reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2012

hej,
witam was w ten miły sylwestrowy dzień :)
a wiecie ze nigdzie nie ide??? po raz piwerwszy chyba w zyciu. Siedze w domu i mamy ambitny plan wypić Martini Asti na 2 :) plus antipasti i moze guacamole. A mała jak nie bedzie chciała spać to niech nie spi dziś :p

Ok - przekonałyście mnie - zamawiam i noc.

No i przyznam się Wam, ze nie słyszałam też o serii czereśniowej :( i szkoda, ze przed świętami nie usłyszałam, bo teraz dziecko ma matkę biedną :(

Dzięki dziewczyny za przepisy :) dziś przeszłam 3 sklepy i w żadnym nie było mascarpone :/ mam nadzieję, ze jutro trafię, bo obiecałam mamuśce :D

Aga w matrasie jest wyprzedaż - mozesz zamówic na odbiór w sklepie. A czereśniowa kosztuje 25 do 27 zł.

A co do mascarpone - lidl i biedronka. Gdzie indziej nie szukaj. Mają dobre w dobrej cenie.


aylin bierz Noc na Czereśniowej, wg mnie lato i noc są najlepsze:D A widziałyście, że w Nocy jest nagi facet z 'fujarką' na wierzchu? :D:D mam mega ubaw z tego. kota masz wielkiego i przepięknego!


aronia też nie mogę uchwycić P przy choince lub w jakiejkolwiek świątecznej atmosferze - zawsze fota poruszona, rozmazana, niewyraźna itp.

dziekuje w imieniu pieknej heleny zwanej w skrócie pusią :)

A nam padł paparat - udało mi się strzelić zdjęcie spineczki dla sunshine i tyle zdjęć swiatecnych.
 
reklama
Hejo

U nas nocka bez cycka dziś o wiele lepsza. Nie było płaczu i siegania pod piżamę. Obudził sie o 3 i spokojnie poczekał az tata przyniesie butlę. Wczoraj ani razu nie chciał cycka uffffffff Jesteśmy na dobrej drodze. Tylko mnie piersi cholernie bolą:wściekła/y:


Co do Czereśniowej - również pierwsze słysze i oczywiście planuje szybki zakup, bo chopcy uwielbiają książeczki.

Kasiek - wspołczuje światecznych przeżyć. Długo nie zagladałaś, już zaczęłam sie martwić.

Katrina - u nas tez niestety ( zwłąszcza w szpitalu) połozne zmuszaja do karmienia piersią. A spróbuj je poprosić o dokarmienie:wściekła/y:
niby nie moga, bo je z tego rozliczaja - szpital uczestniczy w jakims debilnym programie. Pamietam jak moja mama płakała, bo chciała karmic piersią a nie mogła, mećzyła sie ona i Gabi - zero wsparcia od połoznych.
Musze jednak przyznać,ze jak rodziłam M to dobrze trafiłam, 2 połozone były ludzkie i wspierały. Kropla w morzu. Coż po tym jak zaraz przyjdzie wredna małpa i Cie objedzie.:wściekła/y:

Co do zdrowia maluchów karmionych piersią. Według mnie mit. ja do 6 m-ca karmiłam tylko piersią i Mati chorowal i choruje nadal, jak wiecie dużo.

Aylin - my dwa lata temu byliśmy sami w domu na Sylwestra ( Adi był chory) i ledwo dotrwaliśmy do północy.

