reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

Koniec z KROWĄ! Podjęłam decyzję i wszystkie sery wyniosłam sąsiadce! Ja krowy nie spożywam od 1,5 roku, więc teraz i M przestanie. Pola miała skazę, pije już mleko mm normalne, ale najwyraźniej większa dawka nabiału (jogurt, serek) jej nie sprzyja. O 19.00 zjadła jogurt z bananem i do 21.00 wymiotowała - po raz kolejny powtórka z rozrywki. A jak zjadła kawałek żółtego sera z rybą - to samo! Od jutro tylko i wyłącznie koza, która jej służy:) A że je w większości to co my, to i M musi się przenieść, bo nie będę osobno gotowała:p

muńka
z młodą ciągle gdzieś kursuje, najwyżej drzemkę ma w aucie lub w wózku:) Mi jej dwie drzemeczki pasują. Jak wstanie ok. 9.00 to jest tylko jedna, ale jak o 8.00 to zazwyczaj pierwsza drzemka jest ok.11.00, a potem druga ok.16.00:) Co do chomika to nie wiem od czego to zależy. Siora miała i walił:p Sąsiadka ma i jak dała mi na tydzień do przetrzymania to nie mogliśmy do tego pokoju wejść, w którym siedział:D Może kwestia samego chomika, tego co je i podłoża. Odnoście ryżu to ja nie czuję różnicy w smaku między zwykłym a jaśminowym, więc wg mnie nadaję się do sałatki:)

aga to czekamy na alijenkę:)

rysica będzie dobrze, mała szybko z tego wyjdzie!

iwon gratki za udany zakup butków!

alijenka witam w klubie ogrodników:) Dużo grabienia nie mam, bo na ogrodzie liście nie leżą, a jedynie z przodu spadają mi od sąsiadów giganta orzecha:/ W ogóle do bani to drzewo, ostatnie zielone i pierwsze łyse! Śmieci liśćmi, orzechami, łupinami... To co ze spotkaniem? W trójkę u mnie w pn/wt czy więcej babek i na mieście? I skoro obiad Nataszka je dopiero o 16.00 to co wcześniej?
 
reklama
hello

Kasiek - to u nas podobnie z drzemkami. Na ogół wstajemy tak ok. 7.30, więc najpóźniej ok. 11-tej jest pierwsza drzemka (przeważnie 30 min. do godzinki góra). A potem druga między 15-16-tą. I ok. 21-wszej dzieciaki "lądują" w łóżkach.

U nas nocki wracają do normy, czyli chyba ząbkowanie mamy zakończone.
 
Hejo

Miałam wczoraj posiedziec z Wami, ale znowu mieliśmy niezapowiedzianego goscia

Rysica - zdrówka dla Moni i reszty rodzinki
Kathrina - zadroszczę
Kasiek -czyli ze skaza sie nie pozegnaliscie jeszcze? :-( U nas raczej dobrze, ale nie przeginam z nabiałem.
Iwon - butki fajne, Ja bym jeszcze zaryzykowała z trampkami, chłopców tez ubieram w adidaski lub płytkie butki.
Alijenka- Z twoja kolezanka sie już poznałyśmy. Miała byc wymiana, ale sie okazało że jej synek wzrostowo taki jak mój, wiec z barteru nici. Ale pamiętam ciągle.
 
hello

u mnie dziś nocka już nie była taka piękna jak wczorajsza :-:)-(, dziewczyny co to się dzieje że ona tak się w nocy zachowuje ??? czy to ten skok rozwojowy czy poprostu chce coś na nas/ mnie wymusić ???? ja już głupieje nie wiem co robić ale nie wstaję do niej, dziś ten płacz trwał troszkę dłużej ale zasnęła

