Czerwiec 2012

[Aylin]

zamiast hejka

tysiaczek mój jest juz pełną gębą złobkowiczką
z radościa idzie do zlobka, w podskokach z niego wychodzi. Panie mówią ze juz nie płacze. I w piatek nam ja wydajac pani zaznaczyła ze martynka zjadla DWA obiady.... a dzis kazaly sobie wieksza butelkę na picie przynieść bo nie nadazają napełniać. Nigdy nie miały dziecka które az tyle pije

Aylin masakra!!! Biedactwo, taki maluśki śliczny chłopczyk, a musi cierpieć:/

kasiek mnie najbardziej wkurwia fakt ze jest sposób na uratowanie oczka a nfz potrafi rodzicom zaproponowac usunięcie.... i radz sobie sam. Z ich domem sasiaduje duzy sklep obuwniczy i wlasciciel potrafi sam dołozyć im kupe kasy. Wywiesza plakaty, w zzwiazku z tym ze ma baze danych sms wysyła sms-y z prosba o wsparcie. Przyjaciele i znajomi zbierają kase a panstwo które zabiera 1/3 wypłaty od kazdego z rodziców potrafi jedynie powiedzieć "amputujemy"...........


Alijenka - dziekuje, prawie ze rewelacyjnie gdbyby nie fakt ze mi przeziebienie na zatoki siadło....a zazyc moge miód i czosnek......

Wiecie ze od piatku -15 zapowiadają w nocy??? a ja jeszcze zimowych ciuchów nie wyciagnełam....

Munka kiedy do krynicy jedziesz???

 

[kasiekz]

Pustki...

Aylin dokładnie. Ostatnio czytałam jak nfz proponował dziewczynce jedynie amputacje kończyn zamiast operację, która można przeprowadzić w USA. Moja koleżanka dziennikarka robiła też świetny materiał jak rodzice dzieci chorych na raka (nie pamiętam jakiego, ale jakiś najczęściej występujący) muszą szukać funduszy i leczyć je za granicą choć w PL wszystko jest gotowe, tylko wciąż nie wdrożone! Wkurza mnie też, że jesteśmy w UE, a moja sąsiadka jeździ do Czech po lek przeciw alergii dla swojej 2-latki (w PL niedostępny), tak samo jak słynne krople sab simplex czy mój fenoterol przeciw skurczą są w Niemczech czy Czechach a u nas jakiś zakład zablokowany! I najważniejsze - gratki dla Tysi!

Alijenka zdrówka, pewnie coś zjadła!

Wczoraj byłam w domu tylko przelotem na P drzemkę, dziś to samo...i tak cały tydzień. P wybawiła się na urodzinach koleżanki, tamta ma całe oko spuchnięte.Tak ją niefortunnie komar ugryzł, że nic nie widzi na nie!

 

[alijenka]

hej hej

kasiek na zjedzenie czegoś to nie wygląda bo zwymiotowała świeżym mlekiem tym co zjadła rano, a potem jak dałam jej pić to tym zwymiotowała. Wczoraj już w ogóle nie było wymiotów ale za to gorączka cały dzień, jak na razie dziś ma 36,6 ciekawe jak będzie później. Jakiś wirus chyba

Aylin niestety to jest nasza polska rzeczywistość :--(

 

[Muńka]

Aylin - polska rzeczywistość jest załamująca...
Do Krynicy jeśli pojadę, to na przełomie maja/czerwca. Super,że Tyska zaklimatyzowana!!! Moja nadal z radością do przedszkola wchodzi, ale jak już ma wejść do sali, to zawsze przeżywanie. Wychodzę, podglądam przez okno, a ona już zajada ze smakiem śniadanie

No i chyba sobie żartujesz z tymi mrozami... czy powinnam w takim razie zabrać na wyjazd do Wro kurtke zimową????? Nie chce!!!!!

Kasiekz - a co robisz, że tak mało jesteś w domu?

 

[kasiekz]

aijenka to żeby już jej przeszło!

muńka moje urodziny, urodziny mojej przyjaciółki, wczoraj urodziny Poli przyjaciółki, mamy 50-tka, zamówić torty, krzywa cukrowa i inne badania i tak wsio na ten tydzień Właśnie się zbieram, bo jadę za prezentem

Jeszcze M załamał mi moją ukochaną suszarkę (nie chce się przyznać jak) i musiałam latać za nową, bo nie miałam na czym prania wieszać:/ Taśmą skleiłam, ale jak naładowałam to i tak poszła...

 

[agaundpestka]

Witam u mnie do d... dopiero co cieszyłam się, ze dostałam pracę, a tu ją straciłam już- czy ja musze mieć takiego pecha...

 

[Kasienka_]

co sie Aga stalo?

Kasiek alez napiety grafik

Aylin super ze Tysia tak sie zaaklimatyzowala

Alijenka zdrowka dla Nataszki

Muńka a do Krakowa kiedy zawitasz ?

 

[andzia1980]

Hej ,

Jakos ostatnio sie ogarnać nie mogę, czytam Was na bieżąco, ale jak mam odpisać to zawsze coś...

Kaseik kiedy Ty masz w koncu te urodziny ??? Wszystkiego najlepszego :******

Aga szkoda (

Alijenka zdrówka dla Nataszki

Munka Mati juz drugi rok chodzi i czasem robi sceny przy rozstaniu. Kurtkę zimową to i tak bym wzięła

Patrzyłam na prognozy i odczuwalna ma być -15 :OOO

Adi u teściowej cały tydzień, Mati dziśz chrzestną a od jutra pewnie ja na zwolnienie pójdę, chyba ze moja mama sie lepiej poczuję. Mnie tez coś próbuje rozłożyć, ale sie nie daję.

Kasienka jak zdrówko u Was??

Zaza !!!!!!!!!! Josie!!!!!!!!!

 

[Kasienka_]

Andzia ano u nas roznie trzy tygodnie bylo spokoju a w piatek pokaslywal sucho i w niedziele na wieczor zagoraczkował ... ale tylko wtedy ... teraz katar i kaszle ale juz tak odrywajaco ... w poniedzialek poszlismy do lekarki luknac czy jakies ucho nie jest bo katar mial juz jakis czas ale wszystko ok, gardlo czerwone dostal neosine i pyrosal ... antybiotyku nie bylo poki co od lutego nawet przy krtani ktora mial wlasnie te trzy tygodnie temu i trwalo trzy dni... a mala nawet sie trzyma jak na siostre zlobkowicza tym bardziej ze z nia chodze po Nikosia i dzieci oczywiscie dzidzie musza poogladac miala tylko trzydniowke zaraz po tym jak Nikos wyleczyl sie z krtani ... a takto odpukac zdrowa jak slysze ze gdzies pokasluje to jej dam ze dwa razy prawoslaz ... albo jak slysze ze cos zalega w nosku to psikne woda morska i odciagne pare razy w ciagu dnia ... i tak sie trzyma dziewczyny chyba po prostu sa odporniejsze po tym katarze od pneumokokow nie dzieje sie nic wiekszego nawet kataru nie lapie jakos odkad zaszczepilam na te pneumokoki ...
hehe pewnie pochwale i sie pochoruja dzieciaki

 

[agaundpestka]

co sie Aga stalo?

Mama młodego niby dopiero teraz dogadywała się co do swojej pensji (2tyg już pracuje) i szefowa nie chciała dać więcej więc ona zrezygnowała. Szkoda, ze dopiero teraz gdzie mi już dziecko przywoziła do oswajania się, ja ustawiłam w pokoju pod małego i co najgorsze umówiłam się już na fitnessie