Ja tam sie ciesze ze naturalnie nie rodzilam, janek mial 3560 a i tak go nie wypchalam...
Rana mnie ciagnie ale poza tym ok, wlasnie dostalam pierwsze jedzenie- cAle 5 sucharkow mniam mniam
Franek zaczyna ostro ssac i juz mnie bola sutki :/
Ale Was glodza w tej PL u nas bez roznicy czy cc czy sn dostajesz menu w szpitalu i sobie wybierasz co chcesz jest, nie ma zakazow ani nakazow
I ciesz sie, ze Franek tak ladnie je
josie - cudny Franiu :-) gratuluje
kasienka- Sara rozkoszna :-)
zazdroszczę
co to za smutna minko przeciez jeszcze nic straconego, zobaczysz, ze juz nie dlugo bedziesz tulic swoja kruszynke
Nasza podróż doszła dzisiaj do skutku

a tym samym spędziliśmy super dzień
Zobacz załącznik 625289
on i ona i pies :-) super widac dzieciaki sie wybegaly
jejku jaka fajna pogoda! u was też?
mam nadzieję, ze utrzyma się przez weekend, bo wiochę obok jest festyn, mają być mecze i pokazy OSP, Sergiusz lubi takie imprezy

zabraliscie na slonce

i jutro ma padac

majowka zapowiada sie deszczowa :-(
Niespodzianka/Aronia- dzieki wydaje mi sie, ze dobrze mi poszlo ale to dopiero potwierdzi sie za 6 tygodni

I tak jeszcze jeden mi zostal i jak wszytsko dobrze pojdzie na koniec czerwca bede wolna :-)
Aronia- ciekawa jestem jak to wyglada u nas, moja tez niesmiala
A mialam Was pytac wczesniej ale sie nie zkladalo..... Troche martwie sie o Aurelke, o to ze nie da sobie rady w szkole, ze bedzie popychadlem..... juz teraz o pol roku mlodszy synek kolezanki w ktorym widujemy sie 2-3 razy w tygodniu widzi, ze jest slabsza i ja popycha i rozkazuje a ta stoi jak wryta, albo zrobi smutna minke albo czasem nawet sie rozplacze i przybiega do mnie, i ewidentnie widac, ze sie go boi! Drugiej dziewczynki Zuzi nie tyka bo ta mimo ze mlodsza od Aury o 2 miesiace nie da sobie w kasze dmuchac. I nie wiem co mam z nia robic, bo nawet na placu zabaw jakies dziecko co do niej powie, zeby czego nie robila to ta nie postawi na swoim tylko odchodzi, ze spuszczona glowa..... a ja chcialabym, zeby byla zaradna w zyciu, i nie wiem jak to zmienic, myslicie, ze to jej przejdzie? Pe juz ja uczy, ze ma oddac ale ona z tych bez co przemocy nie uzywaja...... HELP