reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

Ja juz po wizycie wg miary 30cm i tydzien 30+4 dni wiec sie zgadza, teoretycznie wg ich wyliczen na wykresie to mala wazy juz 1800 :szok: kurcze duzo mi sie wydaje. Nio ale to tylko taka teoria wiec spoko.
Wyniki ogolnie spoko tylko zelaza za malo i musze lykac.
Jak polozna powiedziala,ze musze jesc wiecej zieloych warzyw i czerwonego miesa to moj maz na to "JESZCZE WIECEJ" :szok: NIO NIESTETY JE TO CO JA PRZECIEZ NIE BEDE DWOCH OBIADOW GOTOWAC.:tak::-D

Poza tym wszystko ok :tak:

U mnie dzis na usg wyszlo 1850 wiec chyba nie jest tak zle, ale do malutkich nasze dzieci nie naleza:-)
 
reklama
ja póki co z nikim kompetentnym jeszcze o tym nie rozmawiałam, więc też nie mówię, że tak się powinno zrobić.

Mnie zawsze goniło podczas okresu, a bóle miałam nie do zniesienia, więc coś mi się wydaje, że może być podobnie jak się wsio zacznie...:-) najgorzej, że też wymiotowałam, a podobno podczas porodu też się zdarza.



ja zaczynam 11 kwietnia i położna która będzie prowadziła zajęcia powiedziała, że najlepiej rozpocząć w miarę blisko zbliżającego się terminu, bo wtedy najwięcej się zapamięta, a zajęcia powinny zakończyć się nie później niż na miesiąc przed terminem porodu.

No właśnie i ja...położna powiedziała, że tak samo będzie przy porodzie...biegunka i gazy...aż strach...a jeśli miesiączki były bolesne to może pierwsze skurcze oleję z przyzwyczajenia do bólu ;) Oby...

Nio wlasnie na polowkowym mialam nisko lozysko i nie mogla dokladnie obejrzec glowki malej i z tego powodu musze miec kolejne w 32tc. Mam nadzieje ze wszytsko dobrze i ze sie unioslo. Z jednej stony mam stresa a z drugiej sie ciesze, ze bede mogla ja obejrzec :tak:

Ja juz po wizycie wg miary 30cm i tydzien 30+4 dni wiec sie zgadza, teoretycznie wg ich wyliczen na wykresie to mala wazy juz 1800 :szok: kurcze duzo mi sie wydaje. Nio ale to tylko taka teoria wiec spoko.
Wyniki ogolnie spoko tylko zelaza za malo i musze lykac.
Jak polozna powiedziala,ze musze jesc wiecej zieloych warzyw i czerwonego miesa to moj maz na to "JESZCZE WIECEJ" :szok: NIO NIESTETY JE TO CO JA PRZECIEZ NIE BEDE DWOCH OBIADOW GOTOWAC.:tak::-D

Poza tym wszystko ok :tak:

Jedz, jedz ;D Zgubimy później...lepiej zielone warzywa niż żelazo w tabletach bo on tego zaparcia mogą być...
a ja właśnie przy koktajlu siedzę...suszone śliwki, otręby, orzechy i kefir...ale sran....będzie ;D

U mnie dzis na usg wyszlo 1850 wiec chyba nie jest tak zle, ale do malutkich nasze dzieci nie naleza:-)

Jaj ja Wam zazdroszczę!!! Ja też chcę jutro to usłyszeć!!! Że zdrowa, że rośnie!!!
 
