Czerwiec 2012

[mlodak]

kasia.natka i tu z tym tranem Cię zaskoczę bo Gall jest reklamowany :-) Ale nie w takim natężeniu jak Mollers. W gazetach widziałam ich reklamy a w tv to chyba raz.
Ale przykład siostrze dawałaś, no nie mogę....

MsMickey trafiłaś w sedno z tym spirytem :-)

Rysica chyba każdy chce wiosny i ciepełka. Ale zima też potrzebna, tyle że chociaż śniegu mogłoby być trochę więcej. No ale nie za dużo.

hatszept no horror w tej przychodni. Ja bym chyba rozniosła cały budynek. Nie dziwię się, że się poryczałaś.
No i szacun za cały tydzień z dzieciakami bez niczyjej pomocy.

josie masz rację nie daj się mężowi. Niech trochę "pocierpi" w ciszy z Twojej strony. Pewno bardziej go to wkurza niż awantura.
A w sprawie niani to chyba bym jednak ją zostawiła na pół etatu, jeśli się zgodzi oczywiście no i jeśli możecie sobie na to pozwolić.
I zazdroszczę basenu. Ja jakoś nie mogę się odważyć i iść z młodym.

Muńka Ty Tableciaro
Rowerek super, kolorek bardzo mi przypadł do gustu :-)

 

[agaundpestka]

Witam, prawie dwie godziny usypiałam Antka :/ tzn leżałam obok niego, a on w większość się wściekał / krzyczał / płakał, bo chciał leżeć na mnie lub trzymać rękę na mnie, a ja zła matka próbuję go tego oduczyć i z jednej strony chcę, bo mnie to męczy, ze on musi mnie "czuć", a z drugiej myślę, ze może tego potrzebuje hmmm

Dziś byliśmy u A kumpla z porodówki i miło było patrzeć jak zaczynają się razem bawić, gdy tamten chciał schodzić głową w dół z łóżka A podbiegał i brał go za głowę i mówił "bach nie" w ogóle taki on się opiekuńczy robi, ze miło

Andzia i dajecie rady bez kar ?

Munka super rowerek i witaj z tableta

Pola no ciekawe czy byłaś u okulisty? Ale znając Ciebie pewnie nie.

Hatszept wcale Ci się nie dziwię oj też bym taka pielęgniarkę nieźle opier.....

Josie jeżeli to 4h w żłobku to bym zaryzykowała, dla 2latka fajny kontakt z dziećmi. Ja przynajmniej na tyle bym dała na cały dzień jeszcze nie

Aronia, a gdzie byłaś jak Cie nie było?

 

[josie]

Janek po basenie spal 15-18 i teraz dopiero go polozylam.... Ciekawe o ktorej wstanie, dzis rano byla moja kolej na wstawanie i pospal grzecznie do 9

Pada u nas deszcz bleeeee
Chyba ide zrobic kapiel w wannie


Kasienka co u ciebie???

 

[agaundpestka]

Antek dzisiaj wstał oo 7ej nie spał cały dzień zaliczył długi spacer (bez wózka) i usnął 10minut temu z jednej strony mogłabym mu zlikwidować drzemki, ale on od 17tej jest maruda wtedy i często zasypia wtedy, a ja muszę walczyć by nie usnął.
No, a jak go położę to potem walczymy do 22ej i dłużej :/

 

[Muńka]

Aga - powiem Ci,że ja też tak mialam,że musiałam kogoś "czuć" przy zasypianiu. Wystarczało mi, jak chociaż koniuszkiem palca czułam, że ktoś przy mnie leży. Dawało mi to poczucie bezpieczeństwa. Musisz się postarać o rodzeństwo, bo jak zrozumiałam, ze łóżko rodziców nie jest moim,to spałam z siostrą i zasypiajac trzymalysmy się za rękę Gabi też lubi mieć kogoś tuz obok, więc zasypia przy nas. Przeszkadza mi to tylko wtedy,jak mam sporo do zrobienia wieczorem.
Dziś też długo zasypiała, bo śpiewanie się jej włączyło ( zaczyna mnie naśladować - fajnie to wygląda)

Josie - miłego relaksu!

