reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

Hej, czytam was cały czas ale jakos sie wbić nie mogę. Depresja przed wiosenna mnie dopadła.
Ale mam postanowienie nowowiosenne - koniec zakupów dla nunu - teraz dla siebie musze coś kupić bo jak flaja chodzę.
Wiec dokonałam zakupu jeansów :p

Poza tym mamy nowe słowo - oczko. Oczywiście bez "cz" wiec jest "o ko"

A i zapomniałam wczoraj napisać w sprawie soków jednodniowych. Dziewczyny nie pijcie tego. Mam koleżankę (dziekan wydziału zywienia w olsztynie) i mówiła ze robili badania soków jednodniowych. Iliść bakterii tam znalex=zionych przekroczyła wszelkie normy.
 
reklama
Aylin nie zalamuj mnie ja uwielbiam marwit jednodniowy:(((
I tez mam to samo postanowienie:) kupilam mlodemu dresy u goldenlucy i jeszcze jedne z innej domowej produkcji i nie moge sie doczekac az przyjda. Ale to juz koniec. Jeszcze cienka kurteczke potrzebujemy ale to juz na spokojnie jak sie ociepli:)
Jeszcze caly czas mysle nad tym wozkiem quinny yezz
 
Młoda śpi. Zawsze jak wstanie o 7.00 to chwilę po 9.00 pada, a potem o 13-14.00 druga drzemka. Jak wstanie 8-9.00 to ma tylko jedna drzemkę ok.12.00. Heh

Byłam wczoraj na zakupkach, ale nic z ciuchów nie kupiłam, bo nic konkretnego nie było i na Zniewolonym w kinie. Jakoś mnie nie pociągnął ten film, a podobnych w TV (a nawet mocniejszych) było co najmniej kilka.

Josie
jak masz równe chodniki i małe kółka w wózku ci nie przeszkadzają to wygląda OK. Ja mieszkam na wiosce i jeżdżę co 2 tygodnie w góry i muszę mieć duże pompowane koła.

Aylin acha, czekać tylko kiedy znowu zgrzeszysz dla nunu:D

Aga WOW WOW - no mega zazdrość!

Lecę rybę gotować na obiad, no i młoda się budzi:)
 
Hejka,

nadrobiłam co nieco w zaległościach forumowych, a nie jest łatwo. Produkcja jak się patrzy.:-)

Aga to dobrze, że A tak dzielnie znosi odstawienie.:tak: Wierz mi, że później wcale nie było by Ci łatwiej. Ja karmiłam prawie do roku a i też miałam poczucie winy, że odstawiłam Szymka. Z tym, że ja nie mogłam go karmić przez 3 tygodnie z e względu na leki jakie brałam w tym czasie. Po tych trzech tygodniach zastanawiałam się czy by nie spróbować go nadal karmić ale stwierdziłam, że jeśli już się odzwyczaił i nie jest z tego powodu nieszczęśliwy to nie będę zaczynać znowu. I teraz z perspektywy czasu uważam że była to dobra decyzja.

Aylin dzięki za info. Powiem mojej siostrze, która często kupuje te soki.

Papitka zdrówka dla Kubusia. Oj biedak coś nie może wygrzebać się z tego przeziębienia.

Alijenka daj odpocząć strunom głosowym. To się Nataszka zdziwi, że mama nie gada jej ciągle nad uchem;-)

Kasiek dobrze, że pleśniawki ustępują. Oj okropne jest to paskudztwo i czasami bardzo bolesne.

MsMickey dbaj o siebie. I niech Julo jeszcze siedzi w brzuszku. I dużo zdrówka dla Was wszystkich. Dobrze, że teściówka Ci trochę pomoże. Zawsze trochę odpoczniesz.

Andzia obserwuj. W razie czego zrób badanie moczu i będziesz wiedziała czy wszystko ok.

Sunshine fajnie, że Aurelka tak zaczyna mówić w dwóch językach. Z tego co pamiętam Ona ma częsty kontakt z dziećmi angielskimi prawda? Mojej kuzynki córka (też urodzona w UK) tez mówi w dwóch językach. Dziewczynka ma 7 lat i jak coś opowiada i brakuje jej słówka polskiego zastępuje je angielskim. Śmiesznie to brzmi jak się słucha takiej przeplatanki językowej. Ale kuzynka nie daje za wygraną i pili ją do nauki polskiego też.

Pola mnie też trafia jak napisze posta i go nagle wcina:wściekła/y:

U nas dzisiaj leje od rana więc zapowiada się siedzenie w domu. No chyba, ze przejaśni się później.
Musze lecieć bo coś mi tu zalatuje a Szymek siedzi zadowolony jakoś podejrzanie cicho;-)
 
Aga - super.
Sylka - nie odbieraj dziecku przyjemności:-D

Mati wczoraj pierwszy raz bez drzemki, fakt ze wstał przed 10,a dziadek nie chciał go zmuszać do spania:-D, padł o 20tej, po wielkim wyciu. A tak normalnie to juz tylko jedna drzemka.
Ciekawe jak dziś, prawdopodobnie pokładał sie ok. 11tej.

