Doczytalam!
agaundpestka, alijenka - fajnie, ze dzien Wam sie udal :-)
To, ze bilans dwulatka byl odwalony mniej mnie mierzi jak zapis w ksiazeczce zdrowia, ze "bardzo niesmialy"
Chcialabym zobaczyc bardziej smiale dziecko w takiej sytuacji. Przy bilansie roczniaka wpisala mi, ze "niezgodny z wiekiem sposob odzywiania", bo zamiast papek wolal jedzenie do raczki
Przeciez ona jest po prostu tepa
aliejnka - u nas nia ma prywatnych pediatrow
polaa - jak to 40godzin? a lekarze na to co, stali i patrzyli??? samo naciecie krocza moze skrocic porod o 2 godziny (ogolnie latwiej sie rodzi po nacieciu ale o tym dowiedzialam sie w pyrwatnej rozmowie z ginka dopiero po pologu, bo oficjalnie to nacinanie jest be i leci ta glupia kampania o ochronie krocza za wszelka cene), sa jeszcze kroplowki oxy i inne metody na przyspieszenie, jezeli widac, ze akcja stanela w miejscu. Ja rodzilam 26h i zmeczenie bylo chyba gorsze od bolu (brak sil na wytrzymywanie bolu zwieksza bol).
Dla mnie glowna zaleta porodu sn (podobnie jak u
Aylin) jest to, ze w tej samej sekundzie, w ktorej dziecko jest na swiecie, przechodzi wszelki bol i wszelkie dolegliwosci. Gdyby nie zmeczenie to czulabym sie jak nowonarodzona ;-)
Sunshine - asertwynosci mozna sie nauczyc. Ale moze nawet nie trzeba bedzie jej uczyc i samo jej przyjdzie. Dzieci zazwyczaj kolo 3-4 latek przechodza najsilniejszy etap pt "to moje" i wtedy jeszcze moze Aura pokazac rozki
Jeszcze zatesknicie za lagodna coreczka ;-)
Ze spojowkami trudno ocenic. Na pewno bym nie eksperymentowala z apteka. Sol mozna sprobowac a jak samo nie przejdzie to isc do okulisty.