KamilaLublin
♥Zakochana w synach♥
Więc widzę że każda z nas ma inne odczucia, uczucia i obawy co do nowonarodzonego. Ja nie używam raczej określeń " gdy przyjdzie na świat" bo przecież ono jest już na świecie! tylko, że schowane kilka cm. pod naszą skórą Ale jest tam, żyje, stuka puka pije czka robi siusiu Także ono już jest na świecie ! pamiętajmy o tym.. jedynie wyjdzie na "światło dzienne" w dzień porodu.. poza tym nic się nie zmieni, bedzie tak samo nasze jak i jest do tej pory .. będzie tak samo jadło piło ruszało się.. dojdzie tylko jedna czynność.. oddychanie płucami.
Pola przepraszam ale ostatnio rzadko zaglądam i jak wchodzę to nie nadrabiam wszystkiego - jedynie część
Wiktor jeszcze nie odpieluchowany noc pampers i spacery też.. jedynie w domu już bez pieluchy. Jak tylko będzie cieplej na dworze to będziemy się uczyć chodzenia na spacery bez pieluszki. a noc... to już powoli ze spaniem bezpieluchowym mi się nie śpieszy najpierw dzienne odpieluchowanie a później już powolutku ..
Niezapominajka ja również radzę pojechać na IP ... takie dolegliwości nie wróżą nic dobrego więc może lepiej było by to sprawdzić . . . ?
Pola przepraszam ale ostatnio rzadko zaglądam i jak wchodzę to nie nadrabiam wszystkiego - jedynie część
Wiktor jeszcze nie odpieluchowany noc pampers i spacery też.. jedynie w domu już bez pieluchy. Jak tylko będzie cieplej na dworze to będziemy się uczyć chodzenia na spacery bez pieluszki. a noc... to już powoli ze spaniem bezpieluchowym mi się nie śpieszy najpierw dzienne odpieluchowanie a później już powolutku ..
Niezapominajka ja również radzę pojechać na IP ... takie dolegliwości nie wróżą nic dobrego więc może lepiej było by to sprawdzić . . . ?
Ostatnia edycja: