reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

reklama
Mam przepis na fajną babkę z białek - potrzeba 1 szklanki białek.

Ja przed 30 minutami znów wzywałam pogotowie. Ból pleców powrócił. Znacznie silniejszy i nie odpuszczał nawet na moment. Walczyłam od godz. 15 do 16:45 i zrezygnowałam.
Ewidentnie nie ominie mnie fizjoterapia. A mąż chce mnie do szpitala położyć bo w tym tygodniu na noce będzie chodził i się o mnie boi. Dzisiaj to nie mogłam zupełnie oddechu zlapać i niewiele brakowało a bym zemdlała. Juz czarno przed oczami miałam, a ciśnienie 85/60.

Daj proszę :) a nuż pavlowa poczeka na lepsze czasy :)

Aaaaa wpadnijcie na chałkę. Zrobilam z całej porcji ciasta zamist podzielic na dzis i na jutro i mam (a raczje będę miała) 2 wielkie chały... mam do nich dżemik domowej roboty... do wyboru do koloru. Marchwiowy, morelowy, czeresniowy, i gdzies jabłko sie palętało
 
Mlodak, oj nie zazdroszcze Ci, moj by pewnie mnie wywlokl od razu do tesciowej :confused2: zreszta wlasnie to zrobil...
Ale zabralam mu wszelkie uciechy, nie dosc, ze kompluter, na ktorym gral, to jeszcze sam przypadkiem zostawil karte do swojej tv hihhih, pewnikiem wroci po mnie we wtorek ;-)
Co do cwieczen, to wlasnie kazal mi ogladac, tu jest taki kanal cos na rodzaj "mamo to ja" 24h i bylo o cwieczeniach na kregoslup. Szok, bo to bylo polaczenie takze jogi :eek: Ja bym w zyciu sie nie wysuplala z takich zgiec, jakie trenerka proponowala na rozne uciski nerwow:confused2:

MsMickey- jak pomysle jakie by sie nadaly, to wrzuce cos na kucharski :) bo ja przewaznie robie patrzac w lodowke ;)
 
mamina, juz sluze, tylko powiedz mi co lubisz? Miesko, rybke, jakie warzywka?
ja z szybkich ulubionych to rzecz jasna pesto :tak:
mozesz zrobic tez lasagne z pesto- naklad pracy minimalny :tak:
kolejna, pewnie raczej letnia ale boska rzecz, to makaron z pomidorami swiezymi ale to wieczorne danie, lub na obiad, po ktorym nikt Cie nie bedzie musial obwachiwac ihihi
Potem makaronik z fasola, albo jakims warzywkiem i serkiem? Co lubisz???


ojejku jak super- to poprosze z pomidorami a drugi to pesto- nie lubie fasoli i grochu tylko a i brukselek

ps a wlosi naprawde czesto wcinaja makaron?tyja od niego czy to kolejny mit?

Daj proszę :) a nuż pavlowa poczeka na lepsze czasy :)

Aaaaa wpadnijcie na chałkę. Zrobilam z całej porcji ciasta zamist podzielic na dzis i na jutro i mam (a raczje będę miała) 2 wielkie chały... mam do nich dżemik domowej roboty... do wyboru do koloru. Marchwiowy, morelowy, czeresniowy, i gdzies jabłko sie palętało

ja chce z samym maslem tylko grubo masla :-D jak tyc to konkretnie
 
bo we wloszech z makaronem to tak jak u nas z bigosem, kazdy wrzuca to co ma, oczywiscie w granicach rozsadku. Pamietam jak bylam u kumpeli we wloszech ona stawala przed lodowka i nawet z samego makaronu i sera robila pyszne spagetti....uwielbiam kuchnie wloska, zreszta moj maz tez i u nas czesto gosci makaron na wszystkie kombinacje
 
Witam dziewczynki, zaczełam Was nadrabiać ale niestety padaqm na twarz niemam siły. Z tego coo zapamiętałam to wieści Kamili- naprawdę super;)))Ja po swoich egzaminach mam mieszane uczucia, nawet nie wiem co mam powiedziec, że poszło mi dobrze czy nie. Mam jedynie nadzieję, że zaliczyłam bo poprawka ustna jest ehh.

Moj synuś kopie coraz mocniej i coraz częściej;))
Gratuluje udanych wizyt i trzymam kciuki za kolejne;))

Buziaczki;))
 
Delwer, to nie do konca tak ;-) oni co prawda maja tyle mieszanek makaronow i tyle przepisow, ze rzeczywiscie, z lodowki wystarczy wziac jedno drugie i juz jest ;-) aleeeee sprobuj zrobic cos nie tak wg. oryginalnego przepisu :eek: dla nich to profanacja, nie trzymac sie scisle przepisu :eek:
wszystko jest odwazone jak w przepisie i reka noga mozg na scianie, jak np. zaproponujesz dorzucic cos do oryginlnego przepisu
To tak jakby lamac spaghetti na pol czy wylac na pizze ketchup ;-)
Sa strasznie na tym punkcie wyczuleni, pamietam smiac mi sie chcialo jak w szkole dziewczyny sie podniecaly, przepisem na gofry czy nalesniki :confused2:
A przeciez to wystarczy "na oko" ;)
Ja lubie kombinowac, ale maz nie moze teog widziec, bo by mi nie zjadl czegos "nie odwazonego" ;-) Oj zeby on wiedzial, co czasem je :confused2: ksiazke bym mogla napisac hihihi


Mamina- u nich makaron to tak jak u nas zupa ;-) jak im opowiadam, ze u nas sie nie jada makaronu codzien, oni od razu mowia, ze u nich przeciez tez nie, ale tylko mniej wiecej 5x w tygodniu ;-) ratuje ich to, ze porcje z reguly to 60-80gram :tak:
Wrzuce te przepisy i moze jeszcze cos jak sobie przypomne :tak:
Taki zwyczajowy obiad to 60-80g makaronu na pierwsze, na drugie miecho lub ryba, przystawka z warzyw (ziemniaki traktowane sa jako warzywo i np. puree to juz przystawka warzywna) i chleb
Koniecznie zas po obiadku owocki a w bardziej obzarty dzien- slodkie :tak:
 
reklama
Do góry