reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

No u mnie jest tak że na K nie mogę polegać bo on raz jest raz go nie ma, także ja zawsze muszę być w gotowości, a kaca nie miałam od września 2011 roku, brakuje mi tych wypadów, tych spotkań ze znajomymi no ale cóż zrobić takie jest życie i trzeba się z tym pogodzić, najgorsze jest to że znajomi zapomnieli o mnie i jak ja nie zadzwonię to oni się nie odezwą także ja nie dzwonie bo od porodu się na dzwoniłam do nich, więc jest cisza :-(

dobra idę kimać bo jutro zaś pobudka a jeszcze nie wiadomo jak dzisiejsza nocka wypadnie także dziołchy spokojnej nocy :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Oj to współczuję. Ja kontakty mam prawie że wszystkimi - tak się złożyło że mniej więcej w jednym czasie zastaliśmy rodzicami - między dziećmi jest max rok różnicy. Więc mamy nowe tematy a problemy prawie te same
 
Pola- ja dopiero sie pakuje,bo wiesz praca i takie tam,do tego bol glowy :-/
Nie wiem tylko,czy spakowac sie w czarna,czy bordowa walizke...?? :-) a kiedy wracamy?? Bo nie wiem ile par majtek spakowac :-D:-D

Zaza - mmmmmmmm....kajmaczek!!!!!!! :-*

Takie pysznosci dzis na forum,że aż ciezko czytać bez zaślinienia :-D

Oj....ja też kiedyś moglam wypić....:-D:-D zawsze chłopaki z Wrocka wspominają picie ze mną,nikt mnie nie przebijał :-) jak ktos miał piwo na dnie kufla, a ja kolejne pełne, padało hasło " równaj" to jednym tchem równałam :-D
 
Witam forumowe pijaczki, też do nich należałam:p M antyalkoholowy, no a ktoś w rodzinie musiał :-)

Młoda ketchupu nie tknie, bo wg niej niejadalny. Chociaż tego nie odziedziczyła po tatusiu:p

aylin właśnie dawno naleśników nie jadłam:p A ty gdzie kupujesz ten ketchup Livio? Zazdroszczę wiśnióweczki :rofl2:

niespodzianka josie alijenka jak można jeść frytasy z majonezem? Josie jeszcze rozumie, ale was? Bleee...tylko ketchup:p

alijenka u nas skaza objawiała się wysypką na policzkach i za uszami. U sąsiadki w zgięciach łokci i pod kolanami. Może za dużo jogurtów/serów lub jajek zjadła ostatnio? Dawaj wapno i zejdzie. Pomidory je, więc wątpię aby to było od ketchupu.

aga ja mam taki alfabet i na każdej ściance kostki obrazek zaczynający się na daną literkę. Ale ty chcesz te piankowe i faktycznie te auta ciężko dostać, a miasto było kiedyś w Smyku. Moja P zaraz najadłaby się tej pianki. Dostała kiedyś taką piłkę i całą obgryzła:p
 
Ostatnia edycja:
Moja G tez lubi ketchup.

Frytki z majonezem???? Bleeee....

U nas jutro naleśniki na obiad :-D

Aylin- dzięki!!!
Rozumiem,że piszesz o basenie hotelowym na Kanarach ?? :-)
 
Heloł :-)

Podczytuję Was, ale chwilowo byłam poza obiegiem. W pracy gęsto, w domu J. brzęcząco-pierdząco-marudzący ze względu na trójki i katar. Do tego od 3 dni walczę ze szczypiącym siusiakiem starszaka. Jak rivanol nie pomoże jutro jedziemy do dyżurnego, bo może to jakieś poważniejsze zakażenie?
Dzisiaj byłam tak tym wszystkim zmęczona, że zasnęłam kładąc małego spać. M. z kornelem byli n zakupach, w domku cicho, więc wystarczyła chwila, żebym odleciała. Obudziłam się po 21 jak młody bóg ;-) Zapodałam chodakowską i teraz buszuję ;) W ogóle coś mi weszło w prawy bark, boli jak poruszam. Nie wiem, czy przeholowałam z ćwiczeniami, czy mnie przewiało? :confused: Sypię się :sorry2:

Babki udało mi się ponadrabiać tylko ostatnie posty, więc przepraszam, jeśli ominęłam jakieś ważne info :)

