goldenlucy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2011
- Postów
- 486
Kasiulka ja krwawilam z szyjki po badaniu i pobieraniu cytologii. Na następny dzień ani śladu krwi. Nic sie nie martw tak może być.:-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja już po badaniu, dzidzia ma 7,19 cm, wszystko ok, ale niestety po badaniu krwawię, lekarz mówi, że to z szyjki i jak do jutra nie przejdzie to mam do niego dzwonić. Strasznie się zmartwiłam :-(
Krwawiła któraś z Was po badaniu?
jeja dziewczzyny...wy to smaka od rana potraficie narobić
a ja na święta to muszę zjeść kutię a że teraz w ciąży wcinam same ryby i kwaśne, więc robię śledzie w 4 smakach a teściówka kwaśniejszą kapuchę niż wykle z grochem i z grzybami no przecież kobiecie w ciąży się nie odmawia. Najgorsze że ochoty na słodkie nie mam a ja zawsze ciasta to pochłaniałam
mamina- przypomniałaś mi smak kompotu jaki robił mój dziadek...niestety moja mama już nie robi, bo tak naprawde poza mną i moim tatą nikt go nie lubił, a że tata zmarł to mama dla mnie robić całego gara nie będzie. Cóż karp, śledzie i inne rybki muszą wystarczyć
ale mi się nie chce iść do pracy, jakaś masakra...a tu tydzień cały jeszcze i to do 18
aaaa no i wczoraj ubraliśmy choinkę bo nam Tusia nie pozwoliła zapomnieć o złożonej obietnicy...więc drzewko już ubrane...dzisiaj Tusia pisze a w zasadzie rysuje list do Mikołaja i jutro "wysyłamy" (do schowanego pudełeczka na pamiątkę)
a tak w ogóle to moje dziecko dostało super niespodziankę. Moja mama w te wakacje zwiedzała sobie Skandynawię i była u Św.Mikołaja. Napisała adres Tusi i Mikołaj ponoć zawsze wysyłał na podane adresy listy wraz ze swoim zdjęciem. Ja myślałam że to jakiś bajer i nic Tusi nie powiedziałam, a tu w piątek list z Rovaniemi od Mikołaja...więc teraz stoi na honorowym miejscu
lece robić śniadanko do pracy....buziaczki i mam nadzieje że do później