Aronia - narobiłaś i mi smaka na kogel mogel. Za gowniary objadałam sie nim. Chyba sobie zrobię w najbliższym czasie ( tzn. jak dostanę jaja od babci)


edek - upssssssss pomyliłam Alijenke z Aylin - sorki,
 
Ostatnia edycja:
Aronia jesli chodzi o kanapy itp zakazy dzieciom to ja nie uwazam ze jak sie ma GRZECZNE dziecko to ono sie bedzie tylko sluchac, bo ja wcale aniola mam ... sama mojemu nie pozwalam na kanapie nic robic a ma faze teraz na pisaki i sie slucha ale do tego trzeba konsekwencji ... w kazdym czasie i przy kazdej rzeczy jak zakazesz raz to chocby dziec ryczal w nieboglosy to nie mozna sie ugiac bo potem robi co chce ... a z ciekawosci jak czegos zakazesz synkowi i np wezmiesz go z tego miejsca i on zaczyna ryczec bo jemu sie widzi ze chce dalej to zrobic i idzie tam znowu to co robisz ? odpuszczasz czy dalej odsywasz mimo ze znowu ryczy?

Josie Polaaja tez mialam ten problem z karmieniem i wyrzuty sumienia ... teraz nie bede miec bo Nikodem choruje tyle co inne dzieci a jesli chodzi o zlobkowe to nawet mniej :) ale sprobowac chce :)

Kasiek ​ wspolczuje zatrucia

Andzia dacie rade :)

Aylin my tez w domu :)


czy te ksiazki czeresniowe :p to jakies takie magiczne wlasciwosci maja ze dziec cos tam robic zaczyna ? :)
 
Witam :) nocka przespana do 6:45, bo wtedy podjechała moja ulubiona śmieciara:baffled::baffled::baffled:
Sylwestra spędzamy sami w domu miał przyjsc mój brat, ale zmienił plany i w sumie całe szczęście, bo mnie rozłożyło :(
I tu prośba mam mega katar, trochę bolące gardło i ogólnie do dupy samopoczucie :/ co mogę brać? biorę rutinoscorbin, hascosept.
Ja się cieszę, ze karmić mi się udało tyle, ale 4tyg były straszne ból, krew walka co 2h z laktatorem, ale uważam, ze każdy sam podejmuje decyzję co chce dziecku dać.

Andzia super, ze Mati dobrze znosi, ale powiedz chcecie przejsc z cyca na karmienie nocne butlą?? Jest sens potem go oduczać butli?

hej,
witam was w ten miły sylwestrowy dzień :)
a wiecie ze nigdzie nie ide??? po raz piwerwszy chyba w zyciu. Siedze w domu i mamy ambitny plan wypić Martini Asti na 2 :) plus antipasti i moze guacamole. A mała jak nie bedzie chciała spać to niech nie spi dziś :p

Ok - przekonałyście mnie - zamawiam i noc.

Aga w matrasie jest wyprzedaż - mozesz zamówic na odbiór w sklepie. A czereśniowa kosztuje 25 do 27 zł.

A co do mascarpone - lidl i biedronka. Gdzie indziej nie szukaj. Mają dobre w dobrej cenie.
Nie wiem czy mam Cię udusić czy podziękować :D za tą księgarnię :p

Wczoraj byłam w lidlu, biedronce i osiedlowym sklepiku i mascarpone brak:szok: może wszyscy robią tiramisu na nowy rok :)
 
Aronia jesli chodzi o kanapy itp zakazy dzieciom to ja nie uwazam ze jak sie ma GRZECZNE dziecko to ono sie bedzie tylko sluchac, bo ja wcale aniola mam ... sama mojemu nie pozwalam na kanapie nic robic a ma faze teraz na pisaki i sie slucha ale do tego trzeba konsekwencji ... w kazdym czasie i przy kazdej rzeczy jak zakazesz raz to chocby dziec ryczal w nieboglosy to nie mozna sie ugiac bo potem robi co chce ... a z ciekawosci jak czegos zakazesz synkowi i np wezmiesz go z tego miejsca i on zaczyna ryczec bo jemu sie widzi ze chce dalej to zrobic i idzie tam znowu to co robisz ? odpuszczasz czy dalej odsywasz mimo ze znowu ryczy?

