150ml, potem okolo 10.00 rowniez 100-150ml, potem okolo 14.00 100-150ml ( najczesciej przy tym karmieniu jest kupol ), i w miedzy czasie okolo 20-40ml herbatki rumiankowej lub z kopru, potem okolo 18.00 100-150 ml mleka lub 60-80ml mleka i 40-60 herbatki i ostatnie karmienia okolo 22.00, ale wtedy staram sie aby wypila miedzy 180-210ml. No i juz nie budzi sie nawet na smoka i spi do okolo 6-7 rano czasami nawet musze ja budzic zeby nie przestawiac godzin:tak:
 
Do góry