reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

agaundpestka - a rozmawialas z adwokatem? Sa rozne darmowe Beratungsstelle (np. przy Diakonie, moze ma cos w tym rodzaju tez ASB, sa rozne punkty pomocy dla Alleinerziehende typu Frauenhaus) - wiedzialabys, ile bys dostala, z czym to sie wiaze. Mozesz do nich zamailowac. A moze juz masz namiary na kogos, kto sie zna na Familienrecht? Nie sadze, zeby chcial Ci zabrac Antka, jesli sie z Wami wogole nie kontaktuje. Dla pewnosci mozesz sie zapytac polskiego prawnika, co by panstwo polskie zrobilo w razie roszczen z jego strony (podejrzewam, ze nic, ze Tobie przyznaliby prawo do opieki ale bedziesz spokojniejsza jak sie dowiesz u zrodla). Kurcze, mialam kolezanke, ktora cala te procedure (szczesliwie) przeszla ale nie mam z nia kontaktu... Jak Ci bardzo zalezy moge cos sprobowac pokombinowac :sorry2:

Aga - ja nie pisałam nic na ten temat bo wczesniej był omawiany. Ale na logike (a sady raczej tym sie kierują) zaden sąd nie odda dziecka "dawcy nasienia" którego dziecko nigdy na oczy nie widziało. to w kwestii zabrania dziecka. A ze facet świnia i ham to niech przynajmniej kase płaci

To nie jest tak do końca, ze ja się boję, ze nagle są mi zabierze A i odda go jemu. Kiedyś rozmawiałam z prawnikami w de i oni mi powiedzieli, ze to trudny temat, bo on na może dostać ileś tam weekendów z dzieckiem, ileś tam wakacji i np jedne święte. I tak naprawdę nie wiem czego mogę się po nim spodziwać, teraz może nie jest mi łatwo, ale za jakiś czas znajdę w końcu pracę i będzie mi łatwiej, a spokój psychiczny będę miała.
A no i też gdybym już się zdecydowała to mogę dostać tylko 100e, gdyby on nie pracował i czy to jest sens..........

Nawet nie wiecie ile rozmyślam na ten temat i jakie to trudne


Aga oj biedny A, może to od zębów ????? bo chyba jeszcze nie ma wszystkich ???
Chciałabym by to było od zębów, ale rączek do buzi nie pcha, a jak pytam gdzie go boli to pokazuje starego strupka na rączce :D


aga
jak będziesz zainteresowana tematem to mogę M spytać czy sam wziąłby się za to czy kogoś polecił. Biedny A, może piątaki?
Może mogłabyś go tylko podpytać jak to widzi polski prawnik.

Zresztą każda z nas ma inne podejście do słowa URLOP dla mnie to leniuchowanie, imprezki i może z 2-3 dni zwiedzania okolicy. Dlatego ja tak do tego podchodzę. A przede wszystkim plaża, plaża i jeszcze raz plaża !!!!!!! Najchętniej bym na niej zamieszkała :-D

No właśnie to wszystko zależy kto co rozumie pod pojęciem urlop :D
Ja sama już się wybawiłam ostatni taki babski miałam miesiąc przed zajściem w ciąże w Egipcie :D
 
reklama
aylin też miałam pytać, czy te małe literki to specjalnie:ppp Dopiero doszły 3 z 4 sukienek (od 3zł:p), więc oto one, a w drodze jeszcze dwie kamizelki na guziki, jedna zwykła różowa do brudzenia po dom, a druga GAPa z kożuszkiem:)
Zobacz załącznik 613906

.