Josie Polaaja tez mialam ten problem z karmieniem i wyrzuty sumienia ... teraz nie bede miec bo Nikodem choruje tyle co inne dzieci a jesli chodzi o zlobkowe to nawet mniej :) ale sprobowac chce :)

Kasiek ​ wspolczuje zatrucia

Andzia dacie rade :)

Aylin my tez w domu :)


czy te ksiazki czeresniowe :p to jakies takie magiczne wlasciwosci maja ze dziec cos tam robic zaczyna ? :)


Właśnie zamówiłam ( Z Matrasa) więc zdam relacje

Kasienka - jak dajesz radę ??? Nikoś zdrowy??
Witam :) nocka przespana do 6:45, bo wtedy podjechała moja ulubiona śmieciara:baffled::baffled::baffled:
Sylwestra spędzamy sami w domu miał przyjsc mój brat, ale zmienił plany i w sumie całe szczęście, bo mnie rozłożyło :(
I tu prośba mam mega katar, trochę bolące gardło i ogólnie do dupy samopoczucie :/ co mogę brać? biorę rutinoscorbin, hascosept.
Ja się cieszę, ze karmić mi się udało tyle, ale 4tyg były straszne ból, krew walka co 2h z laktatorem, ale uważam, ze każdy sam podejmuje decyzję co chce dziecku dać.

Andzia super, ze Mati dobrze znosi, ale powiedz chcecie przejsc z cyca na karmienie nocne butlą?? Jest sens potem go oduczać butli?


Nie wiem czy mam Cię udusić czy podziękować :D za tą księgarnię :p

Wczoraj byłam w lidlu, biedronce i osiedlowym sklepiku i mascarpone brak:szok: może wszyscy robią tiramisu na nowy rok :)


Aga - myslałam, ze uda sie bez butli w nocy. Próbowałam wodą, ale bardzo płakał, a po mleku ładnie zasypiał. Mam nadzieje ze szybko sie wyreguluje. Wczoraj jadł o 1 dzis o 3, wieć moze powoli pzresuniemy na rano. Butla chyba bede go karmić rano, bo wstajemy wczesnie do żlobka i jakbym miała jeszcze po 6 wmuszać w niego śniadanie to chyba mi sie nie chce. A jak jeszcze M bedzie sam ich zbierał do żlobka/przedszkola to nie wiem o kótrej musiałby zacząć.

edek - Aga - moze weź sobie jakis apap, nie zaszkodzi a moze pomoze. Zdrówka
 
Ostatnia edycja:
Andzia dzisiaj maz tylko do 14 w pracy wiec dam rade ... wieczorami mocno lapie po calym dniu i pewnie wieczorem urodze :p no a poza tym mloda siedzi na szyjce :) juz sie 2 stycznia nie moge doczekac zeby wiedziec czy jakies rozwarcie sie nie zrobilo :D bylabym mile zaskoczona jakby mi tak powiedzial ze juz ze 3 cm jest :p no i ze mala wazy ponad 3 kg zebym nie bala sie rodzic :) Nikos w tym okresie mial 3120... Nikos niewiadomo jak bo wieczorem wczoraj kaszlal rano juz nie... katar jest i z nim walcze ... ale jutro juz koniec 37 tygodnia i bezpieczny termin :):)

Aga​ czosnek i miodzio :)
 
hej kobiałki

U nas bz pobudka o 4 a później już o 6 na nogach :-:)-:)-(, kiedy ja się wyśpię :baffled::baffled::szok::szok:

Z tą czereśniową już się nie dam namówić bo nakupowałam wszystkie książki, o których wcześniej pisałyście i moją małą one nie interesują :-( :confused:

szkoda :-(Ja mialam trudne poczatki (krwawe, rany jak to bolalo...mimo "hartowania" pod koniec ciazy) ale po kilku tygodniach wyszlo na prosta :-) Mialam niezle wsparcie poloznej i doradczyni laktacyjnej w pologu (plus samozaparcie) :tak:
ja nie żyłuje że nie karmię piersią bo nigdy tego nie chciałam robić ale po porodzie jakaś taki obowiązek we mnie był aby spróbować nie udało się, nie walczyłam o to i jakoś dobrze mi z tym
ale oczywiście nie mówię że ktoś źle robi karmiąc ale też nie namawiam inne kobiety do tego aby karmiły czy nie karmiły po prostu jak ktoś pyta mówię jak było u mnie
a tak w ogóle po co motywować mamy do karmienia piersią jak mogą, a nie chcą ????!!!! czy to coś zmieni ????