 

[aronia12]

agaundpestka - szukalismy sniegu, ze skutkiem srednim ;-)

U nas ze snem kolejna odslona cyrku - przez caly tydzien spal po 10h/dobe (wczesniej 12) Budzilismy go wczesniej, nie dawalismy spac po poludniu dluzej niz zwykle a on i tak chodzil spac pozno. Teraz ma katar, chrype, czerwone poliki, slinotok,, jest marudny i placzliwy. A piatek ja nie bylo czuc tak nie ma

 

[Aylin]

Hej, zyje. jeszcze. jakims cudem. mam dość takich tygodni w pracy. Ale salon sprzedązy otwarty wiec juz spokoj bedzie.

Iwon- zdrowia dla Młodego!!

Mlodak- pamiętaj,że spirytus dobry na wszystko!!!! Uwielbiam teksty Twojej teściowej! :-/

Josie - właśnie czytam książkę "fizjoterapia w pediatrii" i piszą o Twoim niejadku:

"ze względu na dominujący w tym okresie ogromny głód ruchów i wrażeń,dziecko często nie jest zainteresowane jedzeniem,co jest częstym powodem troski rodziców" ;-)

osz. Tos mnie pocieszyla. Tys dziś zjadla: 2 kęsy jajecznicy, herbata potem godzina basenu po czym wypila pól kubka soku gerber, nastepnie 90 ml mleka i 2 cukierki czekoladowe (ukradla w sklepie zanim zobaczylam to juz zeżarla - zdradziły ja slady czekolady i papierki) potem 2 kesy kotleta z kurczaka. 3 pobytu w centrum zabaw dzieciecych (urodziny kolei - zjadla 2 paluszki i kulke czkoladową taką maleńka) i w domu na kolacje znow 2 kęsy kurczaka. Tyle. I tak je od tygodnia....

Ponawiam propozycje spotkania - bede w zielonej gorze od piatku do niedzieli rana - ktoraś w okolicy mieszka moze??

Ide sie upić - paaaaaaaaaaaaa

 

[kasia.natka]

u nas dziś pobudka o 7, drzemka 13-15 i wieczorem Misia łaskawie poszła spać koło 21:30

josie ja tam bardzo polecam żłobek ale w twojej sytuacji to nie wiem czy bym się zdecydowała
Aylin współczuję problemów z jedzeniem, ja dziś musiałam Misi dołożyć kotlecika mielonego i marchewki bo tak jej smakowało ;-)
aga super troskliwy ten twój synuś, słodko
mlodak no to mnie zaskoczyłaś nie trafiłam na reklamę
Munka fajny rowerek

 

[aronia12]

Aylin - a Tys nie latem mialas byc w Zielonej? ;-) U nas z jedzeniem od tygodnia teatr. Malo, rzadko, no i przez to kup mniej o 3/4

Tyle sie naszukalismy a dziec sniegu niecierpi ;-)

 

[Rysica]

Rysica, nie byłam na bieżąco ostatnio, ale jak Monisia w żłobku? Zadowolona? Wy tez? Ja tez chce wakacji!!!!! A najlepiej 1-2 dni sama w spa no moze tez ewent! Z mężem

Monika uwielbia żłobek, cała w skowronkach stamtąd wychodzi, a mąż ją rano ledwie zdąży rozebrać, bo by w kurtce czapce i wszystkim najczętniej leciała tam. No, ale niestety choroby są u nas co chwila....

no i współczuję niekompetencji pielęgniarki!!!!!!

Rysica chyba każdy chce wiosny i ciepełka. Ale zima też potrzebna, tyle że chociaż śniegu mogłoby być trochę więcej. No ale nie za dużo.

jak dla mnie śniegu mogłoby wcale a wcale nie być, bo mnie wtedy noga boli, a u nas nie odśnieżają.... no ale przed operacjami kostki uwielbiałam śnieg!