reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

kamila- o kurcze, hihihi widac, ze caaalym sercem wcina ten makaron :tak:
ja na poczatku jadlam, lubilam, ale jako, iz oni to serwuja jak u nas zupa, na pierwsze, to pare tygodni przetrwalam i w koncu zastrajkowalam, masz racje, makaron to zabojstwo dla talii :tak: nawet te ich 60gramowe porcje i tak ida prosto tam gdzie nie powinny :dry:
 
reklama
kamila- o kurcze, hihihi widac, ze caaalym sercem wcina ten makaron :tak:
ja na poczatku jadlam, lubilam, ale jako, iz oni to serwuja jak u nas zupa, na pierwsze, to pare tygodni przetrwalam i w koncu zastrajkowalam, masz racje, makaron to zabojstwo dla talii :tak: nawet te ich 60gramowe porcje i tak ida prosto tam gdzie nie powinny :dry:

jak byłam we włoszech poszlismy z kumplem do pizzerii spróbowac jak smakuje taka "prawdziwa bo włoska";-) A,że od razu dało nas odróznic tak stalismy sie obiektem obserwacji.. Złozylismy z Wojtkiem zamówienie i zaczęlismy sączyc nasze zimneeeee piwka.
Nie powiem bo człowiek z ciekawosci też puszczał żurawia raz na prawo raz na lewno i nie moglismy sie nadziwic ilez oni żrą:szok::szok:
najpierw talerzysko spaghetti potem duuuuza pizze kazdy i do tego jakies moze małe piwko..
Po chwili oczekiwan czujemy ze patrza na nas coraz dziwiej. Dopilismy piwa czekajac na jedna pizze na pol (co było wystarczajaca iloscia zeby sie najesc) i jak nam ja przyniesiiono wzięlismy po jeszcze jednym piwie, co dla nich było niewyobrazalne - 2duze browary naraz:baffled: :-D:-D:-D
cóż, co kraj to obyczaj.. :tak:
 
Ostatnia edycja:
Witajcie

sicilpol ja uwielbiam pomidorową zwlaszcza z makaronem:tak: Oj, narobilas mi smaka:zawstydzona/y: Ja dzisiaj mialam barszcz bialy bo synek go po prostu uwielbia:-) potrafi zjesc dwie biale kielbaski na raz:tak:

Kamila spaghetti Mlody tez bardzo lubi:tak:
Zreszta malo rzeczy jest, ktorych nie lubi:-D
A co do gotowania też lubię:tak:
Mąż (jak się poznaliśmy) wszystkiego mnie nauczył (On tez lubi gotować) i nieraz sie klocimy ktogotuje, wiadomo ja w tygodniu ale w weekend On tez chce:-D


veritaserum super, ze z malenstwem wszystko w porządku;-);-)

niezapominajka ja to teraz jakoś specjalnie nie mam ochoty na sex:no:
Mąz sie nawet mnie dzisiaj rano pyta: "Ty to nie masz ochoty czy sie boisz" a ja do Niego:"przeciez bylo 2 tyg. temu":-D a ON:''Wydaje mi się jakby to 2 miesiące temu było":-D

goldenlucy super wiadomości:tak:

buziak mnie tez dzisiaj brzuch boli, zwlaszcza jak wstaje mocno zakluje az sie zginam z bolu:-( Mam nadzieje, ze przejdzie :)

Kurcze mialam cos jeszcze komuś napisać ale zapomnialam:zawstydzona/y:
Oczywiscie cieszę się z wszystkich udanych wizyt:tak:

Aaa, dzisiaj jestem cały czas głodna:zawstydzona/y:
tylko zaglądam do lodówki:tak::zawstydzona/y:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
oj tak, lubia jesc :tak:
a potem ida w ruch srodki na trawienie :baffled:
szczegolnie po takich rodzinnych wielogodzinnych ucztach :baffled:
a o piwku to nawet nie wiem, oni w zasadzie tez sobie nie zaluja, cwiarteczke albo polowke winka do obiadu na dwojke nie raz widzialam jak wciagaja :tak:
Ja jak bylam pierwszy raz we Wloszech, ze znajomymi (wtedy jeszcze zaden maz nawet w planach nie byl hiihhi) w Rzymie, to zamawiajac pizze poprosilismy o ketchup... nawet kucharz wyszedl na nas popatrzec :sorry2:
Dodam, ze w godzinach sjesty- nie scisle obiadowych i na dodatek nie wieczorem tylko pizza na obiad...same faux pas :rofl2:

polaa- a ja lubie z lanymi kluseczkami, albo ryzykiem :tak: a jesli makaron, to taki nasz, wielojajeczny posklejany, co potem nozem trzeba ciac :tak:
 
Ostatnia edycja:
sicilpol ja z ryzem nie bardzo, wiadomo zjem ale nie ten sam smak co z makaronem jak dla mnie oczywiście;-) Ja kupuje tutaj makaron w Lidlu taki gruby, pyszniutki:tak: Ogolnie lubie makaraony a ryzu jakos niespecjalnie:no: teraz jem rybke z puszki:zawstydzona/y: no caly czas bym jadla, jeszcze takiego dnia nie mialam :)
 
smieszny fajny naród, mam sentyment do włochów i w ogóle do włoszech. Niestety widziałam tylko północne rejony, wiecej moze zerkne jak pojade zobaczyc mrówkę;-)

polaa - ja takie 3pierwsze miesiace miałam:baffled: cały czas cos mieliłam:tak: teraz tez czesto zapycham sie np chrupami kukurydzianymi, waflami ryzowymi.
moze ma tu niemałe znaczenie ze paliłam papierosy:confused:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
smieszny fajny naród, mam sentyment do włochów i w ogóle do włoszech. Niestety widziałam tylko północne rejony, wiecej moze zerkne jak pojade zobaczyc mrówkę;-)
:tak::tak::tak:




polaa- a lane kluseczki? mniammmm
ja lubie ryz w zupie i tyle, poza tym ani salatek, ani risotta brr tu 13grudnia w dzien sw.Lucji jada sie od rana do wieczora wszystko z ryzu- okropienstwo :baffled: u mnia ja uwielbiam gotowac, moj maz takze, ale ma zakaz, bo brudzi wszystko :dry: nie zapomne mu jak tlukl tunczyka na sushi a ja potem węchem przez następne tygodnie rozpoznawałam, gdzie to mogą sie podziewać jeszcze jego resztki...latem :dry:
 
ja przy Kubie też pierwsze 3 miesiące jadlam jak oszalała:/ teraz o wiele mniej , dopiero dzisiaj jakis wilczy glod mnie dopadł. Zobaczymy ile potrwa hehe:-) Ja rzucilam fajki przed 1 ciązą 1 miesiąc i jak zaszłam zaczelo mnie strasznie ciągnać do nich dlatego bralam do ust co mialam pod reka:zawstydzona/y:
Tez tak miałaś? Czy jeszcze palilas na początku i jadlaś też tyle?
Sorry, nie zrozumiałam:zawstydzona/y:

sicilopol lane kluseczki też:tak:
 
reklama
A mnie dzisiaj właśnie na odwrót wszystkiemu nic nie smakuje. W piątek gotowałam sobie kapustę z grochem (uwielbiam i jedyna w tej postaci mi nie szkodzi co każdego dziwi). I dzisiaj na obiadek sobie z kiełbaską odgrzałam. Zjadłam może 1/3 porcji i koniec. Mąż teraz kebaba wciąga, a mnie aż odrzuca. Nie wiem co jest.
 
Do góry