reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

Witam dziewczynki;)

Starałam się Was nadrobić alenie za bardzo mam czzas;_ Przygotowania do świąt pełną parą;) Choinkę mam już ubraną;) Ale takie jeszcze drobne upiększenia w domu przede mna;)No i dziś imieniny mojego taty nie widziałam się z nim od listopada bo przebywa zaa granicą, wczoraj wrócił stęskniłam się;)

Poza tym mam problemy finansowe puuu, a mój mąż od jutra na przymusowym urlopie bo szef zlecen nie ma. muszę coś wymyslić.

Mi brzuszk rośnie jak na drożdżach i od czasu do czasu czuje wirowania;)

Buziaki dziewczęta;d
 
reklama
Mi nogi nie puchna, mimo, iz mam predyspozycje (duze upaly, plus siedzaca praca=nogi jak walki), ale moze to dlatego, ze duzo jednak leze :tak:

Milego dnia zycze!

mnie też nie puchły jak leżałam w domu:)

Aczkowliek tak jak pisałam, nawet jak w ogóle nie widac , że moje nogi są spuchniętę to jak nacisnę na kostkę u nogi od wew strony(tuż przy tej wystąjacej kostce) to mimo,że nie widac kompletnie,że jestem spuchnieta to zostaje dołeczek maluteńki- czyli zatrzymuję juz wodę:) A jak siedze 8-10 godziny to wtedy mam spuchnięte nogi widocznie:)
 
Hej, hej:-)
Ja mdłości już nie mam póki co, wymiotować wymiotowałam ostatnio w zeszłym tyg więc też spokój. A wczoraj obiadłam się przed snem i kurcze brzuszek nie bolał, nie stawiał się, po prostu chyba zaczynam lubić być w ciąży:-D Bo wszystkie okropieństwa mnie puściły;-) tylko sisiam co chwilka ale tak to ok

Ja już się kapustki, makowca i pierogów nie mogę wigilijnych doczekać:-D:-D poza tym mam stresik... pierwsze święta których nie spędzę z rodzicami i rodzeństwem za to u teściowej:-D ale 1 dnia po południu pojedziemy do mnie więc może jakoś podołam wyzwaniu;-)
 
A u mnie załamka
Miałam telefon od lekarza, moje wyniki badania genetycznego są słabe, słabsze jeszcze niż w zeszłej ciąży. Muszę mieć kolejne jeszcze bardziej specjalistyczne badanie w innym mieście. Póki co prawdopodobieństwo ogólne jest jeden do stu iluś a z samej krwi 1 do 52. Płakać mi się chce, odechciało mi się wszystkiego :-:)-(
 
A u mnie załamka
Miałam telefon od lekarza, moje wyniki badania genetycznego są słabe, słabsze jeszcze niż w zeszłej ciąży. Muszę mieć kolejne jeszcze bardziej specjalistyczne badanie w innym mieście. Póki co prawdopodobieństwo ogólne jest jeden do stu iluś a z samej krwi 1 do 52. Płakać mi się chce, odechciało mi się wszystkiego :-:)-(

wiesz co To była PaPa? Ja już tak wiele razy słyszałam,że wyniki teg badnia sa mało wiarygodne,że nigdy się na nie bym nie zdecydowała...Uważam,ze nie powinnas się tym przejmować. Napewno wsyztsko bedzie ok.Dla mnei to jest naciaganie ludzi i nie potrzebne denerwowanie:(
 
ja nawet nie wiem jak to się nazywa, to chyba nie to, tylko suma badania usg na przezierność, wieku i badania krwi, to chyba nie to papa, ja to wszystko tu po niemiecku przerabiać muszę a jeszcze taka świetna nie jestem..
 
ja nawet nie wiem jak to się nazywa, to chyba nie to, tylko suma badania usg na przezierność, wieku i badania krwi, to chyba nie to papa, ja to wszystko tu po niemiecku przerabiać muszę a jeszcze taka świetna nie jestem..

przecież usg było ok:) Jak z krwi to napewno papa:)a wiek...daj spokój:)

http://forum.gazeta.pl/forum/w,20515,93944041,,Test_Pappa.html?v=2
poczytaj sobie:)

wielu dziewcyznom papa wychodziła źle, robiło amino i co dziecko zdrowiusieńkie:)
 
Ostatnia edycja:
Karamija a z synem jakie miałaś badania robione? Skoro wtedy też wyniki nie były idealne a synuś zdrowy to może taka Wasza natura,ze jak wasze geny się skrzyżują to wychodzi tak a nie inaczej i na pewno wszystko będzie dobrze.
Ktoś proponował ci badanie inwazyjne?
 
ja z Maksem nie miałam przezierności, jakoś to przegapiłam wtedy, gdzieś wyjechałam a potem miałam ten triple test i to jest chyba ten papa (tylko krew) i wyszło mi z tego co pamiętam 1do 250, proponowali mi badanie wód ale się nie zgodziłam. Jezu chcę być dobrej myśli, jestem, ale oklapłam totalnie...
Najpierw jeszcze jedno badanie usg specjalistyczne będę miała a potem mój wybór, oni polecają badanie wód dla uspokojenia się.
 
reklama
Witam

Karamija zobacz z poprzednia ciaza tez mialas kiepskie wyniki i wszystko bylo dobrze. Moim zdaniem jakby cos bylo nie tak to by na usg zobaczyli. ja jestem dobrej mysli i wiem ze i tym razem bedzie ok. oczywiscie jak wysylaja na badania to idz, moze wlasnie sie jednak potwierdzi ze nie jest tak zle jak strasza:)

co do puchniecia to ja bardzo puchlam w poprzedniej, teraz pod wieczor tez mam lydki jak kolki mimo ze w domu siedze glownie, ale najgorsze sa noce jak mi dlonie puchnia i dretwieja. znowu sie zaczelo tak jak wtedy tylko ze jeszcze tak nie boli ze musze leciec pod zimna wode

powodzenia na wizytach dziewczyny

a ja dzisiaj pojezdzilam troche, bylam w Pup-ie podbic ksiazeczki, a potem w sklepie z dzieciecymi rzeczami:-pnic nie kupilam bo czekam do 6-7 miesiaca ale 3 -teca chcialam przetestowac bardziej bo czytalam ostatnio rozne opinie wiec musialam pojchac i jestem zakochana w tym wozku:-D jak nim pojezzilam to kazdy pozniej byl jakis ciezki i jechal jak czolg.nawet xlander ktory byl na drugiej pozycji u mnie hehe.ten kosz mnie troche przeraza ze taki maly, ale jak teraz mam auto to juz wozkiem chyba robic zakupow nie bede. przynajmniej nie takich duzych.
dzisiaj salatke gyrosa na obiad robie. musze jesc warzyw duzo (chociaz wydaje mi sie ze jem duzo warzyw ale widac za malo) bo zaczelam miec problemy lazienkowe jak nigdy wczesniej:sorry: chyba zaczne trociny jesc wrrr
 
Do góry