Kasieńka zdrówka dla Nikosia, a co do Saruni to nie musisz się obawiać, że będzie lżejsza bo przecież dużo dziewczynek się rodzi poniżej 3 kg, moja mała też się urodziła 2860

Aylin pomysłowy ten Twój mcgiwer :-D:-D:-D

kasiek współczuję zatrucia co do bobby car to mała uwielbia go

polaa to samo miałam z Nataszką i karmieniem jej z tym że ja nie dostałam zapalenia piersi ale miałam takie pożarte sutki że miałam dość

Aylin my też dziś w domu siedzimy ale u nas bez jakiegoś żarcia i alko no może jakieś piwko bo mój K dziś pracuje

Aga zdróweczka
 
Witam ;-)

M wziął mała na wycieczkę do lasu (właśnie dzwonił, że się prawie zderzył ze stadem dzików), a ja zamiast się do roboty wziąć siedzę przed kompem :sorry2:


Widzę, że po raz kolejny burzliwa dyskusja na temat karmienia piersią ;-) Zgadzam się, że ta cała propaganda "zachęcająca" do karmienia UU przynosi tyle samo złego co dobrego. Ja też bardzo chciałam karmić tylko UU i walczyłam o to, ale się nie udało. I czułam się gorszą matką, bo przecież "karmienie piersią to najlepsze co możesz dać swojemu dziecku"... Ja nie dałam :sorry2:
Ale teraz widzę pozytywy całej sytuacji - ominęła mnie wątpliwa przyjemność odstawiania ;-)


Ktoś tu chyba niedawno wspominał, że dziecko nie chce kapci nosić - Zosia też ma właśnie jakiś problem z nimi :dry: Doszłyście do jakiś wniosków?

Alijenka ja tak miałam z zabawkami - kupowałam Zosi wszystkie "forumowe hity" a ona je zawsze miała w nosie :-D

My sylwester w domu oczywiście. Istne szaleństwo ;-)
 
reklama
Munka - alez ptasia grypa byla 100lat temu i okazala sie niegrozna dla ludzi, ba, wogole bardziej medialna niz rzeczywista :sorry2: I ty bidulo tyle czasu wyrzekasz sie kogla-mogla? Ja omijalam surowe jajka tylko w ciazy. Pakuj lepiej jaja do sitka, zlej wrzatkiem i ciesz sie deserami na bazie surowych jaj, mniam :-D

ja to wsio wiem, ale mimo wszystko jakoś nie mam zaufania do surowizny :-)


wigilia spędzona u rodziców, ale od drugiego dnia świąt do dzisiaj u teściów. z tego dwa dni z życia wyjęte, bo zatruliśmy się papryczką u nich i rzygaliśmy non stop:D pisałam wam kiedyś o terminach ważności:p

:sorry2::sorry2:


Mam full rzeczy do zrobienia i jak usiadłam, tak siedzę! nic mi się nie chce, bo nocka średnia. G przebudziła się ok północy i nie mogła zasnąć, więc ja zasnęłam w ciuchach koło niej i obudziłam się o 3.00, potem nie mogłam zasnąć, a jak zasnęłam to obudziłam się z lekkim bólem gardła :dry:

Wieczorkiem siedzimy u siebie i ktoś tam do nas wpadnie, więc w kuchni powinnam siedzieć...nie chce mi się!!
 
Do góry