hello lasencje. Zaliczyłam wczoraj godzine z poganiaczem niewolników - czytaj aquaaerobic i i ciusik zakwasy mam. Normalnie hantle nam rozdał dla wyczynowych wyciskaczy a nie dla matek dzieciom
Choinki muszę chyba poszukać. Mieliśmy wyciąć od teściowej bo zaczyna studnie rozwalać (korzenie) ale jest za duza. Wiec o ile nie załatwie od kolegi to wizyta w choinkowym centrum mnie czeka.
Moja mama od tygodnia namiętnie robi mi papierowe aniołki Tyś bedzie miał co zrywać.
Aronia - będe brutalna - obudź gada o 8. I tak przez tydzień. Ty i tak chodzisz niedospana. Więc niewiele ci to zmieni. Młody padnie inaczej na drzemkę a i wieczorem nie bedzie miał energii na hasanie do północy. Taki pomysł.
Ale to jest rada od mojej koleżanki z która rozmawiałam na temat spania. Oni mieli odwrotnie niz ty. Im dziecko zasypiało o 16 i wstawało o 3. Juz wyspane. I udało im sie własnie w okolicach 1,5 roku zmienić. Przeprowadzili sie na swoje i twardą ręką nie pozwallai dziecinie zasypiać najpierw do 18 potem do 20.
Choinki muszę chyba poszukać. Mieliśmy wyciąć od teściowej bo zaczyna studnie rozwalać (korzenie) ale jest za duza. Wiec o ile nie załatwie od kolegi to wizyta w choinkowym centrum mnie czeka.
Moja mama od tygodnia namiętnie robi mi papierowe aniołki Tyś bedzie miał co zrywać.
Aronia - będe brutalna - obudź gada o 8. I tak przez tydzień. Ty i tak chodzisz niedospana. Więc niewiele ci to zmieni. Młody padnie inaczej na drzemkę a i wieczorem nie bedzie miał energii na hasanie do północy. Taki pomysł.
Ale to jest rada od mojej koleżanki z która rozmawiałam na temat spania. Oni mieli odwrotnie niz ty. Im dziecko zasypiało o 16 i wstawało o 3. Juz wyspane. I udało im sie własnie w okolicach 1,5 roku zmienić. Przeprowadzili sie na swoje i twardą ręką nie pozwallai dziecinie zasypiać najpierw do 18 potem do 20.