O rety ja też miesiącczki miałam nieprzyjemnenie dość, że obfite, długie i cholernie bolesne to jeszcze biegunka była norma...nie wiedziałam, że może to mieć potem związek z porodem...

to ja miałam tak samo :( brałam tabletki na recepte bo mnie tak brzuch bolał :( ale raz ginekolog (juz do niego nie chodze) powiedział mi ze mam lewoskręt macicy i dlatego i ze po porodzie mi sie wyprostuje i tak boleć nie bedzie. No zobaczymy czy miał racje... ;-)


U mnie dzis na usg wyszlo 1850 wiec chyba nie jest tak zle, ale do malutkich nasze dzieci nie naleza:-)
Moja Mała też mała nie będzie :-D ale nie ma po kim bo ja wysoka i tatuś tak samo :-D ale boje się że jak bedzie ogromna (czyli z jakieś 4 kg i więcej) to bede miała CC :eek:
 
O rety ja też miesiącczki miałam nieprzyjemnenie dość, że obfite, długie i cholernie bolesne to jeszcze biegunka była norma...nie wiedziałam, że może to mieć potem związek z porodem...

wiesz, ja też nie wiem czy może mieć związek, ale ból okresowy podobno jest podobnym bólem jak porodowy, tylko wiadomo, że porodowy X razy większy (choć ja to czasami podczas okresu miałam tak, że czułam jakby ktoś wyrywał mi wszystko ze środka i zastanawiam się jak wielki jest ból porodowy), no i skoro miałam takie dodatkowe atrakcje to może podczas porodu też się coś takiego przypałętać. Poza tym mówią, że jak kobieta podczas okresu ma bóle krzyżowe, to często podczas porodu też są właśnie takie, a one są podobno najgorsze z najgorszych...a ja bóle krzyżowe miałam:-(
 
Jedz, jedz ;D Zgubimy później...lepiej zielone warzywa niż żelazo w tabletach bo on tego zaparcia mogą być...
a ja właśnie przy koktajlu siedzę...suszone śliwki, otręby, orzechy i kefir...ale sran....będzie ;D


Jaj ja Wam zazdroszczę!!! Ja też chcę jutro to usłyszeć!!! Że zdrowa, że rośnie!!!

Co to za mieszanka wybuchowa! :D
Usłyszysz!

wiesz, ja też nie wiem czy może mieć związek, ale ból okresowy podobno jest podobnym bólem jak porodowy, tylko wiadomo, że porodowy X razy większy (choć ja to czasami podczas okresu miałam tak, że czułam jakby ktoś wyrywał mi wszystko ze środka i zastanawiam się jak wielki jest ból porodowy), no i skoro miałam takie dodatkowe atrakcje to może podczas porodu też się coś takiego przypałętać. Poza tym mówią, że jak kobieta podczas okresu ma bóle krzyżowe, to często podczas porodu też są właśnie takie, a one są podobno najgorsze z najgorszych...a ja bóle krzyżowe miałam:-(


Tylko nie to! :-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
wiesz, ja też nie wiem czy może mieć związek, ale ból okresowy podobno jest podobnym bólem jak porodowy, tylko wiadomo, że porodowy X razy większy (choć ja to czasami podczas okresu miałam tak, że czułam jakby ktoś wyrywał mi wszystko ze środka i zastanawiam się jak wielki jest ból porodowy), no i skoro miałam takie dodatkowe atrakcje to może podczas porodu też się coś takiego przypałętać. Poza tym mówią, że jak kobieta podczas okresu ma bóle krzyżowe, to często podczas porodu też są właśnie takie, a one są podobno najgorsze z najgorszych...a ja bóle krzyżowe miałam:-(


Ja bóli krzyżowych podczas miesiączki nigdy nie miałam, choć przed ciażą były bardzo mocne (czasem po ścianach chodziłam), ale nie krzyżowe............ a poród miałam krzyżowy :baffled:
Okropność:crazy:

Za to faktycznie po porodzie, bóli miesiączkowych (takich mocnych) nie mam :-)
 
kurcze ja niewiem co to ból podczas okresu, zawsze okresy miałam łagodne , jedynie ciekło i mdliło

a teraz jak czytam że bóle porodowe są takie jak przy okresie to niewiem czego się spodziewać :-(

carla - napewno dobre wieści usłyszysz :-)
 
reklama
Do góry