Muńka skuś się skuś napewno jej to bardzo finansowo pomoże :-):-), strasznie chce chodzić z małym na basen i ze mną i z Nataszką ale nie stać jej to zaproponowałam że kupię jej bilet to ona mi zaproponowała abym portret u niej zamówiła a ona całą kasę przeznaczy na basen dla małego
a ryż jaśminowy ma inny zapach przy gotowaniu i chyba ma więcej substancji odżywczych ale nie jestem pewna :baffled::baffled:

kasiek, Aga mi bardziej pasuje wtorek bo w poniedziałki jeżdżę z mała na basen :-) tylko właśnie nie wiem czy same się spotykamy czy raczej większą grupą ????? może zapytamy dziewczyny i też będą chciały się spotkać to wtedy znowu możemy się w tej czekoladziarni umówić

kasiek mała je tak: rano jak wstanie mleko później ok 10.30-11 je ze mną śniadanie ale ona raczej podzióbie czasami zje więcej, ok 13.30-14 je jakiś owoc, a około 16 obiad

Iwon fajnie Wam z tym spacerem choć ja las mam 100 m od siebie i mam czasami już dość wolę iść na spacer na miasto :-D no i fajne butki zakupiłaś dla starszaka :-)

andzia to fajnie że już się znacie :-D
 
Ostatnia edycja:
Cześć laski

Obudziłam się o 7.35:baffled: a o tej godzinie to O. powinna już wychodzić do szkoły. Było ekspresowe ubieranie ale zdążyła bo zawiozłam ją autem

Muńka widocznie nie jest głodna skoro tak śpi długo a obiad jak Ci tak pasuje to tak dawaj. D. je obiad ok 14 ale o 17.30 znowu wciąga razem z tatą

Kasiek ja jak byłam mała dostałam świnkę morską- nigdy więcej! Jakoś się nie zakochałam w tych stworzonkach;-)

Rysica zdrówka dla Moni i całej Twojej rodziny

Alijenka świetne te portrety:tak:
Jedyne co mi przychodzi do głowy z tymi nockami to zębiszcza.

Iwon udanego rodzinnego wypadu do lasu:-) podzielisz się fociami?
Buty fajne:tak: moje dzieciaki jeszcze w adidasach śmigają, wydaje mi się, że za ciepło jest na kozaki- po co mają się pocić?

Kasiek skoro P. bardziej służy koza to pewnie- reygnuj z krowy a małż musi się dostosować
 
kasieka a więc identycznie jak u mnie z drzemkami:) Ufff myślałam, że jeszcze tylko my dwa razy dziennie śpimy:p

andzia
mleko pije normalne, budyń, naleśniki itd. i nic jej nie jest. Po serkach homogenizowanych też nic, a po pieprzonym jogurcie zawsze rzyga - chlusta! Więc uznałam, że nie będę męczyć jej organizmu. Co z tymi jogurtami? Ja mam nietolerancję mleka krowiego i nie jadam, więc i ona nie musi. Będziemy obie na kozie - wszędzie są normalne kozie sery (jak zółte), topione, kanapkowe, mleka. Właśnie wciągnęła kaszę na kozim:)

alijeka to jak masz z nimi kontakt to spytaj dziewczyn:) Ach twoja wciąga owoc, to zmienia postać rzeczy:p

asik też miałam kiedyś świnkę i była super:) Ubierałam ją w sukieneczki lalek, malowałam paznokcie i woziłam w wózku dla lalek, ale jak jej w akwarium co 3 dni waliło to masakra! I też powiedziałam sobie nigdy więcej:p
 
Swinki morskie miałam 2 - na raz - masakra. Mialam tez chomiki, i uwaga - slimaki, brat miał patyczaki, siostry mialy królika, zdechł w tamtyn tygodniu i żyl 10 lat :szok:. No i oczywiscie psy i kota. Fiodorek ma sie dobrze i mieszka teraz u mojej babci, nie bardzo mogli dagadać sie z Adriankiem.

Co do zębów - nadal tylko 8
 
reklama
Do góry