Rurka miło Cię tu zobaczyć :-) A czego Ci dziewczyny gratulują, coś mnie ominęło? :-p

Muńka my mamy po starszaku stolik i krzesełko z Ikei. Nie wiem jaka nazwa, takie małe, kolorowe :-p Sprawdziły się i zaraz J. będzie użytkował po bracie :tak:


Młodak hihi, różowa torebka ;-) Efekty oglądania teletubisiów :-D;-)

Kasieńka kuruj się i zdrowiej bidulko. Ech, jak ja nie lubiłam przeziębień w ciąży. Niewiele można zrobić, więc człowiek się dłużej i bardziej męczył. Tulaski dla Ciebie i żeby z tym uchem nic się nie urodziło!

Asik zdrówka dla małego, a kaszel może być od kataru. Choć raczej pojawia się po paru dniach, jako efekt spływania wydzieliny..

Sunshine ta fota jest cudna :happy: I o matko, o jakim zakończeniu znajomości z BB piszesz? :szok::no: Nawet o tym nie myśl! <grozi palcem> Aaa, co do syrek, to mojemu jakoś specjalnie się nie pocą.

Pola
szczęśliwego lotu! :) I dobrej zabawy z muńką! :-D

Aga podziwiam Cię, jak nie wiertara to składanie stołu :-p:-) Fajno, że mały pokochał Zosię :)

Niespo mniam, tort brzmi pysznie. Wiesz, że ja ani razu w życiu nie upiekłam żadnego torta? :sorry2: Czas to zmienić! :tak:Ale ten to chyba za trudny na start, co? :sorry2:


Josie padłam, ja przeczytałam Twoje posty: "nie piszcie mi o frytkach", "chyba pojadę do maca po frytki","nie no nie pojadę do maca, bo mam mdłości i przecież frytki by mnie dobiły" :-D:-p Ciężarówka typówka ;-)


Alijenka
ja nie daję małemu ketchupu, wg mnie za dużo w nim chemi. W ogóle staram się go nie używać, chociaż M. czasem kupuje taki dla dzieci, niby bez konserwantów, bo K. lubi do parówek. Jak mam wenę i czas to robię sama w thermomiksie.

Aylin zaszalałaś z kumpelą, cała wiśniówka na Was dwie? :-p;-)
 
heloł

standardowo w sobotę zza biureczka piszę...


Josie kiwi!!!!!!!!!! w ciąży pochłaniałam kilogramami- mniam!

jeśli chodzi o picie, to ja dawno temu miałam mocną głowę, a potem przestałam pić wódkę i teraz nie mogę ani pić czystej, bo od razu zwracam, a łeb słaby jak nie wiem :( w sumie drineczki i winko mogę pić, ale piwem też się nie mogę opijać, bo na drugi dzień muszę się tulić do kibelka:szok: nosz kurna, po prostu SKS :rofl2: a piwko uwielbiam:-p

Alijenka sprawdź skład ketchupu, który je Natszka, może jest tam białko sojowe na przykład, albo jakić cytrynian, fosforan i czy jakiś inny podejrzany składnik, co może pwoodować uczulenie lub po prostu wysypkę
 
reklama
hej kobiałki

my już na nogach od 6.08

jeżeli chodzi o keczup to chyba najzdrowszy dodatek ze wszystkich i lepiej jeść keczup niż musztardę czy majonez czy inne sosy tak kiedyś w którymś programie kulinarnym mówili, a ja kiedyś w ogóle keczupu nie jadłam dopiero niedawno zaczęłam, zdrowszy to jest jogurt naturalny z przyprawami :-D:-D:-D

my jemy tylko Pudliszki i on ma jedyne co to skrobię a tak to same naturalne składniki

dziś po wysypce ani śladu hmmmmmmmm nie wiem od czego to :szok::szok::szok:

mała się dziś wściekła o monia, kurdę chyba czeka mnie powolne oduczanie tego :baffled::baffled:

Iwon może Cię przewiało

josie zachowujesz się jak baba w ciąży :szok::szok::-):-):szok::szok:

zaza a Ty jak zwykle w sobotę w pracy :confused::confused::confused::confused:

zmykam bo mała mi nie da posiedzieć, a muszę iść do sklepu po coś na śniadanie :-(
 
Do góry