Piekne - biała mi sie straszczenie podoba


aylin
a zakupy oczywiście przez ciebie! I też mam wesele, ale w czerwcu, tak więc witam w klubie poszukiwania sukienki:D
f

ja mam zapowiedziane już drugie - ale jeszcze nie wiem kiedy.
Jak znajdziesz coś fajnego to wklejaj prosze :)

alijenka janek na urlopie/wyjezdzie zawsze jest grzeczniejszy bo jest duzo nowych rzeczy do zobaczenia, i jakos lepiej sie soba zajmuje. ale wiadomo i tak trzeba wstac podac podniesc przyniesc nakarmic... no ale lepsze to niz siedziec w domu

tysia na urlopie grzeczniejsza, wiecej spi bo wiecej na polu siedzi i sie bawi. Wiec ja jak najbardziej wszelkie formy wyjazdów z nia preferuje

To nie jest tak do końca, ze ja się boję, ze nagle są mi zabierze A i odda go jemu. Kiedyś rozmawiałam z prawnikami w de i oni mi powiedzieli, ze to trudny temat, bo on na może dostać ileś tam weekendów z dzieckiem, ileś tam wakacji i np jedne święte. I tak naprawdę nie wiem czego mogę się po nim spodziwać, teraz może nie jest mi łatwo, ale za jakiś czas znajdę w końcu pracę i będzie mi łatwiej, a spokój psychiczny będę miała.
A no i też gdybym już się zdecydowała to mogę dostać tylko 100e, gdyby on nie pracował i czy to jest sens..........

Nawet nie wiecie ile rozmyślam na ten temat i jakie to trudne

Aga - a moze jak Aronia radzi - skonsultuj to jeszcze raz z prawnikami. Czy w sytuacji kiedy syn ma 2 latka a tatuś się nawet raz nim nie zainteresował to ma szanse na dostanie tej weekendowo-świąteczno-okazjonalnej opieki? Bo wg mnie niewielkie.
Poza tym - czy on całe życie nie bedzie pracował?? Kolezanka ostanio wygrała sprawe w sądzie o podwyższenie alimentów - facet pracuje na czarno - wiec utrzymuje ze jest bezrobotny i uzasadniał ze nie moze pracy znaleźć. Dostał podwyższenie alimentów i sądzina uzasadniła ze jest młody, wykształcony w pełni sił i na dodatek nieuwiązany do dziecka - w związku z tym jedynie brak chęci przeszkadza mu w znalezieniu pracy.
 
aga - a patrzylas w tabele düsseldorfskie? to nie tylko zalezy od jego przychodow ale i wieku dziecka (im starsze tym nalezy sie wiecej). Czy to taki wieczny Hartz-IV-Empfänger? :szok: Prawa na Kindergeld nie masz, bo mieszkasz w PL. Jesli przemyslisz sprawe, moge sprobowac poszukac kogos, kto sie zna i kto by Ci za darmo poradzil. W czasie studiow mialam wiecej takich kontaktow ale moze jeszcze znalazlabym kogos, kto sie zna. Nie musisz teraz, masz na to Anspruch jeszcze 16-23lata. Jezeli kiedys sie zdecycujesz to daj znac ;-)
 
Ostatnia edycja:
aronia no i właśnie nie rezygnuję z trawy poniemieckiej bo w niej piękne kwiatki rosną przebiśniegi, krokusy, stokrotki, mlecze i inne i dla małej to frajda i zresztą sama to lubię i nie chcę mieć właśnie pola golfowego, ale chore drzewa które w połowie maja liście, a w połowie nie to nie będę trzymać zresztą owocowe drzewa nie są aż tak długowieczne, a nawet nie wiemy ile te drzewa na naszym ogrodzie mają lat. I co większa wichura to jakaś gałąź ląduje na ziemi. One w ogóle są źle pielęgnowane, źle gałązki były podcinane i każda rośnie jak chce, zero ładu i składu
I wcale nie twierdzę że mnie do czegoś namawiasz. A niestety żyjemy na takim świecie gdzie już aż tak bardzo zdrowo się nie da żyć bo nawet deszcz już nie jest zdrowy jak kiedyś, wszystko się zmienia. A niestety nawet jak kupujesz na wsi różne rzeczy to i tak są nawożone chyba że masz kogoś kto tylko ma mały ogródek a nie pole, jedyne co jak mama K da coś ale tego nie masz przez cały rok bo nikt już tyle nie sadzi i nie robi kopców jak kiedyś.
Co teraz nie jest nasączone chemią.

Zresztą nie ma co dyskutować bo to temat rzeka

josie a moja nie różni się zachowaniem w domu czy na wakacjach, chyba że między ludźmi jest aniołkiem ale to też do czasu bo jak za długo to już jest źle jedyne co to ja się czuję lepiej bo zawsze ktoś się nią zajmuje, a jak byliśmy na wakacjach to i tak ja tylko nią się zajmowałam i tak.