Kasiek - oj wybredna jesteś:-D nic konkretnego nie było:baffled:, u mnie to nie przejdzie:-p Być w galerii handlowej i nic nie kupić:szok:;-)
 
no cóz - mi sie często zdarza byc i nic nie kupić. Ale wtedy przewanie maz cos kupuje :p

Aylin nie zalamuj mnie ja uwielbiam marwit jednodniowy:(((
I tez mam to samo postanowienie:) kupilam mlodemu dresy u goldenlucy i jeszcze jedne z innej domowej produkcji i nie moge sie doczekac az przyjda. Ale to juz koniec. Jeszcze cienka kurteczke potrzebujemy ale to juz na spokojnie jak sie ociepli:)
Jeszcze caly czas mysle nad tym wozkiem quinny yezz

to kup sobie sokowirówke i 5 kg marchwi :)

Aylin acha, czekać tylko kiedy znowu zgrzeszysz dla nunu:D

ph, wczoraj juz kupiłam paczkę ciuszków. Nic ciekawego ale poszło za 30 zł a ja polowałam na ciuszki z kotkami. A tam były 2 bluzeczki i bluza z kotkiem :p
 
reklama
Nie no ja juz nie wiem co tej mojej dziecinie dolega :dry: przebudzila sie po polnocy (standardowo) ale tym razem wolala tatusia a ten zeby do niej nie chodzic co po chwile to przyniosl ja do nas i nocka do niczego ba ta co chwile sie wybudzala a Pe jak wstawal po 6 do pracy to ta razem z nim, jedyny plus, ze sie nia do tej 7 zajal a ja moglam jeszcze podrzemac :confused2:


Byłyśmy wczoraj u lekarza wszystko u nas oki, mała ma tylko maść na tą wysypkę bo zaczyna ją przenosić pod oczy, wysypka ewidentnie od śliny.

Ja prawie nic nie mówię ale to wina strun głosowych bo gardło też czyste mam mniej gadać ale jak mam to zrobić jak się nie da :-:)-(


Sunshine syropek spoko tylko moja mała za chiny go nie tknie :-(, ona nawet prawoślazowego nie chce łyknąć :baffled:, co ja się z nia namorduję to moje :-:)-(

Sunshine i jak nocka ????

dobrze ze to nic powaznego a Ty mozesz wykorzystac to, ze nie mozesz/nie powinnas mowic i nauczyc Nataszke migowego czyli palec w ruch i ani slowa ;-) A nocka jak powyzej :confused2:


Spróbuję dady, ale pampersa pieluchogaci (używam od wakacji) jeszcze nigdy nie przesikała, a lekarka kazała mi na próbę zmienić...grrry. Ponoć są (przynajmniej kiedyś były) jeszcze w Lidlu.

sunshine młoda jest MEGA! Pełna zazdrość z mojej strony za dwujęzyczne dziecko od maluszka!

Wczoraj wstała o 9.00, a dziś dla odmiany o 7.00! Wczoraj były dwie małe blado białe pleśniawki na policzku, a dziś już pozostałości po nich - siku na tetrową i kilka razy tarłam. Babcina metoda nie zawodzi:)

Ja mam pieluchomajtki Huggies ale slyszlam ze te z Lidla tez sa dobre ale jeszcze nie probowalam :sorry2:
Babcine sposoby najlepsze ;-)

Hej, czytam was cały czas ale jakos sie wbić nie mogę. Depresja przed wiosenna mnie dopadła.
Ale mam postanowienie nowowiosenne - koniec zakupów dla nunu - teraz dla siebie musze coś kupić bo jak flaja chodzę.
Wiec dokonałam zakupu jeansów :p

Poza tym mamy nowe słowo - oczko. Oczywiście bez "cz" wiec jest "o ko"

A i zapomniałam wczoraj napisać w sprawie soków jednodniowych. Dziewczyny nie pijcie tego. Mam koleżankę (dziekan wydziału zywienia w olsztynie) i mówiła ze robili badania soków jednodniowych. Iliść bakterii tam znalex=zionych przekroczyła wszelkie normy.

Ruszyla Martynka z mowa WOW!!! Heh ja tez zawsze mowi ze juz nic nie kupie i co siedze na ebay'u :cool2: Ale pamietaj ze mamcia tez musi prezentowac sie przy corce :-p

Ja tak na szybko :) noc spokojna zresztą A w nocy nie je więc się nie bałam, a rano przytulił się do cyca i powiedział cycy beee :D

SUPER!!! madry chlopczyk :tak:

Sunshine fajnie, że Aurelka tak zaczyna mówić w dwóch językach. Z tego co pamiętam Ona ma częsty kontakt z dziećmi angielskimi prawda? Mojej kuzynki córka (też urodzona w UK) tez mówi w dwóch językach. Dziewczynka ma 7 lat i jak coś opowiada i brakuje jej słówka polskiego zastępuje je angielskim. Śmiesznie to brzmi jak się słucha takiej przeplatanki językowej. Ale kuzynka nie daje za wygraną i pili ją do nauki polskiego też.


U nas dzisiaj leje od rana więc zapowiada się siedzenie w domu. No chyba, ze przejaśni się później.
Musze lecieć bo coś mi tu zalatuje a Szymek siedzi zadowolony jakoś podejrzanie cicho;-)

Perla chodzi do childminder a tam wszyscy mowia po angielsku wiec nie ma wyjscia musi sie dostosowac ale w domu tez jej nie popuszczam i pilnuje aby polskiego sie uczyla :tak:

U nas dzis padal snieg z desczem :szok: moze w koncu zima przyjdzie bo szczerze wciaz na nia czekam ;-)


Andzia- jak Cie to nie pokoi to moze zrob badanie moczu ale wydaje mi sie ze to raczej wieczorne zachciewajki ;-) cos musi wymyslec zeby mamcia przyszla a jak nic nie zrobi to bedzie zla wiec juz zrobie :-p

Kasiek- mi tez sie zdarza pojechac i nic dla siebie nie kupic ale wtedy obkupiona jest Perla i Pe :cool2:

Josie- tarta z kurczakiem i brokulami dzis na obiad ;-) ciasto juz w lodowce :happy2: A jak Jas dzisiaj sie czuje?



Udalo mi sie uchwycic mloda jak mowi Shoes teraz tylko pomysle jak to wrzucic do galerii:dry:
 
Do góry