reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

reklama
alijenka - pewnie, ze zauwazylam, ze Cie nie ma ale po meldunku kasiekz cierpliwie czekalam az sie sama zglosisz :tak:Super, jaka nawijke ma Twoja cora. Ja sie nie mam co porownywac :zawstydzona/y:;-)Dobrze, ze nie wzielas oxycortu - moja mama to miala i pamietam, ze to silne paskudztwo. Lepiej nie dawac, zwl. ze na buzi na pewno by zlizywala (chocby przypadkiem)

kasiekz, ajlinka - czy macie takich zartych chlopow, czy takie mikre pierogi, bo mojemu wystarczy 10 (nie jest chuchrem, calkiem normalne 180cm i 80kg) - i to bez pierwszego dania :-p

Co do spiworkow to przeciez wiekszosc ma odpinana czesc na stopki. My tez taki mamy (w komplecie z wozkiem) ale... jeszcze ani razu nie uzywalismy :sorry2:

Przed andzia nie ukryje sie zaden wagarowicz :-D

Nie wiem, czy nasze dzieci nie sa madrzejsze niz nam sie wydaje ;-) Tlumaczylam dzis swojemu, kiedy m odjechal na parking, ze tata pojechal autem z psem a on zostanie teraz z mama. No i... panika, ze taty, psa i auta nie ma :szok: Dopiero jak wytlumaczylam, ze pojechali tylko na parking i zaraz wroca to sie rozpogodzil. Czy to mozliwe, ze az tyle rozumieja? :eek:
 
Nie wiem, czy nasze dzieci nie sa madrzejsze niz nam sie wydaje ;-) Tlumaczylam dzis swojemu, kiedy m odjechal na parking, ze tata pojechal autem z psem a on zostanie teraz z mama. No i... panika, ze taty, psa i auta nie ma :szok: Dopiero jak wytlumaczylam, ze pojechali tylko na parking i zaraz wroca to sie rozpogodzil. Czy to mozliwe, ze az tyle rozumieja? :eek:

rozumieją więcej niż nam się wydaje :tak: Gabi czasem płacze, jak S wychodzi do pracy, ale jak np.idzie do garażu zapakować bagaże i powiem jej to, to mówi "tak" i wraca do zabawy.
 
Aronia mysle ze tak:) moj poznaje nasz samochod, ulice, wie gdzie isc do sklepu, i zna pare innych miejsc, wiec twoj pewnie parking tez kojarzy i wie ze to blisko:)
 
oj tak tak rozumieja, rozpoznaja i zapamietuja z niewyobrazalna szczegolowoscia

aronia Ty tez lubisz wagarowac, wiec uwazaj, bo czuwam:p:D

edek spicie????
ja nie moge:|
 
Ostatnia edycja:
ja tez nie spie, bo czekam az mi sie zupa ugotuje - potrzebna mi na jutrzejsze wagary (andzia :-p )

katrina - Twoje dziecie chyba za dobrze spi. Niech Ci zafunduje z 6 pobudek/noc to od razu skonczy Ci sie bezsennosc ;-)
 
reklama
aronia - nie mogę narzekać, dzieci dobrze śpią (nie licząc płaczu przez sen jednego albo drugiego) czy moje wstwanie, żeby je poprzykrywać - tak, że 2-3 razy w nocy, zależy jak bardzo sie kręcą przez sen.

Ale generalnie narzekać nie mogę - budzą się ok. 9-tej.
 
Do góry