ja za 10 dni moge się juz rozpakować z rozkoszą, ale skurcyz nie mam, czasem tyllko zaboli jak na okres, nawet brzuch nie twardnieje, takze doczekam do tego 8 czerwca pewnie jeszcze 21 dni pewnie za 3 tyg. o tej porze będę już w szpitalu
Dzięki Dziewczyny za słowa otuchy. Małą nie boli ta wysypka, tylko ten stan zaplany. Jedno i drugie raczej nie ma ze sobą związku. Dobra widomosć jest taka ,że dzisiaj ciplulka lepiej wygląda i małaą juz tak nie bolało jak jej tam zaglądalam i smarowałam. Tylko ją swędzi. Moze się goi....
I łącze sięw bólu z ciepiącymi- ja juz tez mam tej ciązy serdecznie dosyć, cchę juz mieć Natusię przy cyculku jeszcze w ręku jakby mi coś przeskoczyło i nie chce odskoczyć......i znowu upały idą.....
mam coraz większy lęk przed cc
Dzięki Dziewczyny za słowa otuchy. Małą nie boli ta wysypka, tylko ten stan zaplany. Jedno i drugie raczej nie ma ze sobą związku. Dobra widomosć jest taka ,że dzisiaj ciplulka lepiej wygląda i małaą juz tak nie bolało jak jej tam zaglądalam i smarowałam. Tylko ją swędzi. Moze się goi....
I łącze sięw bólu z ciepiącymi- ja juz tez mam tej ciązy serdecznie dosyć, cchę juz mieć Natusię przy cyculku jeszcze w ręku jakby mi coś przeskoczyło i nie chce odskoczyć......i znowu upały idą.....
mam coraz większy lęk przed cc