reklama
agaundpestka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2011
- Postów
- 2 808
Ale chodzisz na basen
A jak Tysia to znosi??
A jak Tysia to znosi??
katrina115
Potrójna Mama
Aylin - no ja juz 3 tydz. nie jestem na fitnesie, bo mam problem z transportem
No wlasnie od 3 tyg nie. Najpierw Moj byl w delegacji, potem bylam chora a teraz Tys jest chora. Znów sie rozleniwię.
A dzis mialam smażyć paczki z przyjaciolkami. A zamiast tego siedze na podłodze w szpitalu i ciesze się jak glupia ze dziecinie juz przeszlo to otępienie itd. Jutro ja chyba związać będzie trzeba bo dzieciakom z rota nie wolno wychodzic
Aga - tragedia byla z badaniami. Moj t lezal na niej aby ja utrzymac podczas pobierania krwi i zakladania wenflonu. Mloda potem podczas kroplówki pawla a on sie popłakał. Po pierwszej kroplówce byla juz fajniejsza, zawolala ze chce zupy- akurat podali. Po 2 zaczela szaleć, biegać, zaczepiać wspoluwiezionych. Tylko nie rozumie czeego nie wolno nam stąd wyjsc.
A dzis mialam smażyć paczki z przyjaciolkami. A zamiast tego siedze na podłodze w szpitalu i ciesze się jak glupia ze dziecinie juz przeszlo to otępienie itd. Jutro ja chyba związać będzie trzeba bo dzieciakom z rota nie wolno wychodzic
Aga - tragedia byla z badaniami. Moj t lezal na niej aby ja utrzymac podczas pobierania krwi i zakladania wenflonu. Mloda potem podczas kroplówki pawla a on sie popłakał. Po pierwszej kroplówce byla juz fajniejsza, zawolala ze chce zupy- akurat podali. Po 2 zaczela szaleć, biegać, zaczepiać wspoluwiezionych. Tylko nie rozumie czeego nie wolno nam stąd wyjsc.
Ostatnia edycja:
agaundpestka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2011
- Postów
- 2 808
Ja w ogóle nie mam możliwości chodzenia, a bardzo bym chciała.
Masz chociaż jakies polowe łózko do spania w szpitalu??
Biedulka oj Antek w zeszłym roku nieźle podrapał pielęgniarki przy zmianie wenflonu, ledwo go można było utrzymać, az strach myslec co byłoby teraz.
Masz chociaż jakies polowe łózko do spania w szpitalu??
Biedulka oj Antek w zeszłym roku nieźle podrapał pielęgniarki przy zmianie wenflonu, ledwo go można było utrzymać, az strach myslec co byłoby teraz.
Ostatnia edycja:
O kurcze to kruszyna!!! Dobrze ze tysia dochodzi do siebie biedactwo! A szczepilas ja na rota?
U nas katar chyba lepiej na wieczor... Moze sie wychoruje do poniedzialku. Jutro jedziemy do zakopanego na weekend ma byc piekna pogoda
U nas katar chyba lepiej na wieczor... Moze sie wychoruje do poniedzialku. Jutro jedziemy do zakopanego na weekend ma byc piekna pogoda
Aylin dobrze, ze juz lepiej. My przeżywaliśmy to rok temu z Wojtkiem w marcu jak byliśmy w Polsce. Pamietam jak chciałam sie z nim wypisać na własne zadanie i dostałam opieprz od lekarza, mało tego powiedział mojemu mężowi ze Go wkurzylam. Mam nadzieje, ze u Was tak nie bedzie, zdrowka dla małej.
josie tak jak piszesz to tylko auto a facet nieładnie sie zachował
josie tak jak piszesz to tylko auto a facet nieładnie sie zachował
My jeszcze rota nie przechodzilismy, odpukac. Znaczy jas nie, bo ja i m tak, 3 razy, ale on sie nie zarazil od nas. Moze to szczepionka a moze slaby wirus byl kto wie. Obawiam sie ze teraz w zlobku to kwestia czasu....
Kurcze no nie moge spac ciagle mysle o tym aucie!!!
Kurcze no nie moge spac ciagle mysle o tym aucie!!!
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 218 tys
Podziel się: