Po dwóch dniach w szkole właśnie was nadrobiłam. Pewnie połowy już nie pamiętam... Jedna półkula...
co do wanienki, to ja stawiam na standardową, płyn do prania chyba też lovela, prać będę chyba gdzieś w okolicach maja...
A nie pisałam i się nie pochwaliłam, jak przeczytałam o zakupach Doroty, to sobie uświadomiłam.... :-) kupiliśmy wózek dla maluszka :-).
Zaraz biegnę na lody... mam do wyboru białą czekoladę lub śmietankowe...
A po 20ej wychodzimy do kina na pamiętniki zakrapiane rumem. Chciałam na "w ciszy", ale Ci co oglądali powiedzieli, że to raczej nie jest film na ciążę, więc sobie odpuściłam. Później nadrobię, bo słyszałam, że warto zobaczyć.
co do wanienki, to ja stawiam na standardową, płyn do prania chyba też lovela, prać będę chyba gdzieś w okolicach maja...
A nie pisałam i się nie pochwaliłam, jak przeczytałam o zakupach Doroty, to sobie uświadomiłam.... :-) kupiliśmy wózek dla maluszka :-).
Zaraz biegnę na lody... mam do wyboru białą czekoladę lub śmietankowe...
A po 20ej wychodzimy do kina na pamiętniki zakrapiane rumem. Chciałam na "w ciszy", ale Ci co oglądali powiedzieli, że to raczej nie jest film na ciążę, więc sobie odpuściłam. Później nadrobię, bo słyszałam, że warto zobaczyć.