reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2012

reklama
karamija, nic nie widac, zadnego pecherzyka, oni w ogole nic nie gadaja, tylo cos mruczą miedzy soba a jak pytam to odpowiadaja ze jest jeszcze wszystko "swierze", za wczesnie
cos tam slyszałam ze endometrium rosnie... czyli ze co? macica?
carla81, beta przyrastala, mialam robiona w tamten piatek i potem w niedziele i rosla
jutra znowu mam betę... ciekawe...

dziewczyny, duża zdrówka dla tych z Was i dla dzidziuśków, które już widziały pecherzyk i serduszko :)

Nie martw sie taka juz jest ta polska sluzba zdrowia napewno bedzie dobrze zobaczysz:tak:

Witam wszystkich w ten rzadki tu w Szkocji sloneczny dzionek:-)
Ja wczoraj wieczorem zaczelam sie zle czuc, lewy jajanik mnie bolal a raczej klul i to czsami dosc mocno:-( a w nocy spac nie moglam i te mdlosci :-(. W pracy tez dzisiaj nie bylam przez ten jajnik. No ale taki to urok bycia w ciazy:-)
I jeszcze 3tyg do USG - jak ja to wytrzymam :(
 
Ostatnia edycja:
Dziewczęta poradźcie mi.
Byłam dziś u tego gina na usg dopochwowym. Stwierdził, że ciąży nie widzi i zaraz powinien zacząć mi się okres, bo widzi jakiś zbiorniczek z krwią już. Tylko sęk w tym, że: ostatni okres miałam 20 września, owulację 5 października. Okres powinnam dostać 18 października. Nie dostalam do dziś. 19 października zrobiam test, wyszedl pozytywny. Wszystkie kolejne również - było ich łącznie z dzisiajszym pięć. Dzisiejszy również wyszedł pozytywny. Piersi bolą mnie tak, że dotknąć się nie mogę, temp w pochwie mam 37,2 (mierzona rano w łóżku). Przepisał mi luteine dopochwową na 5 dni i kazał przyjść 10 listopada. Założył również, że może to być ciąża pozamaciczna. Ale przy takiej chyba się miesiączkuje normalnie prawda? No i testy ją wykrywają? Zastanawiam się czy iść jutro zrobić betę. Co myślicie o tym wszystkim? Bo jestem podłamana....
 
No to mam wizytę jutro o 10:30:)
Mam nadzieję że wczorajsza gorączka i ogólnie chore samopoczucie nie zaszkodzą fasolce...
Myślicie że zobaczę ją jutro?

WG OM to początek 7go tyg.... 6w2d chyba....


ale się boję!

PS napisałam właśnie Mojemu S. smsa: GIN jutro 10:30 :)
odp: Kochanie ale jak to? przecież ty nie możesz alkoholu:)
 
Ostatnia edycja:
No to mam wizytę jutro o 10:30:)
Mam nadzieję że wczorajsza gorączka i ogólnie chore samopoczucie nie zaszkodzą fasolce...
Myślicie że zobaczę ją jutro?

WG OM to początek 7go tyg.... 6w2d chyba....


ale się boję!

PS napisałam właśnie Mojemu S. smsa: GIN jutro 10:30 :)
odp: Kochanie ale jak to? przecież ty nie możesz alkoholu:)



Zapewnie juz zobaczysz swoja fasolke :) Trzymam kciuki :)
No a alkoholu faktycznie Ci nie wolno haahhhaaa:-p
 
nanulika
będzie coś widać z pewnością! Życzę powodzenia. A z tym ginem to się uśmiałam. Ja w pierwszej ciąży jak mi w nocy wody odeszły krzyczałam do męża: "Jarek! wody!" a on otworzył jedno oko i mówi: "czekaj, gdzieś tu była jakaś butelka mineralnej" :-D
 
