reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

1453443_606517802752314_1752402396_n.jpg
 
reklama
Adiena była na pogrzebie i tak opisuje
"Dzieci nie było. Widok rodziców. Łukasza przytłaczający. Takie młode osoby jak Kasia nie powinny odchodzić.
W ogóle było bardzo kameralne. Pogoda piękna. Mam nadzieje, ze Kasia jest szczęśliwa i bedzie aniołem dla swoich dziewczynek
I nie wiem dlaczego, ale jak zabierali trumnę to zrobił sie nagle duży wiatr. Tak jakoś magicznie. Jakby kasiulka dała znak."\\
 
Kiedyś sie smiałyśmy z Kasia,ze jesteśmy w tym samym weiku, w podobnym wieku dzieci, mamy młodszych od siebie mezów, a dziś okazuje sie jeszcze,ze Lukasz ma urodziny w tym samym dniu co ja.
Jak w takim dniu składać zyczenia. Mam nadzieje,ze jakos sobie poradzi, jest taki młody.:-(
 
reklama
Mieszkam koło kościoła i o 12.00 w południe biją dzwony, więc pomodliłam się
[*] To takie niewiarygodne...

aylin ależ nie, wcześniej kupiłam na zimę rajtuzki i du.pa:/ Niektóre mam takie cienkie, że mogłaby teraz nosić:/ Trudno! Wczoraj w Smyku oglądałam i niektóre też mi się podobały. A dlaczego Tysia powie nie - żółta?:D:D

aga mega kapryśne! Jestem za spotkankiem!:) Aaaaaaaaaaa jakie wielkie gospodarstwo - raj dla dziecia:)

andzia
o tyle dobrze, że dżungarskie leciuteńko gryzą:) Dobrze niech nosi, szybciej się oswoją!

Dałam całą zupę i jadła rękoma, wygrzebywała ziemniaki, marchew i brukselkę:wściekła/y: Dodam, że P nie jest karmiona przez mnie niczym poza kaszą - wszystko je sama, bo tak chce i nie da się jej nakarmić. Śliniaka też nie założy, więc wiecie...:D:D

Spadam dalej na podwórku, bo 19C w cieniu:)))
 
Do góry