Aga a u Was chyba nie ma nawet tego kogoś w papierach jako ojca tak ???? Zawsze by Ci się przydało nawet te 100 euro, mieć a nie mieć, ja mam też 477 zł tylko ale zawsze coś jest.
 
Bosche jak zmarzłam! Zero słońca, lekki wiatr i wilgotno...bleee.

P podróżuje od małego, bo co dwa tygodnie w góry i 3 razy nad Bałtykiem - uwielbia:) Ona z tych zajmujących się sobą, więc wyjazdy są udane i relaksik na plaży był:)

Właśnie wróciłam ze spaceru z sąsiadką i jej 4miechy młodszą córką. Spacery wyglądają tak, że ja wychodzę z domu i P od razu zasypia w wózku, a jej całą drogę przedepta, do wózka nie wsiądzie i nie zaśnie:D Sama nie posiedzi 2min. i żadna bajka nie przykuwa jej uwagi na chwilę dłużej. Serio mam anioła:p
 
Po raz kolejny Aurelia utwierdza mnie że dziecko wie najlepiej co mu potrzeba! Wczoraj poza suchym chlebem i woda nic nie chciała zjeść na wieczór trochę mleka wypiła a teraz jadę po nią do Claire bo juz 3 luźne kupki były o_O Skąd dziecko ma taką intuicję i wie czym się leczyć?


A tak wogole to przepraszam za zaniedbanie ale kolejny exam przede mną i muszę się skupić ;)
Pozdawiam wszystkie :)
 
kasiek to moja tak jak ta sąsiadki już nie pamiętam kiedy ona siedziała w wózku, nasz wózek służy jako wieszak na kurtki na ganku bo nie chce mi się do szafy sięgać :-):-):-)

Sunshine oj bidulka, zapewne nic jej nie będzie moja też tak ostatnio miała i chyba były to zęby

aż wstyd się przyznać ale właśnie przed ciążą pracowałam w tej firmie i dlatego nie mam gdzie wracać do pracy Klienci nie pojechali na wakacje. Właścicielki biura z zarzutami | rp.pl
 
Ostatnia edycja:
Młoda pije dziś wszystko co dostanie do dna i tylko nadojone pampki zmieniam. Poza tym ma 37C, apetyt wilczy (dwie miski gęstej zupy) i wszystkie palce w buzi. A myślałam, że 5 przyjdą sobie gdzieś za pół roku...

Na allegro kupiłam też używaną kolejkę - pociąg przyjaciółek My Little Pony, bo sąsiadka ma i młoda nie może tego przeżyć:D Przychodzi do domu, wyciąga swoją ciuchcię i opowiada, że u jej koleżanki sama jeździ po torach:D

alijenka mówiłam jej o antywózkowej Nataszce. Ona właśnie rozważa zakup takiej lekkiej spacerówy. Moja obojętne w co wsadzona - we wszystkim siedzi i zaraz usypia:D Ale jak dziecko koleżanki z pracy miało 1,5r. to ta wózek wyniosła na strych, bo też stał bezużytecznie:) Co do biur podróży to działo się, oj działo!
 
Na 17 mamy lekarza bo to się tak ciągnie od soboty co 3 dni takie akcje :/
Starlam marchewke i wciagnela cala resztę 2szt ugotowlam z myślą o zupie ale wciga taką w plasterkach o_O Co jeszcze moge jej dac? Banana, gorzką czekoladę? A co ile gidzin można dawac to ORS?


Sorry ze tylko o nas :( mam nadzieję że nic poważnego się nie dzieje u Was
 
reklama
sunshine nie znam się, bo nigdy nie miałam do czynienie z rozwolnieniem, ale na wymioty miałam podawać ORS w małych ilościach co chwilę, a smecte 2 saszetki na dobę w 100ml wody i to podawałam co godzinę. A i surowa marchew nie jest wskazana przy rozwolnieniu, wszystko musi być gotowane:/
 
Ostatnia edycja:
Do góry