reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

"Nieprzespane nocne to częsty problem świeżo upieczonych rodziców. Najnowsze badania wykazały, że niemowlęta płaczą w nocy, aby przeszkodzić mamie i tacie w poczęciu kolejnego dziecka. (...) r badania profesor David Haig, podczas swoich obserwacji wyciągnął wniosek, że dzieci po 18. miesiącu życia częściej budzą się w nocy i płaczą, nawet jeśli nie są głodne.(...) Zdaniem biologów jest to naturalne rozwiązanie służące do wydłużenia czasu pomiędzy jedną a drugą ciążą. Dzięki niemu każdej z pociech rodzice mogą poświęcić odpowiednią ilość czasu, a matce łatwiej wrócić do formy po porodzie. Dawniej łączyło się to przede wszystkim z przystosowaniem do przetrwania gatunku. (...)"

(zrodlo: Odkryto przyczynę nocnego płaczu niemowląt - Dzieci.pl )

Naszemu sie udaje :-p
 
reklama
Staralam sie nadrobiv ale nie dam rady
wieczorem moze sie uda. Hstszept, Kasiek - puscicie mi na fb namiary na wasze hotele proszę. Bo jakoś ku turcji się przymierzamy....
 
Hej dziewczyny,

oj mi też jakoś ciężko się wbić jak dłużej mnie nie ma na bb. A teraz jeszcze Szymon jest bardzo absorbujący. Ciągle coś chce i najlepiej jakbym siedziała cały czas z nim nie zajmując się niczym innym. Nie ma wyjścia, trzeba przetrzymać.

Hatszept, Kasiek super macie z tymi wyjazdami. Pamiętam byłam w Turcji z Paulą jak miała 3 latka. Było naprawdę fajnie i faktycznie hotel tez mieliśmy z udogodnieniami dla małych dzieci.

Polaa dobrze, że wszyscy u was już zdrowi i macie z głowy ospę. A co do odwiedzin to my wybieramy się do PL na wakacje, a w czerwcu może przyleci do nas moja siostra. A wy wybieracie się do PL?

Andzia fajna lekarka. Oj nie często tacy lekarze się zdarzają. I łykaj witaminki. Ja tez chyba muszę coś pobrać bo jestem wiecznie zmęczona i znowu łapią mnie skurcze.

Aga zdrówka dla A i dla ciebie. A badałaś kupkę A? Oj imponujesz z tymi pracami domowymi i nie tylko domowymi.:tak:

Aronia to u nas też Sz działa jeszcze jako środek antykoncepcyjny;-)

Kasienka trzymaj się. Nie będzie tak źle. Pewnie Sara będzie spokojniejsza jak Nikoś bardziej rozbrykany. Wiem, że to nie reguła ale u nas tak własnie jest. Paula od początku była spokojniejsza i grzeczniejsza, a Szymek daje czasami popalić za trzech.

Chwilowo uciekam...
 
Hatszept - z tego co slyszalam w Turcji maja problemy z wodociagami (przestarzale), wiec mozna roznie trafic, nawet w 5* (nie zalezy to bowiem od hotelu a od gminy). Moi tesciowie byli w tym roku i pol hotelu mialo rewolucje zoladkowe (choc jedzenie bez zarzutu) z nimi wlacznie, w zeszlym roku zalatwila sie tam moja mama, wiec na co jak na co ale na wode pitna bym uwazala. Poza tym na przyklad na Bialorusi, choc to niby kraj sasiedni z Polska, sa jednak inne mikroby i takim sposobem kazdy kto pojedzie tam chocby na 2 tygodnie - choruje. To samo Bialorusini wyjezdzajacy na Zachod - od razu choruja. Po przechorowaniu (= przeziebienie) miejscowych bakcyli zyskuje sie na nie odpornosc, ma sie je "z glowy" i mozna spokojnie tam podrozowac do woli:tak:Takze bac sie nie ma czego ale warto sie liczyc z lokalna specyfika ;-)
 
hahah dobre, moze to i prawda, ale u nas mimo, ze A przeszkadzal (czyt. budzil sie w nocy) to udalo sie poczac M .:)
a'propos rewolucji zoladkowych - adrian tuz przed przyjsciem moim do przedszkola zarzygal sale i wymiotuje nadal. Czy ja nic nie moge zaplanowac. no nic najwazniejsze zeby szybko mu przeszlo i M sie nie zarazil
 
aronia hatszept kolega mówi że w hotelu dostępny jest 24 na dobę wrzątek i woda butelkowa. Ich roczny i 3 letni syn pili ją (butelkową) dwa tygodnie i wsio OK. P też będę podawać butelkową, bo w domu często kranówę pieje (M pije i jest zadania, że to samo co w butelkach):p A my z M odporni, nawet na Dominikanie w 3* hotelu nic nas nie wzięło:D

aronia buhahaha Pola spała całe noce do 5 rano, nie miała kolek i nie płakała aż do 4 miechy kiedy to zaczęły zębole wychodzić. Ale badania świetne!

andzia
zdrówka dla Adiego!
 
Ja dziś wypłaciłam 100zł w biedronce (w bankomacie) i było oberwane w jednym miejscu więc mi nigdzie nie chcieli przyjąć :/ poszłam do banku, a tam mi je zabrali do ekspertyzy, bo trzy babki były zdania, ze fałszywe :/ To sobie zaoszczędziłam na taczce :/

Andiza może to jakaś niestrawność i Adiego??

Ale Wam zazdroszczę tych wyjazdów :)

Sylka nie badałam, bo lekarka powiedziała, ze jak do poniedziałku mu nie przejdzie to wtedy zrobimy badania, sama nie wiem co o tym myslec.
 
aga a to przypadek! Ciekawa jestem czy można żądać jakiegoś odszkodowania czy zwrotu kasy od sieci bankomatów (danego banku). Współczuję:/

Ja już chciałam pisać, że moje dziecko całą zimę zdrowe (jedynie na początku grudnia katar), a od wczoraj w nocy kaszle po 20min. Nie wiem o co chodzi. Słuchajcie nie ma tempy, ma apetyt, kupa normalna, biega cały dzień po dworze, nie ma gardła czerwonego, kataru żadnego, nic a nic okaz zdrowia. Idzie spać i po godzinie budzi się kaszleć na 20min. że rzuca nią po całym
łóżku a potem zasypia i śpi do rana. Dziś było to drugi raz i nie wiem... Do lekarza to chyba bezsensu, ale skąd takie coś?
 
reklama
Do góry