Dziewczęta poradźcie mi.
Byłam dziś u tego gina na usg dopochwowym. Stwierdził, że ciąży nie widzi i zaraz powinien zacząć mi się okres, bo widzi jakiś zbiorniczek z krwią już. Tylko sęk w tym, że: ostatni okres miałam 20 września, owulację 5 października. Okres powinnam dostać 18 października. Nie dostalam do dziś. 19 października zrobiam test, wyszedl pozytywny. Wszystkie kolejne również - było ich łącznie z dzisiajszym pięć. Dzisiejszy również wyszedł pozytywny. Piersi bolą mnie tak, że dotknąć się nie mogę, temp w pochwie mam 37,2 (mierzona rano w łóżku). Przepisał mi luteine dopochwową na 5 dni i kazał przyjść 10 listopada. Założył również, że może to być ciąża pozamaciczna. Ale przy takiej chyba się miesiączkuje normalnie prawda? No i testy ją wykrywają? Zastanawiam się czy iść jutro zrobić betę. Co myślicie o tym wszystkim? Bo jestem podłamana....

hmmm niby testy tez pokaza 2 krechy na tescie nawet jak jest ciaza pozamaciczna
Jakie są objawy które mogą sugerować ciążę pozamaciczną?
Kobieta z niepękniętą ciążą pozamaciczną czuje się tak samo, jak kobieta z ciążą prawidłową – test ciążowy dał wynik pozytywny, ponieważ stężenie betaHCG w krwi początkowo jest tak samo wykrywalne w każdej ciąży. Tak samo może odczuwać senność, nudności czy tkliwość piersi. Niestety po 3 tygodniu ciąży mogą pojawić się już objawy patologiczne sugerujące, że z ciążą jest coś nie tak:
  • krwawienie przypominające opóźnione krwawienie miesiączkowe
  • silny ból podbrzusza
  • krwawienie może nie wystąpić, ale mogąpojawić się objawy wstrząsu: bardzo silny ból brzucha, blada, zimna i spocona skóra, szybkie tętno, spadające ciśnienie krwi, oczuwalny silny niepokój – są to objawy pękniętej ciąży pozamacicznej, gdy krwawienie jest wewnętrzne, jest to STAN ZAGRAŻAJĄCY ŻYCIU
Oby oczywiscie bylo wszystko dobrze !!!!
Oby sie okazalo ze to jest rozwijajaca sie fasolka w Twoim brzuszku !!!!


nanulika
będzie coś widać z pewnością! Życzę powodzenia. A z tym ginem to się uśmiałam. Ja w pierwszej ciąży jak mi w nocy wody odeszły krzyczałam do męża: "Jarek! wody!" a on otworzył jedno oko i mówi: "czekaj, gdzieś tu była jakaś butelka mineralnej" :-D

buhahaha dobreeeeeeee.........:-p
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dziewczęta poradźcie mi.
Byłam dziś u tego gina na usg dopochwowym. Stwierdził, że ciąży nie widzi i zaraz powinien zacząć mi się okres, bo widzi jakiś zbiorniczek z krwią już. Tylko sęk w tym, że: ostatni okres miałam 20 września, owulację 5 października. Okres powinnam dostać 18 października. Nie dostalam do dziś. 19 października zrobiam test, wyszedl pozytywny. Wszystkie kolejne również - było ich łącznie z dzisiajszym pięć. Dzisiejszy również wyszedł pozytywny. Piersi bolą mnie tak, że dotknąć się nie mogę, temp w pochwie mam 37,2 (mierzona rano w łóżku). Przepisał mi luteine dopochwową na 5 dni i kazał przyjść 10 listopada. Założył również, że może to być ciąża pozamaciczna. Ale przy takiej chyba się miesiączkuje normalnie prawda? No i testy ją wykrywają? Zastanawiam się czy iść jutro zrobić betę. Co myślicie o tym wszystkim? Bo jestem podłamana....

Witam, ja przy ciazy pozamacicznej miesiaczke dostalam dwa dni po terminie a testy sikane pokazywaly ciaze. Nie czekaj tylko rano idz na bete i z wynikiem idz do innego ginekologa na konsultacje tylko mu nie mow co powiedzial pierwszy:tak:.
Trzyma kciuki
 
reklama
madziarra21
przy pozamacicznej też nie ma okresu i też ją testy wykrywają, wiem bo miałam też podejrzenie, bhcg natomiast rośnie ale dużo wolniej niż normalnie. U mnie też bardzo długo nic nie było widać, do tego plamienia więc leżałam w szpitalu właśnie z podejrzeniem ciąży pozamacicznej aż tu pewnego pięknego dnia (wczoraj) pojawiło się dziecię tam gdzie trzeba
 
Do góry