alijenka
Mamcia Nataszki :))
Cześć dziewczyny
Widzę że nie tęskniłyście za mną :---(, wiem wiem bo ja ta niedobra wpadam tylko czasami i nawet nie nadrabiam Was :-----(, no ale cóż tak już ze mną jest jak nie jestem na bieżąco to później ciężko mi ogarnąć ową lekturę
co do nocnika to u nas kicha niestety oczywiście zdarzyło się może z 3 razy że mała wstała z suchą pieluchą ale wtedy ja ją biorę do siebie do łóżka i dalej gnijemy jeszcze i jak później wstaje to już pielucha jest zlana, ja czekam na wiosnę i zaczynam walkę z nocnikiem bo chciałabym ją na koniec roku oddać do przedszkola, a u nas przyjmują od 2,5 roku ale dzieci odpieluchowane
mamy jeden sukces żyjemy bez monia :-):-):-):-):-):-):-) udało mi się ją oddydować w 5 dni, teraz już nawet nie wspomina o nim
Muńka bidulka się męczy z kupką, współczuję i wiem co to znaczy bo moja sąsiadka ma to samo z synem zresztą już pisałam kiedyś o niej z tym że ona na to nie reaguje i jej się wydaje że to normalne
u nas znowu straszna wysypka w koło ust, pani z apteki powiedziała mi że to zapalenie czerwieni wargowej hmmm się troszkę wystraszyłam, a tym bardziej, że od kilku dni próbuję ją zarejestrować do lekarza i mi się nie udaje więc dziś zadzwoniłam do pediatry znajomej i powiedziała mi aby smarowała w domu kremem nivea a na dwór czymś mocno tłustym, wazeliną lub maścią z wit A
Papitkaaa hmmmmm my z babcią 150 pierogów robiłyśmy pół dnia to nie wiem czy to taka szybka sprawa i tak jak kasiek napisała co to 40 pierogów jak mój K na jedno posiedzenie zje z 25 :-):-):-)
andzia to Twojej mamie nic tylko zlecenia pierogowe dawać jak ona taka szybka :-):-)
kasiek co do śpiworka to nie pomogę bo nie mam ale kiedyś też się zastanawiałam nad kupnem z tym, że mała już raczej nie posiedzi w wózku a samo przykrycie na nogi mam
Sunshine ta Twoja mała to mądra dziewczynka jest, moja jeszcze takich rzeczy nie robi
i nie wiem już co więcej i komu miałam napisać dziś cały dzień w domu bo taki był wiatr że się nie dało wyjść no i moja dziadyga cały dzień bez spania dziś także jestem wykończona :---(
Widzę że nie tęskniłyście za mną :---(, wiem wiem bo ja ta niedobra wpadam tylko czasami i nawet nie nadrabiam Was :-----(, no ale cóż tak już ze mną jest jak nie jestem na bieżąco to później ciężko mi ogarnąć ową lekturę
co do nocnika to u nas kicha niestety oczywiście zdarzyło się może z 3 razy że mała wstała z suchą pieluchą ale wtedy ja ją biorę do siebie do łóżka i dalej gnijemy jeszcze i jak później wstaje to już pielucha jest zlana, ja czekam na wiosnę i zaczynam walkę z nocnikiem bo chciałabym ją na koniec roku oddać do przedszkola, a u nas przyjmują od 2,5 roku ale dzieci odpieluchowane
mamy jeden sukces żyjemy bez monia :-):-):-):-):-):-):-) udało mi się ją oddydować w 5 dni, teraz już nawet nie wspomina o nim
Muńka bidulka się męczy z kupką, współczuję i wiem co to znaczy bo moja sąsiadka ma to samo z synem zresztą już pisałam kiedyś o niej z tym że ona na to nie reaguje i jej się wydaje że to normalne
u nas znowu straszna wysypka w koło ust, pani z apteki powiedziała mi że to zapalenie czerwieni wargowej hmmm się troszkę wystraszyłam, a tym bardziej, że od kilku dni próbuję ją zarejestrować do lekarza i mi się nie udaje więc dziś zadzwoniłam do pediatry znajomej i powiedziała mi aby smarowała w domu kremem nivea a na dwór czymś mocno tłustym, wazeliną lub maścią z wit A
Papitkaaa hmmmmm my z babcią 150 pierogów robiłyśmy pół dnia to nie wiem czy to taka szybka sprawa i tak jak kasiek napisała co to 40 pierogów jak mój K na jedno posiedzenie zje z 25 :-):-):-)
andzia to Twojej mamie nic tylko zlecenia pierogowe dawać jak ona taka szybka :-):-)
kasiek co do śpiworka to nie pomogę bo nie mam ale kiedyś też się zastanawiałam nad kupnem z tym, że mała już raczej nie posiedzi w wózku a samo przykrycie na nogi mam
Sunshine ta Twoja mała to mądra dziewczynka jest, moja jeszcze takich rzeczy nie robi
i nie wiem już co więcej i komu miałam napisać dziś cały dzień w domu bo taki był wiatr że się nie dało wyjść no i moja dziadyga cały dzień bez spania dziś także jestem wykończona :---(